eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 31. Data: 2007-01-04 21:23:40
    Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    latet napisał(a):
    >> A jak sobie sam napisze program, to tez niemoralnie
    >> pozbawiam kogoś potencjalnych zysków, bo nie kupuję i nie płacę, a
    >> potrzebę mam?
    >
    > Np. taki autor Linuxa - ten to dopiero okradł Billa. Powinien zgnić w
    > gułagu, albo od razu kulka w łeb.


    czy ty nie rozrozniasz korzystanie z cudzej pracy od korzystania ze
    swojej ?


  • 32. Data: 2007-01-04 21:24:47
    Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Piotr Kubiak napisał(a):
    > Sowiecki Agent wrote:
    >
    >> nie ma ulgi, korzyscia majatkowa jest uzyskanie tego softu nie placac
    >> za niego. Zle zrozumiales przepis
    >
    > To Ty źle zrozumiałeś. Istotą uzyskania jest wejście w posiadanie
    > oprogramowania, zatem ,,kto uzyskuje w celu osiągnięcia korzyści
    > majątkowej'' musi się odnosić do innej korzyści niż wynikającej z
    > samego uzyskania (nie miałem - mam).


    a ja sie moge zalozyc o 2000 zl.


    >
    >>> Piractwo to piractwo, a kradzież to kradzież.
    >> od moralnej strony jest to zwykla kradziez , pozbawia sie kogos z
    >> potencjalnych zyskow (realnych b jak ktos ma potrzebe i by nie mial
    >> zamiaru piracenia zakupilby)
    >
    > Standardowa bzdurka speców od marketingu dużych firm produkujących
    > oprogramowanie.

    napisz soft i wtedy pogadamy


  • 33. Data: 2007-01-04 21:34:05
    Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    Sowiecki Agent wrote:

    > napisz soft i wtedy pogadamy

    :)

    ,,Nie bądźcie natrętni! Natrętny pasażer O! A gdyby tu wasz synek z
    grupą stuosobową odlatywał, i każdy z rodziców chciałby wejść to jaki
    byłby tłok sami widzicie, i nie mówcie, że nie macie synka, bo w każdej
    chwili mieć możecie! Sprawdzić czy nie ksiądz.''

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)


  • 34. Data: 2007-01-04 21:37:19
    Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Piotr Kubiak napisał(a):
    > Sowiecki Agent wrote:
    >
    >> napisz soft i wtedy pogadamy
    >
    > :)
    >
    > ,,Nie bądźcie natrętni! Natrętny pasażer O! A gdyby tu wasz synek z
    > grupą stuosobową odlatywał, i każdy z rodziców chciałby wejść to jaki
    > byłby tłok sami widzicie, i nie mówcie, że nie macie synka, bo w każdej
    > chwili mieć możecie! Sprawdzić czy nie ksiądz.''
    >


    a po co pierdolisz ?


  • 35. Data: 2007-01-04 22:10:58
    Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 04-01-2007 o 22:21:24 Sowiecki Agent
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał(a):

    >>> moze zainstalowac linuxa, albo zakupic win 98 z dryguej reki, to ni
    >>> ejest tlumaczenie.
    >> Niektorych produktow nie mozna juz dostac z drugiej reki.
    > nie mowimy ogolnikowo, podawaj konrety ja podam alternatywe

    Tu juz nawet nie chodzi o alternatywe. Jesli chce w celach edukacyjnych
    pokazac dzieciom w szkole historie Windowsa (jako ciekawostke
    zaprezentowac Windowsa 1.0 i 2.0 ... 3.11 wyjatkowo mam orginal, i
    sprzedaje sie tez na allegro lepiej niz win95). Ale w tej sytuacji -
    poprosze o alternatywe dla Windowsa 1.0 ;) Chetnie tez zdobylbym licencje
    do WordPerfecta 2.20.

    >> A uzywanie
    >> linuxa zamiast win98 to jak uzycie hulajnogi zamiast poloneza
    > niezupelnie, to jak zamiast polozneza kupic skode, jest to inny system i
    > wymaga innej wiedzy.

    Skodzie trzeba potem paliwo kupowac ... a hulajnoga brykam po miescie w
    cenie posilkow. Ale nie chodzi juz o to porownanie. Chodzi glownie o
    uzytecznosc takiego systemu dla pospolitego maniaka komputerowego, ktory
    musi oszczedzac. Wiekszosci gierek sie nie odpali. Tak jak na hulajnodze
    nie pojedzie sie 150 km/h bez wspomagania jakims dopalaczem (dla linuxa to
    moze np. byc Cedega).

    >> Jak patrze na allegro to zestaw legalizacyjny do win98 wspomaniny
    >> dzieciak moglby w miesiac kupic.
    > czyli ze dalby rade na legalu?

    Spokojnie. Tylko, ze ten system juz 'wychodzi'. Coraz mniej aplikacji na
    tym pociagnie. I obsluga klienta na zerowym poziomie.

    >>> Wiesz jak sie uzbiera 2 tys na komputer to mozna pozbierac dluzej i
    >>> zakupic za 300 zl lub mniej (starsza wersje) system operacyjny. Nie
    >>> trzeba grac w 20 roznych gier co miesiac mozna pograc w dema i
    >>> pozbierac na te jedna, nie lubie tlumaczenia faktu kradziezy softu
    >>> bieda bo to jest mocno naciagane.
    >> Je tam 2 tys. Chyba faktycznie masz na innym poziomie 'biede'. Za 100
    >> zl da rade zakupic.

    > niw iem co on zamierza robic na wspomnialnym zestawie za 100 zl ale na
    > pewn nie grac w gry ktore obecni mozna kupic po 100 zl. A do netu
    > wystarczy linux

    Do samego netu to i dos wystarczy na P90. A ja jeszcze rok temu pocinalem
    na sprzecie za 80 zl w calkiem ambitne gierki ... Nawet NFS:Underground
    pociagnal na PIII-800 :)

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 36. Data: 2007-01-05 03:11:48
    Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
    Od: Zbyszek <n...@o...pl>

    Sowiecki Agent wrote:

    > latet napisał(a):
    >>> A jak sobie sam napisze program, to tez niemoralnie
    >>> pozbawiam kogoś potencjalnych zysków, bo nie kupuję i nie płacę, a
    >>> potrzebę mam?
    >>
    >> Np. taki autor Linuxa - ten to dopiero okradł Billa. Powinien zgnić w
    >> gułagu, albo od razu kulka w łeb.
    >
    >
    > czy ty nie rozrozniasz korzystanie z cudzej pracy od korzystania ze
    > swojej ?

    Towarzyszu nie rozumiecie: Pozbawił to pozbawił no bo przecież nie zapłacił.
    Program może napisać lecz konkurencji też powinien zapłacić bo programu nie
    kupił a potrzebę zaspokoił. Tak właściwie to żeby być uczciwym to powinien
    zapłacić wszystkim producentom oprogramowania tego typu bo jak kupi u
    jednego to reszta będzie poszkodowana.

    Zbyszek


  • 37. Data: 2007-01-05 03:20:17
    Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
    Od: Zbyszek <n...@o...pl>

    Jasko Bartnik wrote:


    > I tak mysle, ze to przegiecie wyjsc z programem powyzej 100zl. Sytuacja
    > podobna jak z plytami CD i kasetami. Kaseta znacznie drozsza w produkcji,
    > oblozona tymi samymi tantiemami i pierdolkami jest znacznie tansza od
    > plyty CD, ktorej koszt produkcji krazy w okolicach grosza.

    Płyta CD ma wyższą jakość dźwięku od kasety - muzyk musi włożyć więcej
    wysiłku w przygotowania aby zagrać na wyższym poziomie. Dlatego jest
    droższa. No i okładka większa na płycie: więcej farby i papieru.

    Taką odpowiedź usłyszałem kiedyś na pytanie dlaczego CD jest droższy od
    kasety.

    Zbyszek


  • 38. Data: 2007-01-05 06:33:15
    Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 05-01-2007 o 04:20:17 Zbyszek <n...@o...pl> napisał(a):

    >> I tak mysle, ze to przegiecie wyjsc z programem powyzej 100zl. Sytuacja
    >> podobna jak z plytami CD i kasetami. Kaseta znacznie drozsza w
    >> produkcji,
    >> oblozona tymi samymi tantiemami i pierdolkami jest znacznie tansza od
    >> plyty CD, ktorej koszt produkcji krazy w okolicach grosza.
    >
    > Płyta CD ma wyższą jakość dźwięku od kasety - muzyk musi włożyć więcej
    > wysiłku w przygotowania aby zagrać na wyższym poziomie. Dlatego jest
    > droższa. No i okładka większa na płycie: więcej farby i papieru.
    >
    > Taką odpowiedź usłyszałem kiedyś na pytanie dlaczego CD jest droższy od
    > kasety.

    Interesujaca odpowiedz. Z okladka mozna sie zgodzic, ksizeczeka jest
    wieksza od harmonijki. Jestesmy ulamek grosza na korzysc CD. Ale koszt
    produkcji calego tego skomplikowanego mechanizmu kasety? I czas poswiecony
    na jej namagnesowanie ... mysle, ze dojdzie w hurcie do 10gr za sztuke
    (chyba sprawdze z ciekawosci). Przy koszczie nosnika CD 1gr mamy lacznie
    8gr roznicy na korzysc CD. Niby groszowe sprawy ale jak sie trzaska milion
    sztuk ... :) Kasety slabiej sie sprzedaja niz CD wiec, od strony
    marketingu, powinny byc drozsze.

    A, odnosnie jakosci dzwieku nagrania - wszystko leci z tej samej tasmy
    matki.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 39. Data: 2007-01-05 06:48:42
    Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
    Od: "latet" <s...@x...pl>

    >>> A jak sobie sam napisze program, to tez niemoralnie
    >>> pozbawiam kogoś potencjalnych zysków, bo nie kupuję i nie płacę, a
    >>> potrzebę mam?
    >>
    >> Np. taki autor Linuxa - ten to dopiero okradł Billa. Powinien zgnić w
    >> gułagu, albo od razu kulka w łeb.
    >
    >
    > czy ty nie rozrozniasz korzystanie z cudzej pracy od korzystania ze swojej
    > ?

    Odrozniam. Ale co jesli nie-daj-boze napiszę program freeware
    i zaczne go rozpowszechniać! Iluż pracujacych w pocie czoła
    producentów pójdzie z torbami! Czy to nie jest niemoralne?
    I to jeszcze bardziej, niz uzycie starego programu sprzed 15 lat,
    do ktorego sie nikt nie przyznaje?

    Przyznaj moze lepiej , że prawo autorskie jest chore
    i ogolnie szkodliwe społecznie i zakończmy te dyskusję.

    latet


  • 40. Data: 2007-01-05 10:12:48
    Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Jasko Bartnik napisał(a):
    > Dnia 04-01-2007 o 22:21:24 Sowiecki Agent
    > <p...@t...gazeta
    .pl> napisał(a):
    >
    >>>
    >>> Jak patrze na allegro to zestaw legalizacyjny do win98 wspomaniny
    >>> dzieciak moglby w miesiac kupic.
    >> czyli ze dalby rade na legalu?
    >
    > Spokojnie. Tylko, ze ten system juz 'wychodzi'. Coraz mniej aplikacji na
    > tym pociagnie. I obsluga klienta na zerowym poziomie.
    >

    no dobra, ale my mowimy o tanim sprzecie na tanim to lepszy system nie
    pojdzie a co za tym idzie jakies super gierki, a skoro stac na lepszy
    sprzet to rownie dobrze moze pozbierac jeszcze ze 3 setki na system.

    P.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1