eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWezwanie do zapłaty, bez umowy - czy słuszne? › Re: Wezwanie do zapłaty, bez umowy - czy słuszne?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " Bummer" <b...@N...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Wezwanie do zapłaty, bez umowy - czy słuszne?
    Date: Thu, 27 Nov 2008 20:50:09 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 48
    Message-ID: <ggn161$d0i$1@inews.gazeta.pl>
    References: <ggkm4k$82$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1227819009 13330 172.20.26.238 (27 Nov 2008 20:50:09 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Nov 2008 20:50:09 +0000 (UTC)
    X-User: bummer
    X-Forwarded-For: 217.173.194.21
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:565228
    [ ukryj nagłówki ]

    Dzieki wszystkim za odpowiedzi. Sprawa aktualnie wyglada tak:


    1. Wyslalem wczoraj w przypływie strachu do nich maila:

    "Rozumiem rozgoryczenie i straty jakie Panowie ponieśli. Przyznaję, że
    zachowałem się nieprofesjonalnie. Moja rezygnacja z wyjazdu była
    spowodowana powodami osobistymi, przepraszam, że nie poinformowałem
    Panów o niej. Jestem zatem gotów ponieść konsekwencje. W dniu
    rezygnacji z wyjazdu nie byłem świadomy, że ponieśli Panowie już
    koszty związane z kupnem biletu.
    Niestety nie posiadam żądanej przez Panów kwoty w całości, więc byłbym
    wdzięczny za rozłożenie zapłaty na kilka rat."

    2. Napisali, ze I rata (700 zł) do 10 grudnia, II rata (600 zl) do 31 grudnia.
    3. Poprosilem o przeslanie skanu faktury za przebukowanie biletu.
    4. Przeslali wraz z korespondencja z biurem podrozy, z ktorej wynika, ze

    a) bilet dla mnie kupili 23 wrzesnia. (o tym nie wiedziałem)
    b) przebukowali go 3 pazdziernika na inna osobe.

    23 wrzesnia otrzymalem od nich email o tresci:

    "Witam
    a czy moglibyśmy się spotkać w piątek w Warszawie? Godzina zależy od Pana.
    Czy wyjazd mógłby być 4 października?
    W załączeniu projekt umowy - do przedyskutowania na spotkaniu."

    Do tej pory mowa była o 5 października. Telefonicznie umówiłem się na
    spotkanie w sobotę, na które nie pojechałem.

    Uznałem, że skoro nie podpisałem umowy, która jak sami napisali była jeszcze
    "do przedyskutowania na spotkaniu" to nie przyjąłem zlecenia.

    Nie wiem co mam teraz zrobić. Z jednej strony rozumiem, że są wściekli, że ich
    wystawiłem w ostatniej chwili. Ale teraz są zwyczajnie złośliwi (II raty w tym
    samym miesiącu, do tego w świątecznym okresie wzmożonych wydatków).

    Mam nadzieję, że sprawa jest na tyle dla Was ciekawa, że pomożecie mi :)

    pozdrawiam i dzięki za każdy komentarz.





    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1