Witam Grupowiczow

Mam pytanie z zycia wziete:

Czy jest mozliwe, zeby kobieta zatrudniona na czas nieokreslony (umowa o prace)
zostala zwolniona po ukonczeniu urlopu macierzynskiego ? Nie chciala brac
wychowawczego, zeby jak najszybciej wrocic do pracy i nie stracic jej.
Czy w mysl przepisow nowego kodeksu pracy przejdzie taki numer ? Jak
zabezpieczyc sie przed tym ?
Pracodawcy chyba zapominaja, ze urodzenie dziecka nie czyni z kobiety tredowatej
i ktos przeciez musi zapracowac na nasze (i ich tez) emerytury.
Od razu zaznacze, ze przyczyny ekonomiczne raczej odpadaja - na jej miejsce
musial by wziasc kogos innego. (najwyzej zaproponuje nowemu umowe o dzielo, ale
na dluzszy okres chyba uslyszy odpowiedz: "na drzewo").

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Zjadlem "r" - oczywiscie ma byc "macierzynski" :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Czy jest mozliwe, zeby kobieta zatrudniona na czas nieokreslony (umowa o
prace)
> zostala zwolniona po ukonczeniu urlopu macierzynskiego ?

a z jakiego powodu jest to sensacja ?

> Czy w mysl przepisow nowego kodeksu pracy przejdzie taki numer ?

dlaczego numer ? ktoś wraca do pracy po macierzyńskim to jest "zwykłym"
pracownikiem. Zwykłym w znaczeniu ochrony przed wypowiedzeniem. Według ciebie
ile czasu po powrocie do pracy pracownica powinna być chroniona ? tydzień,
miesiąc, rok, pięć, do osiemnastki dziecka ?

> Jak
> zabezpieczyc sie przed tym ?

a jak ja moge siezabezpieczyćprzed wypowiedzeniem (nie jestem kobietą po
macierzyńskim) ?

> Pracodawcy chyba zapominaja, ze urodzenie dziecka nie czyni z kobiety
tredowatej
> i ktos przeciez musi zapracowac na nasze (i ich tez) emerytury.

a to już zupełnie inna bajka. A poza tym może kobieta po macierzyńskim to i
może kobieta przed macierzyńskim.

Paweł

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

w...@p...onet.pl wrote:

>
>> Czy jest mozliwe, zeby kobieta zatrudniona na czas nieokreslony (umowa o
> prace)
>> zostala zwolniona po ukonczeniu urlopu macierzynskiego ?
>
> a z jakiego powodu jest to sensacja ?
>
>> Czy w mysl przepisow nowego kodeksu pracy przejdzie taki numer ?
>
> dlaczego numer ? ktoś wraca do pracy po macierzyńskim to jest "zwykłym"
> pracownikiem. Zwykłym w znaczeniu ochrony przed wypowiedzeniem. Według
> ciebie ile czasu po powrocie do pracy pracownica powinna być chroniona ?
> tydzień, miesiąc, rok, pięć, do osiemnastki dziecka ?

Wg mnie wogole nie powinna byc "chroniona", ae wg mnie wg kodeksu
to ie mozna tak ot sobie bez przyczyny pracownika zwolnic..


>
>> Jak
>> zabezpieczyc sie przed tym ?
>
> a jak ja moge sie zabezpieczyćprzed wypowiedzeniem (nie jestem kobietą po
> macierzyńskim) ?

No tak samo, jak ta kobieta..

To zadna przyjemnosc zwalniac, to zadna przyjemnosc szukac pracownika...

Ale gdyby mi przed macierzynskim jakies zlosliwe numery wywijala, to bym
"dla zasady" zwolnil...

Boguslaw

do góry

> [...}
> Wg mnie wogole nie powinna byc "chroniona", ae wg mnie wg kodeksu
> to ie mozna tak ot sobie bez przyczyny pracownika zwolnic..
> [...]

Wlasnie.

> To zadna przyjemnosc zwalniac, to zadna przyjemnosc szukac pracownika...
>
> Ale gdyby mi przed macierzynskim jakies zlosliwe numery wywijala, to bym
> "dla zasady" zwolnil...

Kto tu mowi o zlosliwych numerach ?! Po prostu facetka chce po 3 miesiacach
macierzynskiego (z 4 obligatoryjnych (?)) pojsc do pracy na umowe o dzielo z
pozniejsza data. Mogla by isc np. na 3 lata wychowawczego, ale zalezy jej na
pracy (jest lekarka). I tu jest ryzyk fizyk: Nie pojdzie na wychowawczy, dyr jej
podziekuje i zostanie na lodzie. Pojdzie na wychowawczy, to przez 3 lata ma
spokoj i pozegna sie z praca na 99.9857%...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Witam

"Rysio29" <r...@p...onet.pl> napisał:

> Czy jest mozliwe, zeby kobieta zatrudniona na czas nieokreslony (umowa
> o prace) zostala zwolniona po ukonczeniu urlopu macierzynskiego?
>

Tak. Art. 177 kodeksu pracy mowi, ze "pracodawca nie może wypowiedzieć
ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu
macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające
rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę
zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy".

> Jak zabezpieczyc sie przed tym?
>

Nie da sie... moze tylko isc na urlop wychowawczy. Pracodawca jest
zobowiazany do udzielenia takiego urlopu w terminie wskazanym przez
pracownice, jezeli wniosek o udzielenie urlopu zostal zgloszony co najmniej
na 2 tygodnie przed tym terminem. Jezeli pracownica nie precyzuje terminu,
to pracodawca ma obowiazek udzielenia urlopu wychowawczego nie
pozniej niz przed uplywem 2 tygodni.
Nalezy pamietac, ze pracodawca nie moze wypowiedziec ani rozwiazac
umowy o prace w okresie od dnia zlozenia wniosku o urlop wychowawczy
do dnia zakonczenia tego urlopu.

Pozdrawiam

(mrk)

do góry

Witam

Użytkownik <r...@p...onet.pl> napisał:

> Nie pojdzie na wychowawczy, dyr jej podziekuje i zostanie na lodzie.
> Pojdzie na wychowawczy, to przez 3 lata ma spokoj i pozegna sie
> z praca na 99.9857%...
>

Skoro wie, ze tam bedzie to niech idzie na wychowawczy i szuka
innej pracy.

(mrk)

do góry