eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa o rozwód › Re: Sprawa o rozwód
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Sprawa o rozwód
    Date: Fri, 7 Jun 2002 22:45:06 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 44
    Message-ID: <adr5qi$36p$1@news.tpi.pl>
    References: <adqgk0$dca$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pu93.dhcp.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1023482514 3289 217.98.40.93 (7 Jun 2002 20:41:54 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 7 Jun 2002 20:41:54 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:95853
    [ ukryj nagłówki ]


    "Rima" <r...@p...pl> wrote in message news:adqgk0$dca$1@news.tpi.pl...
    > On jako, że alkoholik, przepił juz prawei wszsytko, nie ma pracy, nie
    > ma pieniędzy, jedyne co ma to mnóstwo długów...
    Na miejscu siostry pomyslalabym nad ubezwlasnowolnieniem

    >zresztą nie sądzę że przy tego typu sprawach jest przyznawany
    > obrońca z urzędu). Czy istenieje jakaś inna możliwość. Czy na przykład
    może
    > bronić go siostra??? Ona nie jest prawnikiem.
    O adwokata z urzedu zawsze mozna wystapic, choc w praktyce roznie to
    wyglada.
    Do tego dochodzi jeszcze ten problem, ze niektorzy adwokaci nie traktuja
    urzedowek tak powaznie, jak powinni.
    Natomiast siostra bedzie o tyle dobra, ze bedzie jej zalezalo, ale jesli
    nigdy nie byla w sadzie i nie zna nikogo, kto moglby ja troche poinstruowac,
    to to moze ja to przerosnac.

    >Dodatkowo zona chce mu odebrać
    > prawa nad opieką nad córką? Czy jest taka możliwość, gdy on nigdy dziecka
    > nie uderzył...
    Sandra ma racje, nie trzeba dziecka bic, zeby utracic prawa rodzicielskie.
    Matka ma prawo sie obawiac, ze ojciec, ktory nie do konca odpowiada za to,
    co robi (a tak niestety jest z alkoholikami) moglby (bez zlych intencji)
    przez sam ten fakt stanowic dla dziecka zagrozenie.
    Do tego ojciec alkoholik to dosc deprawujaca sytuacja dla dziecka.
    Nie wiem czy sad odbierze mu prawa rodzicielskie, ale jest bardzo duze
    prawdopodobienstwo, ze powaznie mu je ograniczy. Bo sadowi moze byc takiego
    ojca bardzo zal, ale sad ma obowiazek skupic sie na tym, co jest dobre dla
    dziecka. A jezeli jemu naprawde zalezy, to powinien zaczac od klubu AA.

    Swoja droga trudno sie dziwic zonie, ze w koncu nie wytrzymala, jest
    przeciez tylko czlowiekiem i do tego musi dbac o corke. A cala ta historia
    wcale nie musi sie zle skonczyc. Znawcy tematu twierdza, ze podobno dopuki
    rodzina chroni alkoholika, ten nic nie robi ze swoja choroba.
    Taki rozwod moze byc jedyna szansa, zeby ten czlowiek odbil sie od dna i
    zaczal walczyc o swoje zycie. Ale jezeli w miejsce zony zacznie sie dla
    niego, nie daj Boze, poswiecac siostra...

    Pozdrawiam,
    Marta Wieszczycka



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1