eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Spadek i rodzina gdzieś daleko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2006-10-19 08:13:37
    Temat: Re: Spadek i rodzina gdzieś daleko
    Od: Paweł <b...@m...com>

    Użytkownik "Aneczka" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1161243536.576937.107250@i3g2000cwc.googlegroup
    s.com...

    > Wnuki też dziedziczą - zaskoczę Was. Prawnuki też dziedziczą -
    > cała rodzina dziedziczy tylko czym ktoś jest dalej od zmarłego tym
    > mniejszy procent dostaje. Moja znajoma została wplątana w procedurę
    > spadkową po jakimś bardzo dalekim wujku i ma dostać 1,9% jego
    > majątku (tylu krewnych).

    <cut>
    Przestan bredzić. Przypuszczam, że grupy nie interesują Twoje przemyślenia.
    Jeśli nie ma testamentu to wnuki i prawnuki, ciotki, wujkowie, szwagrowie i
    inni nic nie dziedziczą. Dopóki żyją dzieci zmarłego.

    --
    Paweł


  • 12. Data: 2006-10-19 08:35:58
    Temat: Re: Spadek i rodzina gdzieś daleko
    Od: "hirondelle" <h...@N...gazeta.pl>

    No własnie. A co do mieszkania, to miła pani niech też nie bedzie taka pewna
    siebie, bo z tego co wiem to darowizny są wliczane do masy spadkowej i
    spadkobiercy czyli dzieci babci moga zażądać zachówku.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2006-10-19 09:47:27
    Temat: Re: Spadek i rodzina gdzieś daleko
    Od: i...@w...pl


    Daniel Chlodzinski napisał(a):
    > chcesz dostac fachowa porade bez ocen moralnych to wez 100zl w reke i idze
    > do prawnika.
    I to jest to. Tutaj, niestety, wszyscy (w odróżnieniu od "harpii")
    mają poczucie moralności.


  • 14. Data: 2006-10-19 10:26:22
    Temat: Re: Spadek i rodzina gdzieś daleko
    Od: "Aneczka" <a...@g...com>


    i...@w...pl wrote:
    > Daniel Chlodzinski napisał(a):
    > > chcesz dostac fachowa porade bez ocen moralnych to wez 100zl w reke i idze
    > > do prawnika.
    > I to jest to. Tutaj, niestety, wszyscy (w odróżnieniu od "harpii")
    > mają poczucie moralności.

    Nie wiem odkąd głupote i naiwność można nazwać moralnością
    (chyba tylko w Polsce). Nie wiem jak bardzo trzeba być ociemniałym by
    nie dopuszczać do siebie wiadomości że prawie 90cio letnia osoba
    może umrzeć - nawet jeśli się ją bardzo kocha - prawa natury są
    nieubłagane. Zapewne o moralności i kulturze a także poszanowaniu
    drugiego człowieka wiem więcej i stosuje się do tego niż
    większość z Was (a sposób odpowiedzi na moje pytanie jest tylko
    tego dowodem). Pewnie się strasznie ucieszyliście że możecie kogoś
    zacząć obrażać :/
    To jak ktoś zauważył nie jest też lista moralizatorska ani pro
    kulturowa - poprosiłam o poradę prawną a nie o obrzucanie mnie
    błotem a netykieta dokładnie informuje że jeśli nie chcesz
    odpowiadać na temat to lepiej siedź cicho a nie rób offtopa (już
    nie mówiąc o obrażaniu drugiego człowieka co jest dodatkowo
    łamaniem prawa - ) - widać że tutaj wszyscy coś takiego jak
    netykieta mają gdzieś :/ (przykre) - ale Wasze wypowiedzi świadczą
    tylko i wyłącznie o Was.
    Nie dziwie się że tyle inteligentnych ludzi już wyjechało z Polski.
    Perspektywa takiego wszechobecnego chamstwa i braku poszanowania dla
    godności drugiego człowieka jest przytłaczająca :/

    Ja już na ten dział nie wchodzę. Powiedzenie "temat zamknięty" nie
    ma sensu gdyż w Polsce jak zaczną się chamskie teksty i oczernianie
    to ludzie się tak rozpędzają i mają taką z tego dobrą zabawę
    (sic!) że często nawet dosłowne zamknięcie tematu nie pomoże
    (zakładają nowy) - więc tylko życzę miłego łamania prawa na
    liście dyskusyjnej zajmującym się prawem.


  • 15. Data: 2006-10-19 11:14:06
    Temat: Re: Spadek i rodzina gdzieś daleko
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Aneczka napisał(a):

    > Nie wiem odkąd głupote i naiwność

    Gdzie widzisz głupote i naiwność?

    Nie wiem jak bardzo trzeba być ociemniałym by
    > nie dopuszczać do siebie wiadomości że prawie 90cio letnia osoba
    > może umrzeć - nawet jeśli się ją bardzo kocha - prawa natury są
    > nieubłagane.

    Nie wiem, jak moZna ważać się za osobę inteligentną i nie umieć znaleźć
    przepisów prawnych mówiących o kolejności i prawie do dziedziczenia.

    > Zapewne o moralności i kulturze a także poszanowaniu
    > drugiego człowieka wiem więcej i stosuje się do tego niż
    > większość z Was

    Oczywiście, zapewne przekazałaś to we fragmencie:"Ale ma też ogromną
    działkę mieszkalną - bardzo dobrze
    umiejscowioną co do której (nie owijając w bawełnę) mam już
    dość konkretne plany.
    Problem jest z jego rodzicami którzy raczej chyba za nami nie
    przepadają i mała szansa żeby dobrowolnie nam ją oddali"
    Zapewne epitety to tez objaw kultury?

    > To jak ktoś zauważył nie jest też lista moralizatorska ani pro
    > kulturowa - poprosiłam o poradę prawną

    Nie jesteś spadkobiercą. Nikt Ci tu nie doradzi, jak wyłudzić działkę od
    babci.

    ale Wasze wypowiedzi świadczą
    > tylko i wyłącznie o Was.

    I vice versa

    > Nie dziwie się że tyle inteligentnych ludzi już wyjechało z Polski.
    > Perspektywa takiego wszechobecnego chamstwa i braku poszanowania dla
    > godności drugiego człowieka jest przytłaczająca :/

    Już wyjechałaś, czy jeszcze nie?
    >
    > Ja już na ten dział nie wchodzę.

    Nieutuleni w żalu pozostniemy...

    więc tylko życzę miłego łamania prawa na
    > liście dyskusyjnej zajmującym się prawem.

    Kończ Waćpanna, wstydu oszczędź.

    --
    Pozdrawiam
    Justyna


  • 16. Data: 2006-10-19 11:37:41
    Temat: Re: Spadek i rodzina gdzieś daleko
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Aneczka" <a...@g...com> wrote in message
    news:1161243536.576937.107250@i3g2000cwc.googlegroup
    s.com...

    > - ja wszystko planuje: od ubrania i obiadu na następny
    >dzień przez wakacje na następne dwa lata po emeryturę

    żal mi twoich dzieci. Żadnej samodzielności. Wszystko za nich zaplanujesz i
    jeszcze przeżyjesz za nich ich zycie, a one zostaną sierotami życiowymi
    chowanymi pod szklaną kulą.





  • 17. Data: 2006-10-19 12:06:43
    Temat: Re: Spadek i rodzina gdzieś daleko
    Od: Paweł <b...@m...com>

    Użytkownik "Aneczka" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1161253582.444947.61400@m7g2000cwm.googlegroups
    .com...

    > To jak ktoś zauważył nie jest też lista moralizatorska ani pro
    > kulturowa - poprosiłam o poradę prawną a nie o obrzucanie mnie
    > błotem a netykieta dokładnie informuje że jeśli nie chcesz
    > odpowiadać na temat to lepiej siedź cicho a nie rób offtopa (już
    > nie mówiąc o obrażaniu drugiego człowieka co jest dodatkowo
    > łamaniem prawa - ) - widać że tutaj wszyscy coś takiego jak
    > netykieta mają gdzieś :/ (przykre) - ale Wasze wypowiedzi świadczą
    > tylko i wyłącznie o Was.


    Chcesz sobie popisać załóż bloga albo przenieś się na pl.soc.polityka
    Nie chce mi się oceniać Twojej "moralności" i "poczucia przyzwoitości".

    Dostałaś odpowiedź

    1. Nie jesteś spadkobiercą
    2. Twój luby również nie jest spadkobiercą
    2. Ciotka w Ameryce przypuszczalnie też nie jest spadkobiercą

    Spadkobiercami są żyjące dzieci babci, a jeśli rodzeństwa było więcej, a
    któreś z nich nie żyje, to jego potomstwo. To czy masz plany dotyczące
    cudzej własności to już Twój problem.

    Oby babcia żyła długo i szczęśliwie, w nieświadomości, że już dzielą się jej
    majątkiem.


    --
    Paweł


  • 18. Data: 2006-10-19 20:35:17
    Temat: Re: Spadek i rodzina gdzieś daleko
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Aneczka napisał(a):

    > Tutaj nic inteligentnego się nie dowiem - pewnie sami nie wiecie o tym
    > nic. :/ - przykre że polskie społeczeństwo jest tak ograniczone

    Skoro prawo trochę znasz to powinnaś wiedzieć, że konkubinie nic się nie
    należy, chyba, że ukochany jej coś zapisze w spadku.
    Nie mniej jednak życzę powodzenia w dbałości o ukochanego :-)

    --
    Kaja


  • 19. Data: 2006-10-20 01:16:20
    Temat: Re: Spadek i rodzina gdzieś daleko
    Od: Andrzej J. Makarczuk <Mc@R.>

    "Aneczka" <a...@g...com> w
    <1...@i...googlegroups.co
    m>:

    >Wnuki też dziedziczą - zaskoczę Was ...

    Udało się.

    pozdrawiam
    makar

    --
    makaraj UseNet News.
    na Learn what you know.
    tlen Share what you don't.
    pl http://www.akglodz.org/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1