eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRozwód - dziecko, mieszkanie › Re: Rozwód - dziecko, mieszkanie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "_ąćęłńóśźż." <j...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Rozwód - dziecko, mieszkanie
    Date: Wed, 1 Aug 2012 16:35:11 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 24
    Message-ID: <jvblrv$s1i$1@inews.gazeta.pl>
    References: <p...@n...chmurka.net>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1343838911 28722 172.20.26.238 (1 Aug 2012 16:35:11 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Aug 2012 16:35:11 +0000 (UTC)
    X-User: j666
    X-Forwarded-For: 37.209.145.36
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:707571
    [ ukryj nagłówki ]

    Sąd rozwodowy nie będzie chciał się zajmować podziałem majątku lecz odeśle w
    tym przedmiocie do rejonu.
    Dziecko nie będzie wzywane na rozprawę.
    W sądzie najlepiej mówić prawdę :-) ale masz rację o tyle, że zaczyna się to
    od ogólnego pytania "co Pan może powiedzić o..." i tu będziesz miał czas na
    swoje wynurzenia - ale fakty (choćby fakty zasłyszane), a nie Twoje opinie.
    Później będzie pytała strona, która Cię wnioskowała na świadka, później
    strona przeciwna do wskazującej świadka.
    Bywa, że zeznania świadka mają bardzo wielki wpływ na wyrok (choć największy
    wpływ to mają zwykle zeznania dorosłych dzieci stron, a nie "jakichś"
    kolegów).
    Generalnie poradź koledze dobrego (!) adwokata, bez adwokata jest marnie
    (wobec profesjonalnych pełnomocników sąd nie pozwala sobie na takie
    zachowanie, jakie się zdarza wobec strony, głównie chodzi o zadawanie pytań
    właśnie).
    Oraz gruntowne przekopanie internetu, różne fundacje pomocy ojcom itp. -
    niech będzie mądry przed szkodą (wyrokiem), niż po.
    Najlepiej spisać porozumienie rodzicielskie i wnioskować o nieorzekanie o
    winie (jedno i drugie da się bez adwokatów, 2 x jakieś 5 tys. zł
    zaoszczędzone), ale masz rację kobitki mściwe są dla samej satysfakcji.
    Darowizna to raczej nie Twoja rzecz.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1