On Thu, 12 Feb 2009 11:45:44 +0100, "Ania G." <a...@b...pl>
wrote:

>Słyszałam taki przypadek, ze do firmy produkcyjnej, ale żadna strategia,
>ani broń, ani energetyka czy paliwa... przyszli Panowie, pokazali
>legitymacje ABW i uprzejmie poprosili o udostępnienie centralnego serwera
>sieci lokalnej...
>Nie powiedzieli Dyrektorowi po co i na co, dali natomiast do podpisania
>Dyrektorowi, sekretarce i głównemu informatykowi papier do podpisanie, ze
>ustawa o ochronie informacji niejawnych, tajne i groźby paragrafy, ze
>ujawnienie to tajemnica państwowa, służbowa itd.

chwila, a przypadkiem to nie jest tak, że panowie powinni się
skontaktować z osoba odpowiedzialną za w/w informacje i tylko i
wyłacznie z nią ?