eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProszę! pomóż!Alimenty dla byłej żony? › Re: Proszę! pomóż!Alimenty dla byłej żony?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.gazeta.pl!news
    .gazeta.pl!not-for-mail
    From: "edi" <t...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Proszę! pomóż!Alimenty dla byłej żony?
    Date: Wed, 26 Jan 2005 13:14:58 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 84
    Message-ID: <ct854i$9ra$1@inews.gazeta.pl>
    References: <ct165m$1ns$1@inews.gazeta.pl> <ct3nmc$i0h$1@news.onet.pl>
    <o...@k...it-net.pl> <ct4pop$4u9$1@news.onet.pl>
    <o...@k...it-net.pl> <ct69tr$h7m$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: dll114.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1106745298 10090 172.20.26.240 (26 Jan 2005 13:14:58 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 26 Jan 2005 13:14:58 +0000 (UTC)
    X-User: tego-nie-wiem
    X-Forwarded-For: 172.20.6.164
    X-Remote-IP: dll114.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:273283
    [ ukryj nagłówki ]

    Odpowiedź została już udzielona w powyższych postach.

    Rozwód z orzeczeniem wyłącznie Pana winy? Tak. /I nie ma znaczenia, czy Pan
    nie chciał prać brudów czy cokolwiek innego./ Wiec alimenty nie wygasają po
    5 latach. Może Pan wystąpić z wnioskiem o obniżenie. A od dobrej woli sądu
    zależy, czy uzna te argumenty, czy nie. Spróbować można.
    I to tyle w temacie.


    Roman Durlak <j...@o...pl> napisał(a):

    > sprobuje Wam wszystkim odpowiedzieć, to moje pierwsze kroki w poczcie, i
    > stąd niepewność w poruszaniu się . Wszystkim wielkie dzięki. Wyjaśnienia:
    > alimenty płacę na byłą żonę, całkowita winę wziąłem na własne życzenie.
    > Chodziło mi o tak zwane,,Pranie brudów" nie bedąc świadomy konsekwencji, a
    i
    > też kroku mojej dawnej Pani, wychowywaliśmy Jej syna, na którego nie miała
    > alimentów. Liczyłem na honorowe rozwiązanie. Pozwała mnie do sądu po
    prawie
    > trzech latach, po rozwodzie, a 7 lat po naszym rozstaniu. Nie płacę za
    dużo,
    > ale to bardziej, ze tak powiem boli gdzieś w środku, jako pewna
    > niesprawiedliwość. Popeostu spakowałem się w starego poloneza i
    > wyprowadziłem się, po1.5 roku poznałem obecną żonę i po pewnym czasie
    > zamieszkaliśmy razem. Jak w końcu pozbyłem się z dawnego małżeństwa
    długów,
    > po rozwodzie pobraliśmy się.Dzisiaj nawet ta niewielka kwota, przy mojej
    > rencie 1200 złotych, na trzy osoby niestety stanowi problem. Dlatego
    szukam
    > rozwiązania korzystnego dla mojej rodziny. Dalej czekam na konkretne
    > podpowiedzi. Jeszcze raz wielkie dzięki. Roman.
    > Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał
    w
    > wiadomości news:opsk5gk1lemg13b0@kura4m98.it-net.pl...
    > > Dnia Tue, 25 Jan 2005 07:42:37 +0100, Johnson <J...@n...pl>
    napisał:
    > >
    > >> Rodrig Falkenstein napisał(a):
    > >>
    > >>>> Jeśli w czasie poprzedniego rozwodu nie byłeś uznany za wyłącznie
    > >>>> winnego rozkładu pożycia małżeńskiego to alimenty na rzecz byłej żony
    > >>>> wygasają po 5 latach.
    > >>> Przepis mówi o małżonku, który nie został uznany za "winnego", a nie
    > >>> za "wyłaącznie winnego" a zatem po 5 latach wygasają alimenty w
    > >>> przypadku nieorzekania o winie albo orzeczenia, że nikt winy nie
    > >>> ponosi. Bo wyłącznie winny od niewinnego żądać nie może.
    > >>>
    > >>
    > >> Kolego, a co ja napisałem? Nie rozumiem po co ta twoja uwaga, która nic
    > >> nie wnosi.
    > >> Jeżeli został uznany za wyłącznie winnego to nie wygasają - po 5 latach.
    > >> W każdym innym wypadku - a skoro zostały zasądzone - mógł być uznany za
    > >> współwinnego lub rozwód bez orzekania o winie - co do zasady alimenty
    > >> wygasają po 5 latach.
    > >
    > > Obowiązek alimentacyjny wygasa po pięciu latach, gdy małżonek
    zobowiązany
    > > "nie został uznany za winnego" To nie to samo co "nie został uznany za
    > > wyłącznie winnego". Nie jest zatem prawdziwe stwierdzenie, że w każdym
    > > przypadku, gdy nie uznano za wyłaćznie winnego alimenty wygasają po 5
    > > latach.
    > >
    > > 1. alimenty nalezne od wyłącznie winnego nie wygasają nigdy a należą się
    > > gdy obnizył się poziom zycia
    > > 2. alimenty od uznanego za współwinnego nie wygasają nigdy, ale nalezą
    się
    > > tylko gdy drugi małzonek jest w niedostatku
    > > 3. alimenty od małżonka zasądzone, gdy nie orzekano o winie albo
    ustalono,
    > > że nikt nie ponosi winy wygasają po 5 latach i nalezą się tylko gdy
    drugi
    > > jest w niedostatku.
    > >
    > > --
    > > Falkenstein
    > > Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
    > > 1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
    > > skazania.
    >
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1