eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPoratujcie...byc moze NTG › Re: Poratujcie...byc moze NTG
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!feeder.erje.net!
    feeder.news-service.com!cyclone01.ams2.highwinds-media.com!news.highwinds-media
    .com!npeersf01.ams.highwinds-media.com!newsfe06.ams2.POSTED!7564ea0f!not-for-ma
    il
    From: "pmlb" <p...@d...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <haa7i9$9pb$1@inews.gazeta.pl> <haabem$d8t$1@news.dialog.net.pl>
    <haabtu$oh5$1@inews.gazeta.pl> <haacau$70j$1@news.onet.pl>
    <xI2ym.1193$y36.882@newsfe03.ams2>
    <haaeoj$c6u$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <_K5ym.262603$LX3.50312@newsfe17.ams2>
    <1a78a$4acb3c3e$59641b7f$11635@news.upc.ie>
    <cDOym.1153$4Y3.175@newsfe25.ams2> <hahthq$mip$1@news.interia.pl>
    <Hy0zm.2221$Rk1.332@newsfe07.ams2> <o...@t...mshome.net>
    <yf1zm.8830$4Y3.1458@newsfe25.ams2> <o...@t...mshome.net>
    <FS4zm.24$vB.11@newsfe27.ams2> <o...@t...mshome.net>
    In-Reply-To: <o...@t...mshome.net>
    Subject: Re: Poratujcie...byc moze NTG
    Lines: 182
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="ISO-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6001.18000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6001.18049
    Message-ID: <3e8zm.1674$CZ1.1311@newsfe06.ams2>
    NNTP-Posting-Host: 86.3.150.132
    X-Complaints-To: http://netreport.virginmedia.com
    X-Trace: newsfe06.ams2 1254952959 86.3.150.132 (Wed, 07 Oct 2009 22:02:39 UTC)
    NNTP-Posting-Date: Wed, 07 Oct 2009 22:02:39 UTC
    Organization: virginmedia.com
    Date: Wed, 7 Oct 2009 23:02:34 +0100
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:610208
    [ ukryj nagłówki ]

    >>> Noo to nie i narazie, do zobnaczenia po swietach - i co pracodawca
    >>> zadzwoni na policje?
    >>>
    >>
    >> Nie, jak już inni pisali chyba tuzin razy, złoży pozew.
    >>
    >> -
    >> i co w nim napisze, ze sie rozplakal bo nie pojechal do paryza na swieta
    >> bo pracownica go zostawla a mial umowe?
    >
    > Masz 2000 lat zaległości - już Rzymianie to wiedzieli:
    > napisze że poniósł taką a taką szkodę w związku ze złamaniem przez
    > pracownicę umowy.
    > Jeśli sąd uzna rację pracodawcy, pracownica zapłaci. Proste?
    >
    > Halo! Puk, puk... mamy 2000 lat dop przodu - czas sie zbudzic! Jest 2009
    > rok!
    > W Rzymie 2000 lat temu bylo niewolnictwo, czy dzis tez jest?
    > Czy mamy isc na przod czy sie copfac w rozwoju (sadzac po niektorych
    > tekstach tu to raczej wiecej jest zwolenikow cofania sie)
    > Otoz widzisz, przez te 2000 lat ludzkos doszla do wniosku, ze czlowiek
    > jest wartoscia najwyzsza, to nazywa sie cywilizacja. Jak widac do Polski
    > jeszcze nie dotarla i dalej zyjesz jak 2000 lat temu?

    Twoja cywilizowana UK okłada ludzi podatkami 10x wyższymi
    niż starożytny Rzym w czasie wojny, o stopniu skomplikowania
    nawet się nie wypowiadam - więc może sam zbudź się.
    ----

    A jakie znaczenie maja podatki? Co podatki maja wspolnego z tym tematem?
    Poza tym nie wyzszosc podatkow ale wysokosc zarobkow ma znaczenie kluczowe.
    Zapytaj pierwszego lepszego pracownika czy placil by 60% podatek jak by
    zarabial 12000 miesiecznie? Czy woli 10% przy zarobkach 1700zl na miesiac -
    jak sadzisz jaka odpowiedz dostaniesz?
    Mimo wiekszej ilosci progow podatkowych w UK w porownaniu z Polska jakos nie
    widze, by w UK byla bieda i awantura o podatki - widzisz? W Polsce tak, bo
    tak lepjiej ludziom wode z mozgow zrobic...
    Podatki w Polsce sa sukcesywnie obnizane, czy widac poprawe - nie! Wiec nie
    w podatku problem jak widzisz.
    Pobudka!!!

    > -
    > Jeszcze raz ci pisze, ze umowa nie moze zniewalac zadnej ze stron!
    > Jesli ktos w chwili slabosci podpisze mi umowe, ze bedzie moim
    > niewolnikiem to jak to zlamie moge rzadac odszkodowania?
    >

    Umowa o bycie niewolnikiem jest wg polskiego prawa nieważna
    (o ile mi wiadomo), w związku z tym nie wywołuje skutków prawnych.
    Natomiast umowa o pracę jest jak najbardziej legalna.
    --
    Gdzie wiec ten przyklad?


    Ale nie moze pociagac za soba praktyk niewolniczych.
    Zrozum umwa jest nizej niz wolnosc czlowieka, nie moze umowa stac ponad
    czlowiekiem i nie sa to puste hasla (poza Polska) ale zycie codzienne.
    Jesli pracownik ma umowe i mowi wczesniej szefowi, ze potrzebuje wolne bo
    jedzie, to szef nie moze go sia zatrzymac (sila czyli straszeniem
    konsekwnecjami prawnymi, sadami) moze najwyzej go zwolnic i poszukac
    zastepstwa.

    > Poza tym mylisz praco karne z cywilnym i bierzesz z rękawa 10000zł
    > - szkoda może wynieść 100zł a może wynieść też 100000zł.
    > -
    > Aha, a jak nie zaplaci to wiezienie?

    Nie, komornik.
    --

    A jak nie ma nic?

    >
    >> pracownica nie krzywdzi czlowieka ale jego firme - zreszta napisz czy
    >> potrafisz rozroznic czlowiekas od zapisu.
    >
    > Jeżel pracodawca jest osobą fizyczną prowadzącą działalnoć gospodarczą,
    > wtedy pracownica "krzywdzi" człowieka.
    > -
    > Bzdura, krzywdzi jego firme a nie czlowieka, chyba, ze fizycznie go
    > uszkodzi w nplywie furii:)

    Jesteś kompletnym ignorantem. Rozumiem że jeżeli zlecisz naprawę
    cieknącej rury hydraulikowi który wybierze Wyspy Kanaryjskie,
    to "skrzywdzone" zostanie kolanko po zlewem? Litości...
    ---

    Wowczas albo sma pojade naprawic rure albo poszukam innego hydraulika, poza
    tym, bym na tyle sie zabezpieczyl, ze pracownik nie opuscil by mnie z dnia
    na dzien - to proste - wystarczy, ze pracownik wie, ze mu sie to nie oplaci
    bo nigdzie nie dostanie np. akiej pensji jak u mnie... Jak juz pisalem,
    jaki pracodawca taki pracownik i taka firma. To nie pracownik ale pracodawca
    tworzy firme i jej wizerunek.
    Wiec gdzie mnie skrzywdzil ten pracownik co pojedzie na Kanary?


    >
    > Natomiast nie ma to znaczenia - dobrowolnie podpisała umowę o pracę,
    > a więc równiż dobrowolnie poddałą się orzecznictwu właściwego sądu.
    > -
    > Dobrowlnie podpisal umowe i tylko i wylacznie umowe a nie cyrograf na
    > zycie!

    > Umowa ma to do siebie, ze jest nizej niz wolnosc czlowieka, moze

    Mylisz byty i ich relacje - umowa jest emanacją wolności człowieka.
    --

    I jest wazniejsza od wolnosci czlowieka?

    > podpisala umowe w chwili slabosci? Albo ktos ja zmusil... Nie, niemoglo
    > tak byc? Jak wowczas sad do tego podejdzie?

    Tak, jak uzna za stosowne - jest niezawisły.
    --

    Masz ten przyklad dla mnie?


    >
    > -
    > No to jestem ciekaw wyniku takiego postepowania.
    > Umowa jest wylacznie obietnica a nie obowiazkiem!

    Oczywiście, więc skoro coś obiecujesz, to przecież nie jest problemem
    że za niedotrzymanie obietnicy jest sankcja. Chyba że nie masz zamiaru
    jej dotrzymać, ale wtedy jesteś pospolitym oszustem.
    --
    Czyli moge Tuska i Kaczynskiego oficjalnie nazwac oszustami czy mi nie wolno
    tego zrobic pod grozba kary wiezienia za obraze?

    > Moge sie z kims umowic na sp[otkanie i nie przyjsc, czy z tego tytulu tez
    > ktos pojdzie do sadu bo zlamalem umowe?

    Nie wiem czy "ktoś" pójdzie, bo go nie znam, ale jeśli przysporzyłeś
    "ktosiowi" strat to z chęcią będę świadkiem powoda.
    ---

    No:)) na pewno w to nie watpie. Chocby z faktu "a pokaze ci - he!" Znam,
    znam te zawisci, jak cos nie rozumie to juz to musi byc glupie i tp.

    >> Widze, zaczynasz lapac. co wiec pracodawca napisze w pozwie? skoro nie
    >> da sie przeliczyc wartosci pracy to o jakiej szkodzie piszemy ze strony
    >> pracownicy?
    >
    > W pozwie napisze to co uzna za stosowne, a może wogóle nie napisze pozwu
    > bo stwierdzi że nie warto. A może poniósł szkodę 100000zł i tyle będzie
    > żądał.
    > -
    >
    > I zycze mu powidzenia:) Kazdy rozsadny sedzia wysmieje takiego
    > pracodawce...

    Przeszukałem kodeks postępowania cywilngo na okoliczność wyśmiania
    przez sędziego i nie znalazłem takowej - możesz podać przepis?
    --

    Pokaz mi przyklad skazania pracownika ktory porzucil stanowisko pracy.
    Ja ci pokazalem przyklad kiedy pracodawca moze ludzi olac i pojechac sobie w
    swiat zostawiajac ich bez pensji, swiadectw pracy itp. i jakos do dzis
    sprawy nie zalatwiono - a ponoc Polska to taka cywilizacja, ze hej!

    Jeszcze raz ci napisze:
    Porzucenie pracy a co sie z tym wiarze tak zwany "wilczy bilet" jest cecha
    panstw totalitarnych (np. Korea Polnocna - tam jak przucisz prace to
    faktycznie bedziesz miec problem z nastepne, poniewaz wszystko jest
    podpozadkowane jednemu systemowi, Honduras, Salwador, to republiki babnanowe
    gdzie rzadzace rodziny skupiaja w swoich rekach zdecydowana wiekszosc dobr i
    od nich zalezy los spoleczenstwa, tez "wilczy bilet" bedzie wazny bo nie
    pozwola sobie na wylam w systemie. W Polsce masz podbobnie, Polska rzadza
    rodziny wide: Kaczynscy, partie sponsorowane przez te same organizacje, nie
    dopuszcza do zbyt liberalnego podejscia w stosunku do pracy bo podniesie to
    koszt pracy a tym samym zmniejszy ich profit. To dlatego "Lewiatan" walczy
    od 15 lat o szybsze i prostrze formy zakladania i prowadzenia firm, bo
    Lewaitanowi zalezy by utrzymac jak najdluzej to co jest dzis! Inaczej
    podniosa sie koszty pracy.
    Zreszta ty tego i tak nie zakumasz bo w TV tego nie powiedza....
    Tak czy owak, swiadectwo pracy, porzucenie pracy itp. nie sa stosowane w
    krajach cywilizowanych.
    W UK nie ma swiadectwa pracy i jakos zyja. Z tego co widac to nawet lepiej
    niz ta "cudowna" Polska.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1