eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pomysł notariusza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2004-08-26 18:45:39
    Temat: Re: Pomysl notariusza
    Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>

    On 8/26/2004 8:36 PM, poreba wrote:

    > Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> niebacznie popelnil
    > news:cgl9l4$h9$1@korweta.task.gda.pl:
    >
    >
    >>Rozwiązanie takie miałoby wiele pozytywów - pewna data, udział
    >>osoby zaufania publicznego, niekwestionowane istnienie
    >>wzajemnych zobowiązań.
    >
    > Tak, tak - a te kamienice w Krakowie i poznaniu to "nabywano"
    > bez udziału osób wysokim morale i przynależnych do
    > szacownego grona "rejętuf"

    Dlatego też napisałem:

    "Mankamentem, który skłania mnie do bycia przeciwnym jest [...] ponadto
    pole do nadużyć wbrew pozorom wzrosłoby, a nie zmalało, ale to już
    całkiem inna historia."

    Pzdr: Catbert


  • 12. Data: 2004-08-26 20:42:05
    Temat: Re: Pomysł notariusza
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
    news:cgl4hg$nfa$1@news.onet.pl...

    > Czy to nie prawdziwy postęp ;) w kraju ?

    Chodzi o kasę. Wprowadzenie takiego przymusu, to kolejni klienci.


  • 13. Data: 2004-08-26 23:04:12
    Temat: Re: Pomysł notariusza
    Od: "tch" <t...@w...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
    news:cgl4hg$nfa$1@news.onet.pl...
    > Co sądzicie o tym ?
    > http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040825/p
    rawo/prawo_a_14.html
    >
    > Czy to nie prawdziwy postęp ;) w kraju ?
    >
    >
    >
    > --
    > JOHNSON :)
    >
    dla mie to zwyczajny łobuz aczkolwiek ciśnie sie dosadniejsze słownictwo
    typowy przykład takiego który tylko tlen zużywa
    M



  • 14. Data: 2004-08-27 05:35:38
    Temat: Re: Pomysł notariusza
    Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>

    On 8/27/2004 8:08 AM, Renata Gołębiowska wrote:
    > In article <cgl9l4$h9$1@korweta.task.gda.pl>, Catbert wrote:
    >
    >>Pomysł nie jest tak bezsensowny, jak na pozór wygląda - znam osobę,
    >>która np. wiele lat temu przywiozła samochód z USA - dowodem własności
    >>było coś na kształt uproszczonego aktu notarialnego - pomimo, że
    >>samochód kupiony był w normalnej sieci sprzedaży.
    >>
    >>Rozwiązanie takie miałoby wiele pozytywów - pewna data, udział osoby
    >>zaufania publicznego, niekwestionowane istnienie wzajemnych zobowiązań.
    >
    >
    > A teraz nie można kupić samochodu aktem notarialnym? Jak to jest?

    Można, ale nie spotkałem się, by kupno samochodu w tzw. salonie było
    "wzmacniane" aktem notarialnym - podejrzewam, że takie życzenie
    potraktowane by zostało jako bardzo egzotyczne.

    PZdr: Catbert


  • 15. Data: 2004-08-27 06:08:42
    Temat: Re: Pomysł notariusza
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <cgl9l4$h9$1@korweta.task.gda.pl>, Catbert wrote:
    >
    > Pomysł nie jest tak bezsensowny, jak na pozór wygląda - znam osobę,
    > która np. wiele lat temu przywiozła samochód z USA - dowodem własności
    > było coś na kształt uproszczonego aktu notarialnego - pomimo, że
    > samochód kupiony był w normalnej sieci sprzedaży.
    >
    > Rozwiązanie takie miałoby wiele pozytywów - pewna data, udział osoby
    > zaufania publicznego, niekwestionowane istnienie wzajemnych zobowiązań.

    A teraz nie można kupić samochodu aktem notarialnym? Jak to jest?

    Renata
    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 16. Data: 2004-08-27 06:10:13
    Temat: Re: Pomysł notariusza
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Renata Gołębiowska wrote:
    > A teraz nie można kupić samochodu aktem notarialnym? Jak to jest?

    Można. Każdą umowę można zawrzeć w formie aktu notarialnego.

    KG


  • 17. Data: 2004-08-27 06:10:19
    Temat: Re: Pomysł notariusza
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <cglati$foa$2@atlantis.news.tpi.pl>, Stasio Podróżnik wrote:
    > Użytkownik Renata Gołębiowska napisał:
    >
    >>>Gdzie ja żyję???
    >> Służę:
    >
    > Przepraszam ... ale ukradłem sygnaturę, jako , że bardzo mocno do mnie
    > trafiła ... posługuję się nią od dłuższego czasu w mailach prywatnych
    > ... Czy jakieś Tantiemy winienem twórcy opłacić ? Ale to chyba pytanie
    > do twórcy owych przemyśleń ;)

    Właściwie to pytanie jest na tę grupę:)

    Renata

    PS Tam oczywiście "stopni" brakuje, ale ciągle zapominam poprawić.

    --
    "urodziłem się na 52 stopniu szerokości geograficznej północnej
    i 20 stopniu długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 18. Data: 2004-08-27 07:24:27
    Temat: Re: Pomysł notariusza
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <cgmknq$9sb$1@korweta.task.gda.pl>, Catbert wrote:
    > On 8/27/2004 8:08 AM, Renata Gołębiowska wrote:
    >> In article <cgl9l4$h9$1@korweta.task.gda.pl>, Catbert wrote:

    >>>Rozwiązanie takie miałoby wiele pozytywów - pewna data, udział osoby
    >>>zaufania publicznego, niekwestionowane istnienie wzajemnych zobowiązań.
    >>
    >>
    >> A teraz nie można kupić samochodu aktem notarialnym? Jak to jest?
    >
    > Można, ale nie spotkałem się, by kupno samochodu w tzw. salonie było
    > "wzmacniane" aktem notarialnym - podejrzewam, że takie życzenie
    > potraktowane by zostało jako bardzo egzotyczne.

    No to o co chodzi? Jak ktoś chce to idzie do notariusza, jak nie,
    to na szczęście (jeszcze) nie jest zmuszany.

    Renata
    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 19. Data: 2004-08-27 08:46:39
    Temat: Re: Pomysł notariusza
    Od: "Ramat David" <z...@w...cy.ROT13>


    Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
    wiadomości news:slrncitodb.2os.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
    .waw.pl...

    > No to o co chodzi? Jak ktoś chce to idzie do notariusza, jak nie,
    > to na szczęście (jeszcze) nie jest zmuszany.
    Jak mawia Andrzej L. pseudonim "Solarium" ;P "Jak nie wiadomo o co chodzi to
    wiadomo o co chodzi" :>

    --
    RD


  • 20. Data: 2004-08-27 12:50:46
    Temat: Re: Pomysł notariusza
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <cgms3v$g2m$1@node2.news.atman.pl>, Ramat David wrote:
    >
    > Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
    > wiadomości news:slrncitodb.2os.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
    .waw.pl...
    >
    >> No to o co chodzi? Jak ktoś chce to idzie do notariusza, jak nie,
    >> to na szczęście (jeszcze) nie jest zmuszany.
    > Jak mawia Andrzej L. pseudonim "Solarium" ;P "Jak nie wiadomo o co chodzi to
    > wiadomo o co chodzi" :>

    To ja wiem. Pytanie było nie w sprawie samego pomysłu, tylko do
    Catberta w sprawie jego obrony pomysłu.

    Renata

    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1