eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Podział majątku wspólnego małżonków - po śmierci jednego z nich ????
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2009-05-10 17:55:40
    Temat: Re: Podział majątku wspólnego małżonków - po śmierci jednego z nich ????
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    kauzyperda pisze:


    >
    > W pierwszym odruchu brzmi jak niezla bzdura (a druga strona kto ma byc?
    > znmarly malzonek?),

    Spadkobiercy zmarłego będą stroną.

    > to aby na pewno bzdura czy moze stoi za tym cos dziwnego, a ja glupi
    > czegos nie dostrzegam albo nie wiem.

    To nie jest bzdura.


    > Zawsze mi sie wydawalo, ze majatek malzenski moga dzielic tylko
    > malzonkowie (zyjacy ma sie rozumiec), a jak ktorys zemrze, to co
    > najwyzej mozna zrobic dzial spadku i sad w postepowaniu dzialowym ustali
    > co wchodzi w skad spadku.

    Źle ci się wydawało.


    >
    > Ktos w ogole sie spotkal z wnioskiem o podzial majatku wspolnego jak
    > jeden z malzonkow nie zyje???
    >

    Ja się spotkałem i to nie raz. Ale zazwyczaj to 2 w jednym.



    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 12. Data: 2009-05-10 20:22:15
    Temat: Re: Podział majątku wspólnego małżonków - po śmierci jednego z nich ????
    Od: kauzyperda <l...@n...pl>

    Merytoryczna odpowiedz, ktora wiele mi rozjasnia, dzieki! ;-)
    /bije sie w piers, ze powinienem moze lepiej doczytac przepisy/
    Ale mam dalsze pytanie

    Johnson pisze:
    > kauzyperda pisze:
    >
    >>
    >> W pierwszym odruchu brzmi jak niezla bzdura (a druga strona kto ma
    >> byc? znmarly malzonek?),
    >
    > Spadkobiercy zmarłego będą stroną.
    >
    >> to aby na pewno bzdura czy moze stoi za tym cos dziwnego, a ja glupi
    >> czegos nie dostrzegam albo nie wiem.
    >
    > To nie jest bzdura.
    >
    >> Zawsze mi sie wydawalo, ze majatek malzenski moga dzielic tylko
    >> malzonkowie (zyjacy ma sie rozumiec), a jak ktorys zemrze, to co
    >> najwyzej mozna zrobic dzial spadku i sad w postepowaniu dzialowym
    >> ustali co wchodzi w skad spadku.
    >
    > Źle ci się wydawało.
    >
    >>
    >> Ktos w ogole sie spotkal z wnioskiem o podzial majatku wspolnego jak
    >> jeden z malzonkow nie zyje???
    >>
    >
    > Ja się spotkałem i to nie raz. Ale zazwyczaj to 2 w jednym.

    OK, i jest jasniej.
    Na swoje usprawiedliwienie moge tylko napisac, ze wydawalo mi sie to
    bzdura w tym kontekscie, ze jeden ze spadkodawcow (malzonek) odmawia
    pozostalalej dwojce (dzieciom z pierwszego malzenstwa) jakichkolwiek
    informacji o tym "swoim" postepowaniu, na zadne papiery (na razie) nie
    przyszly...

    W takim razie moje pytanie powinno w zasadzie brzmiec tak:
    czy jest mozliwe wszczecie i przeprowadzenie postepowania o podzial
    majatku wspolnego malzonkow - w sytuacji kiedy jeden z malzonkow nie
    zyje - bez udzialu wszystkich spadkobiercow zmarlego malzonka? (bo o to
    tutaj najbardziej chodzi).
    Zakladajac, ze zostal zlozony wniosek o podzial majatku wspolnego, to
    czy pozostali spadkobiercy sa obligatoryjnym uczestnikiem tego
    postepowania czy zainteresowanymi?

    --
    pozdr
    luck


  • 13. Data: 2009-05-10 20:32:36
    Temat: Re: Podział majątku wspólnego małżonków - po śmierci jednego z nich ????
    Od: kauzyperda <l...@n...pl>

    kauzyperda pisze:

    > W takim razie moje pytanie powinno w zasadzie brzmiec tak:
    > czy jest mozliwe wszczecie i przeprowadzenie postepowania o podzial
    > majatku wspolnego malzonkow - w sytuacji kiedy jeden z malzonkow nie
    > zyje - bez udzialu wszystkich spadkobiercow zmarlego malzonka? (bo o to
    > tutaj najbardziej chodzi).
    > Zakladajac, ze zostal zlozony wniosek o podzial majatku wspolnego, to
    > czy pozostali spadkobiercy sa obligatoryjnym uczestnikiem tego
    > postepowania czy zainteresowanymi?

    W sumie z tego cytowanego przez Ciebie orzeczenia wynika, ze jak byl
    wniosek o dzial spadku, a do masy spadkowej wchodza przedmioty objete
    wspolnoscia malzenska, to polaczenia obu postepowan (dzialu spadku i
    podzial majatku malzonkow) polaczyc trzeba.

    Ale jesli najpierw byl wniosek o podzial majatku wspolnego, a wniosku o
    dzial spadku nie bylo, to polaczenie obu postepowan - choc mozliwe -
    konieczne nie jest.
    (fragment z tego post. SN:
    Połączenie w jednym postępowaniu działu spadków po obojgu małżonkach
    pozostających we wspólności majątkowej małżeńskiej jest, oczywiście,
    możliwe (art. 191 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.), a nawet wskazane, ale nie
    konieczne. Nie zachodzą bowiem uzasadniające to racje, podobne do
    przemawiających za połączeniem działu spadku z podziałem majątku po
    ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej.)

    Czyli IMO raczej pozostali spadkobiercy beda tu raczej zainteresowanymi.
    Zgadza sie?

    --
    pozdr
    luck


  • 14. Data: 2009-05-10 21:14:31
    Temat: Re: Podział majątku wspólnego małżonków - po śmierci jednego z nich ????
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    kauzyperda pisze:

    >
    > W takim razie moje pytanie powinno w zasadzie brzmiec tak:
    > czy jest mozliwe wszczecie i przeprowadzenie postepowania o podzial
    > majatku wspolnego malzonkow - w sytuacji kiedy jeden z malzonkow nie
    > zyje - bez udzialu wszystkich spadkobiercow zmarlego malzonka? (bo o to
    > tutaj najbardziej chodzi).

    Wszczęcie jest oczywiście możliwe, ale sąd musi z urzędu wezwać
    wszystkich zainteresowanych (art. 510 §2 kpc) - czyli wszystkich
    spadkobierców zmarłego małżonka.

    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1