eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPivko › Re: Pivko
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Dulek" <f...@b...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Pivko
    Date: Sat, 10 Jul 2004 09:38:05 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 26
    Message-ID: <cco6aq$ndr$1@news.dialog.net.pl>
    References: <cclhbj$89m$1@atlantis.news.tpi.pl> <ccmi5c$7s9$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <ccn44b$4ka$1@news.dialog.net.pl> <cco5n9$4sb$3@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: dial-3027.zgora.dialog.net.pl
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1089445019 23995 62.87.232.211 (10 Jul 2004 07:36:59 GMT)
    X-Complaints-To: http://www.dialog.pl/dialog/internet/internet.php?id=41
    NNTP-Posting-Date: Sat, 10 Jul 2004 07:36:59 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:226294
    [ ukryj nagłówki ]

    Marek:
    > Sąd to nie licytacja ani parlament, tu nie decyduje większość tylko
    dowody.
    > Na razie dowodami są zeznania dwóch funkcjonariuszy przeciwko ? No
    właśnie,
    > jaki dowód potwierdzałby tezę obwinionych, choćby i 10-ciu ?
    > Zgodnie z procedurą oskarżony w swoich wyjaśnieniach może bez żadnej
    > odpowiedzialności prawnej wyjaśniać to na co ma ochotę. Natomiast świadek
    > odpowiada za składanie fałszywych zeznań. Funkcjonariusz, który by złożył
    > fałszywe zeznania, straciłby pracę. Jaki sąd uwierzy, że w takiej drobnej
    > sprawie funkcjonariusz składa fałszywe zeznania, niby po co ?

    Czyli co, wygląda to tak, że dowodami mogą być zeznania dwóch
    funkcjonariuszy, a zeznania obwinionych to już nie? Dlatego, że pałkarz może
    wylecieć z pracy, a pokrzywdzonemu wolno wszystko mówić, co mu ślina na
    język przyniesie? No to fajnie to jest zbudowane. Mam nadzieję, że źle
    zrozumiałem.
    Tydzień temu w moim mieście policjanci obili chłopaka. Wracał do domu po
    imprezie, był sam, wciągnęli do suki i spałowali. Niby po co? Sprawa poszła
    do prokuratury, komu uwierzą? Jednemu chłopakowi? Coś mi się wydaje, że nie
    wyślą paru pałkarzy na bruk. Panowie krawężnikowie umówią swoją wersję i
    zapodadzą. Będzie tak, czy nie? I czy sąd uwierzy policji, bo "niby po co
    funkcjonariusz w takiej drobnej sprawie składa fałszywe zeznania"?
    Pozdr. Dulek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1