eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPies pogryzł... i konsekwencje › Re: Pies pogryzł... i konsekwencje
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
    sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Pies pogryzł... i konsekwencje
    Date: Sat, 18 Oct 2003 18:35:00 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 75
    Message-ID: <bmrqbt$9a2$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <01c39433$f1f1bb60$450210ac@Q> <bmnao1$bs$3@news.onet.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <bmo8hq$47g$1@topaz.icpnet.pl> <bmocs6$4jg$1@news.onet.pl>
    <bmokb7$bsp$1@nemesis.news.tpi.pl> <bmoqtc$ils$1@topaz.icpnet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pk147.dhcp.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1066495172 9538 217.98.30.147 (18 Oct 2003 16:39:32
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 18 Oct 2003 16:39:32 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:170750
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "lukasz_p" <l...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:bmoqtc$ils$1@topaz.icpnet.pl...
    > A nie mowilem, ze ciekawa sprawa? ;-)
    >
    > Użytkownik Marcin Olender napisał:
    > > E tam, Panowie, bładzicie :-P Chów może mieć miejsce wtedy, gdy mówimy
    > > przynajmniej o posiadaniu (samoistnym).
    > Tego nie wiedziedzialem.
    > Ale to Twoja koncepcja czy tez jakiegos autora? :-)
    >
    Moja, czyli jakiegoś autora (mnie!) :-))) Moim zdaniem konieczne jest po
    pierwsze, aby związek ze zwierzęciem nie był incydentalny, tylko miał
    charakter choćby względnie stały, a po drugie właśnie wykonywanie go"dla
    siebie" a nie "dla kogoś".

    > Argument z ZWS jest bardzo celny i nawet mnie przekonuje, ale chyba nie
    > trzeba nawet sie do tego odwolywac.
    >
    No nie miało to być w zamyśle powołanie ZWS jako samodzielnej podstawy
    obarczenia właścicieli odpowiedzialnością, a raczej wskazanie, że inne
    rozwiązanie nie byłoby zgodne z ogólnymi koncepcjami słusznościowymi, które,
    bądź co bądź, powinny być ultima ratio wszelkich regulacji prawnych.

    > Kluczem do calej sprawy jest ustalenie, jak szeroko siega
    > odpowiedzialnosc wlascicieli zwierzat. A siega szeroko. Wlasnie
    > znalazlem, ze wlasciciel zwierzecia "ponosi odpowiedzialnosc za inne
    > osoby, ktorym powierzyl opieke nad zwierzeciem (np. podwladny, domownik)"
    >
    O! Własnie - a kto tak napisał (żebym na przyszłość miał się kim podeprzeć
    :-) ).

    > Nie wydaje mi sie to do konca sluszne, bo mozemy przeciez odworocic kota
    > ogonem: jesli Panstwo O. nie przypilnowali odpowiednio psa, to skoro
    > mozna Panstwu O. przypisac wine w nadzorze, to czy zgodne z ZWS byloby
    > ponoszenie wylacznej odpowiedzialnosci tylko przez wlascicieli rzeczy,
    > panstwo W.?
    > Tak oczywiscie nie jest, a z doktryna nie bede dyskutowal :-)
    >
    No ale to juz inna sprawa, o czym za chwile...

    > > E tam.
    > Co "e tam"? Przeciez szczerze napisalem, ze chetnie poslucham
    > (poczytam ;-)
    >
    Taki tam usenetowy mem. Wyjątkowo żywotna bestia :-)

    > No to jeszcze pytnie teoretyczne:
    > - Czy w naszym przykladzie dajacemu na przechowanie (Panstwu W.)
    > przysluguje odpowiedzialnosc kontraktowa wobec przechowawcy (Panstwa O.)
    > (IMHO - nie, ale poczucie slusznosci podpowiada, ze tak :-)
    >
    Chyba na samym początku zawarłem takie zastrzeżenie. Sprawa nie jest
    oczywista, ale też sądzę, że raczej nie, bo szkoda wyrządzona została
    przeciez przez rzecz dającego na przechowanie. Choć nie można ogólnie tego
    wykluczyć. Hmm... W sumie ciekawa sprawa - musze to jeszcze przemyśleć.
    >
    > ps. ale poplynalem z poprzednia odpowiedzia :-P

    Zdarza się nalepszym a sprawa nie jest prosta, trzeba to przyznać. Banalna,
    ale nie prosta!

    Ponadto skoncentrowaliśmy sie na odpowiedzialności cywilnej, zostawiając
    karną właściwie nietkniętą, a tutaj, jak sądzę, sprawa jest jeszcze
    trudniejsza. Przeżywam dziś wyraźny spadek sprawności intelektualnej, co
    przypisac należy wczorajszej imprezie, więc, za pozwoleniem, uchylę się
    chwilowo od rozwinięcia wątku w tym kierunku. Może ktos inny się skusi?


    Pozdrawiam

    --
    Depi.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1