Re: Perfum a ugryzienie owada... - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Perfum a ugryzienie owada...
Date: Thu, 10 Aug 2006 11:21:56 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 16
Message-ID: <ebf4sk$5h0$1@inews.gazeta.pl>
References: <ebf3t0$b34$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ip-213-17-128-68.netia.com.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1155208916 5664 172.20.26.239 (10 Aug 2006 11:21:56 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 10 Aug 2006 11:21:56 +0000 (UTC)
X-User: jop
X-Forwarded-For: 172.20.6.65
X-Remote-IP: ip-213-17-128-68.netia.com.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:406304
[ ukryj nagłówki ]

Andrzej <x...@w...pl> napisał(a):

> powszechny meski perfum zaczynjacy sie na litere A.

Nic takiego jak "ten perfum" nie istnieje, przynajmniej w poprawnej
polszczyźnie. Nie mogła Ci więc kobieta spryskać nadgarstka czymś, co nie
istnieje. A już plątanie się w zeznaniach (to w końcu były perfumy czy
dezodorant?) jest dobitnym dowodem na to, że coś ściemniasz...

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/