eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPZU- odszkodowanie › Re: PZU- odszkodowanie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.
    pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: jerry1111 <s...@r...wp.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: PZU- odszkodowanie
    Date: Mon, 03 Nov 2003 22:43:10 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 55
    Message-ID: <2...@4...com>
    References: <bo4tsr$oe4$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <2...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pg81.bialystok.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1067896844 28299 217.97.91.81 (3 Nov 2003 22:00:44 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 3 Nov 2003 22:00:44 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
    User-Agent: Hamster/2.0.0.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:174145
    [ ukryj nagłówki ]

    >Hmmm - czyli jak Twoim zdaniem ZU powinien zlikwidowac te szkode - wyplacajac
    >36000 kosztow naprawy (o 6ooo wiecej niz wartosc pojazdu na dzien szkody)?

    Naprawiajac mi samochod - przeciez JA sie o wypadek nie prosilem.
    A skoro nie chca wyplacic - oddawac mi kase. Ja sie zgadzam, ze gorna
    granica to jest wartosc pojazdu.

    >Troszke to sprzeczne z zasada minimaliziacji szkody przez poszkodowanego - a
    >przede wszystkim z orzecznictwem Sadu najwyzszego - gdzie wartosc rynkowa
    >pojazdu na dzien szkody jest swego rodzaju granica do ktorej mozna ubiegac sie
    >o zwrot kosztopw naprawy

    No i OK - wiecej nie chce.

    >> i tyle - sprawca odpowiada na zasadach ogolnych - ubezpieczenie pokrywa
    >> opowiedzialnosc cywilna sprawcy za szkody na mieniu i na osobie - czyli w
    >> przypadku twojego samochodu cala odpowiedzialnosc deliktowa sprawcy zwiazana
    >> z wypadkiem
    >>
    >> jednym slowem, zrobili cie w jajo, tak jak 99,9% innych poszkodowanych
    >
    >Nie do konca się zgadzam - prawda jest taka, ze ZU nader chetnie rozliczaja
    >szkody jako calkowite (i to z OC i z AC) bo to jest dla nich ekonomicznie
    >opłacalne.

    A czy jest _zgodne_z_prawem_ rozliczanie szkody z OC jako calkowitej?

    >Prawda jest tez ze czesto zanizaja wartosc pojazdu na dzien szkody,

    U mnie bylo OK.

    > zawyzaja
    >wartosc pozostalosci

    Dokladnie tak.

    > - a zeby miec podstawy do rozliczenia szkody jako
    >calkowitej dodatkowo preparuja jakies kosmiczne kalkulacje naprawy.

    Dokladnie tak.

    >Z tym, ze jesli wartosc pojazdu na dzien szkody to 30.000 a koszt naprawy to
    >36.000 - to mają pelne prawo do rozliczenia tej szkody jako calkowitej.

    Ja tam nie prawnik, ale chyba nie. Przynajmniej 4 lata temu rozliczali
    normalnie - koszt naprawy byl wiekszy o 15.000 od wartosci, to
    wyplacili mi 80% wartosci samochodu i powiedzieli "rob Pan co chcesz".

    Mam jeszcze jedno pytanie: jako osoba fizyczna nie placaca podatku VAT
    powinienem dostac odszkodowanie z uwzglednieniem VATu?
    Bo firma z VATem dostaje odszkodowanie netto i VAT placi sama (AFAIR).


    --
    Jerry

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1