eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopierwszy urlop › Re: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: pierwszy urlop
  • Data: 2002-07-19 11:28:33
    Temat: Re: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: pierwszy urlop
    Od: Kaizen <x...@c...sz> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pięknego dnia Fri, 19 Jul 2002 09:13:30 +0200, "Sandra"
    <d...@w...pl> zakodował:
    >Fakt,że w pytanym przypadku zainteresowany miał do pobrania 10 dni po
    >przepracowanym okresie półrocznym po rocznym 20 dni, ale zgodzisz sie
    >chyba,że z każdym przepracownym okresem nabiera prawa proporcjonalnego w
    >1/12 w każdym następnym miesiącu. I jak będę upierdliwym pracodawcą to będę
    >czekała aż nabędzie nowego prawa do otrzymania 10 dni kolejnych wcale nie
    >musze iść pracownikowi na rękę.

    Przecież cały czas chodzi o to, że się nie zgadzam (a w sumie nie tyle
    ja, co KP). Jeszcze raz:
    Art. 153. Par. 1. Pracownik uzyskuje prawo do pierwszego urlopu z
    upływem 6 miesięcy pracy, w wymiarze połowy wymiaru urlopu
    przysługuj?cego mu po przepracowaniu roku.
    Par. 2. Prawo do urlopu w pełnym wymiarze pracownik nabywa z upływem
    roku pracy. Do tego urlopu wlicza się urlop, o którym mowa w Par. 1.
    Par. 3. Prawo do kolejnych urlopów pracownik nabywa w każdym następnym
    roku kalendarzowym.

    Odpowiedz mi teraz, na podstawie powyższych przepisów, kiedy (dokładna
    data) Borg nabywa prawo do 1 zaliczkowego, 1 pełnego i 2 pełnego
    urlopu.

    Dla ułatwienia podam prawidłowe odpowiedzi ;)
    1. 1 zaliczkowy - 11 lipca 2001
    2. 1 pełny - 11 stycznia 2002
    3. 2 pełny 1 stycznia 2003

    > Urlop dzisiaj przyznaje sie za przepracowany
    >czas

    Tylko pierwszy zaliczkowy i pełny, ale nie proporcjonalnie, tylko
    "zaliczenie" następuje co pół roku. Następne dostajesz 1 stycznia,
    więc przynajmniej częściowo z góry.

    > i żadna kontrol nie podważy mi tego np. pracownik nabył prawo w nowym
    >roku do nowego urlopu kolejnego i wg. Ciebie powinnam mu go dać?

    A bez metafor? Bo ten przykład jakiś taki okrojony chyba ;)
    Jeżeli masz na myśli, że pracownik może iść od 1 stycznia na cały
    urlop, to tak, może (jeżeli już podpada pod par. 3 Art. 153 KP).

    > Tak mogę
    >to zrobić ale nie musze , jak to sie ma gdy wysłałam na nowy urlop
    >pracownika w pełnym wymiarze a on narusza mi w rażący sposób warunki w pracy
    >w maju danego roku i mam go zwalniam dyscyplinarnie.

    Nie wiesz? :o
    Przecież taki przypadek dokładnie opisuje KP. Tylko znowu zwróć uwagę,
    na "pracownikiem uprawnionym do urlopu", a w tym wątku chodzi o to,
    kiedy nabywa się prawo do urlopu.

    Art. 155.1. Par. 1. W roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek
    pracy z pracownikiem uprawnionym do urlopu, pracownikowi przysługuje
    urlop:
    1) u dotychczasowego pracodawcy - w wymiarze proporcjonalnym do okresu
    przepracowanego u tego pracodawcy w roku ustania stosunku pracy, chyba
    że przed ustaniem tego stosunku pracownik wykorzystał urlop w
    przysługuj?cym mu lub wyższym wymiarze,
    2) u kolejnego pracodawcy - w wymiarze:
    a) proporcjonalnym do okresu pozostałego do końca danego roku
    kalendarzowego - w razie zatrudnienia pracownika na czas nie
    okre?lony,
    b) proporcjonalnym do okresu zatrudnienia - w razie zatrudnienia
    pracownika na czas okre?lony lub na czas wykonania okre?lonej pracy,
    który kończy się przed upływem danego roku kalendarzowego,

    - z zastrzeżeniem przepisów Par. 2 i 3.

    Par. 2. Pracownikowi, który przed ustaniem stosunku pracy w ci?gu roku
    kalendarzowego wykorzystał urlop w wymiarze wyższym niż wynikaj?cy z
    Par. 1 pkt 1, przysługuje u kolejnego pracodawcy urlop w odpowiednio
    niższym wymiarze; ł?czny wymiar urlopu z roku kalendarzowym nie może
    być jednak niższy niż wynikaj?cy w okresu przepracowanego w tym roku u
    wszystkich pracodawców.
    Par. 3. Pracownikowi, który do dnia ustania stosunku pracy nie
    przepracował okresu przewidzianego do nabycia prawa do pierwszego
    urlopu, przysługuje ten urlop u pracodawcy, u którego upływa wymagany
    okres zatrudnienia, liczony ł?cznie u dotychczasowego i kolejnego
    pracodawcy.





    > Więc zgadzam sie z Tobą
    >co do urlopu zainteresowanego i skopiowałes art,kp dokładnie ale nie zgodzę
    >się,że nie ma z tym innym możliwości jak tylko twoja interpretacja.

    To nie moja interpretacja, tylko interpretacja PIP, SP i porządnych
    kadrowców. KP gwarantuje co nieco pracownikowi - pracodawca może dać
    więcej, ale nie mniej. Jeżeli Twój kadrowiec już od babycia prawa do
    pierwszego urlopu nalicza następny urlop proporcjonalnie (czyli 1
    stycznia 2003 Borg miałby 1 +12/12 + 1 urlop, czyli razem 3 od
    rozpoczącia pracy) to jego prawo, albo głupota. Ważne, że nie może dać
    mniej niż 2 urlopy.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1