eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiezasądzone alimenty › Re: Niezasądzone alimenty
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfe
    ed.atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "tomekx" <t...@s...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Niezasądzone alimenty
    Date: Mon, 26 Mar 2012 14:38:16 +0200
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 25
    Message-ID: <jkpnvk$no5$1@node2.news.atman.pl>
    References: <jklkj5$fto$1@node2.news.atman.pl>
    <cjzcsemtujmn$.1jlq8d7x9vwzb$.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: system858917559.mtvk.pl
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1332765492 24325 85.89.175.59 (26 Mar 2012 12:38:12 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 26 Mar 2012 12:38:12 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:700729
    [ ukryj nagłówki ]

    > Skoro to Twoje dziecko to dlaczego miałbys nie kupować mu rzeczy/zabawek
    > czy go finansować?
    > JAK NAJBARDZIEJ!!!
    > To że rozszedłeś się z jego matką, nie znaczy że przestało to być Twoje
    > dziecko.
    > Ale pamiętaj....te wszystkie zakupy nie zostaną uznane jako alimenty.

    Dzięki za tą informacje jest dla mnie bardzo ważna.
    W kwestii tego co napisałem czyli:

    > Wątpię, że moja była będzie chciała się fatygować do sądu po
    > alimenty.

    Chodzi mi o to, że na pewno w ciągu roku, dwóch nie będzie się jej tego
    chciało załatwiać, bo ja daję sporo pieniędzy na różne rzeczy i kupuje małej
    to co ona mi wskaże, nie robię żadnych problemów, kupuje wszystko co trzeba.
    Dodatkowo ona zarabia dość dobre pieniądze w swojej pracy. Jednakże nic z
    tego na co wydałem/wydaję pieniądze nie będzie uznane na poczet alimentów
    "wstecz" to może mi się tego wszystkiego nazbierać niezła sumka. No i co
    zrobić, z kobietą taką, która jest w zasadzie tykającą bombą, ale nie
    wiadomo kiedy wybuchnie. Spróbuję z tym spisaniem umowy - dobrowolnych
    alimentów, ale wątpię, że się to uda. Wtedy będę się przejmował i próbował
    założyć sprawę, przeciwko sobie?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1