eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mandat w Urzedzie skarbowym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2002-10-16 08:49:45
    Temat: Mandat w Urzedzie skarbowym
    Od: "Quest" <U...@w...pl>

    Wczoraj bylem w urzedzie skarbowym (na wezwanie) jako podejrzany w sprawie.
    A sprawa jest nastrepujaca: Od 1.1.2000 mam zawieszona dzalalnosc
    gospodarcza. w czerwcu zadzwonili do mnie z US bo nie zlozylem powiadomienia
    o zaprowadzeniu podatkowej ksiegi przychodow i rozchodow. zrobilem to niemal
    bezzwlocznie (bylem zaskoczony, bo nie sadzilem, ze musze takie pismo
    skladac nie prowadzac dzialalosci).
    Wczoraj bylem przesluchiwany w tej sprawie i skonczylo sie na tym, ze chcial
    mi urzednik wlepic mandat w wysokosci 150zl. Nie pomoglo tlumaczenie, ze nie
    wiedzialem, ze musze zlozyc takie zawiadomnienie, ze nie prowadze
    dzalalnosci, ze moje dzialanie nie bylo celowe itd.
    Powiedzial, ze moge nie przyjac i wtedy sprawa trafi do sadu. Odlozylem
    decyzje do piatku. Jaka decyzje w takiej sytuacji moze podjac sad? Przeciez
    nie dzialalem przeciwko panstwu, nie ponioslo panstwo zadnych strat ani
    niczego nie zatailem z checi zysku.

    Co zrobic?


    Pozdr.
    B.



  • 2. Data: 2002-10-16 09:07:20
    Temat: Re: Mandat w Urzedzie skarbowym
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Quest" <U...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:aoj972$75e$1@news.tpi.pl...
    > Wczoraj bylem w urzedzie skarbowym (na wezwanie) jako podejrzany w
    sprawie.
    > A sprawa jest nastrepujaca: Od 1.1.2000 mam zawieszona dzalalnosc
    > gospodarcza. w czerwcu zadzwonili do mnie z US bo nie zlozylem
    powiadomienia
    > o zaprowadzeniu podatkowej ksiegi przychodow i rozchodow. zrobilem to
    niemal
    > bezzwlocznie (bylem zaskoczony, bo nie sadzilem, ze musze takie pismo
    > skladac nie prowadzac dzialalosci).
    > Wczoraj bylem przesluchiwany w tej sprawie i skonczylo sie na tym, ze
    chcial
    > mi urzednik wlepic mandat w wysokosci 150zl. Nie pomoglo tlumaczenie, ze
    nie
    > wiedzialem, ze musze zlozyc takie zawiadomnienie, ze nie prowadze
    > dzalalnosci, ze moje dzialanie nie bylo celowe itd.
    > Powiedzial, ze moge nie przyjac i wtedy sprawa trafi do sadu. Odlozylem
    > decyzje do piatku. Jaka decyzje w takiej sytuacji moze podjac sad?
    Przeciez
    > nie dzialalem przeciwko panstwu, nie ponioslo panstwo zadnych strat ani
    > niczego nie zatailem z checi zysku.
    >
    > Co zrobic?


    Przyjąć mandat albo walczyć w sądzie.Ale tam pewnie usłyszysz że
    nieznajomość prawa szkodzi.Nie podejrzewam urzędnika o próbę niezgodnego z
    prawem karania Cię mandatem.

    Pozdrawiam
    Leszek



  • 3. Data: 2002-10-16 09:24:02
    Temat: Re: Mandat w Urzedzie skarbowym
    Od: "Quest" <U...@w...pl>


    Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:aoja7u$j8d$1@topaz.icpnet.pl...

    >
    > Przyjąć mandat albo walczyć w sądzie.Ale tam pewnie usłyszysz że
    > nieznajomość prawa szkodzi.

    Czyli z sadem dac sobie spokoj?

    > Nie podejrzewam urzędnika o próbę niezgodnego z prawem karania Cię
    mandatem.

    Nie Podejrzewam urzednika o probe oszustwa. Chodzi mi o to, czy w jakis
    sposob mozna uniknac placenia tego mandatu?



  • 4. Data: 2002-10-16 13:02:23
    Temat: Re: Mandat w Urzedzie skarbowym
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Wed, 16 Oct 2002, Quest wrote:

    >+ Wczoraj bylem w urzedzie skarbowym (na wezwanie) jako podejrzany w sprawie.
    >+ A sprawa jest nastrepujaca: Od 1.1.2000 mam zawieszona dzalalnosc
    >+ gospodarcza.

    To cię IMO nie tłumaczy: DG jest...
    O czym nie napisałeś (a jest istotne) - czy DG jest zawieszona
    cały czas, w szczególności cały rok 2000 ?

    >+ w czerwcu zadzwonili do mnie z US bo nie zlozylem powiadomienia
    >+ o zaprowadzeniu podatkowej ksiegi przychodow i rozchodow. zrobilem to niemal
    >+ bezzwlocznie (bylem zaskoczony, bo nie sadzilem, ze musze takie pismo
    >+ skladac nie prowadzac dzialalosci).

    A tu jest inna sprawa: a co jeślibyś *nie* złożył powiadomienia
    o prowadzeniu KPiR ?
    IMO - w ten sposób miałbyś "urzędowo" ryczałt ! Upewnij się
    na pl.soc.prawo.podatki (tak BTW... :>) - bo nie pamietam jak
    tam było w 2000 r !
    Rozliczałeś się z żoną (o ile ją masz) ? To *mogło* być
    istotne :)
    Inna sprawa, że jeśli *już* dałeś się namówić na złożenie
    powiadomienia o założeniu KPiR to przechlapane...
    IMO płacić ! USy "za niezłożenie" AFAIK łupią jak leci, ktoś
    na *.podatki kiedyś pisał że mają pisemne zalecenie aby
    nie odpuszczać :(

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 5. Data: 2002-10-16 13:04:51
    Temat: Re: Mandat w Urzedzie skarbowym
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Wed, 16 Oct 2002, Quest wrote:

    >+ Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    [...]
    >+ > Nie podejrzewam urzędnika o próbę niezgodnego z prawem karania Cię
    >+ mandatem.
    >+
    >+ Nie Podejrzewam urzednika o probe oszustwa.

    A mi wygląda na udaną próbę wmanewrowania w KPiR.
    Przecież jeśli nie prowadziłeś DG to równie dobrze
    mogłeś wybrać domyślny ryczałt :> (no, chyba że
    "wspólnie z małżonkiem"... lub coś podobnego)

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 6. Data: 2002-10-17 00:31:47
    Temat: Re: Mandat w Urzedzie skarbowym
    Od: 6...@p...onet.pl (Armax)

    Napisz prośbę o odstąpienie od karania ze wzgledu na niską szkodliwosc czynu
    Pozdrawiam Armax
    ----- Original Message -----
    From: "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
    To: <p...@n...pl>
    Sent: Wednesday, October 16, 2002 3:04 PM
    Subject: Re: Mandat w Urzedzie skarbowym


    > On Wed, 16 Oct 2002, Quest wrote:
    >
    > >+ Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    > [...]
    > >+ > Nie podejrzewam urzędnika o próbę niezgodnego z prawem karania Cię
    > >+ mandatem.
    > >+
    > >+ Nie Podejrzewam urzednika o probe oszustwa.
    >
    > A mi wygląda na udaną próbę wmanewrowania w KPiR.
    > Przecież jeśli nie prowadziłeś DG to równie dobrze
    > mogłeś wybrać domyślny ryczałt :> (no, chyba że
    > "wspólnie z małżonkiem"... lub coś podobnego)
    >
    > Pozdrowienia, Gotfryd
    >
    >

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 7. Data: 2002-10-17 18:48:10
    Temat: Re: Mandat w Urzedzie skarbowym
    Od: "atryda3" <a...@i...pl>

    nie przyjmuj mandatu

    lepiej idź do sądu - zdecyowanie korzystniej (potraktują to jak by nic nie
    było)
    Użytkownik "Quest" <U...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:aoj972$75e$1@news.tpi.pl...
    > Wczoraj bylem w urzedzie skarbowym (na wezwanie) jako podejrzany w
    sprawie.
    > A sprawa jest nastrepujaca: Od 1.1.2000 mam zawieszona dzalalnosc
    > gospodarcza. w czerwcu zadzwonili do mnie z US bo nie zlozylem
    powiadomienia
    > o zaprowadzeniu podatkowej ksiegi przychodow i rozchodow. zrobilem to
    niemal
    > bezzwlocznie (bylem zaskoczony, bo nie sadzilem, ze musze takie pismo
    > skladac nie prowadzac dzialalosci).
    > Wczoraj bylem przesluchiwany w tej sprawie i skonczylo sie na tym, ze
    chcial
    > mi urzednik wlepic mandat w wysokosci 150zl. Nie pomoglo tlumaczenie, ze
    nie
    > wiedzialem, ze musze zlozyc takie zawiadomnienie, ze nie prowadze
    > dzalalnosci, ze moje dzialanie nie bylo celowe itd.
    > Powiedzial, ze moge nie przyjac i wtedy sprawa trafi do sadu. Odlozylem
    > decyzje do piatku. Jaka decyzje w takiej sytuacji moze podjac sad?
    Przeciez
    > nie dzialalem przeciwko panstwu, nie ponioslo panstwo zadnych strat ani
    > niczego nie zatailem z checi zysku.
    >
    > Co zrobic?
    >
    >
    > Pozdr.
    > B.
    >
    >



  • 8. Data: 2002-10-18 06:23:32
    Temat: Re: Mandat w Urzedzie skarbowym
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "atryda3" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:aon0cd$gjb$1@news2.tpi.pl...
    > nie przyjmuj mandatu
    > lepiej idź do sądu - zdecyowanie korzystniej (potraktują to jak by nic nie
    było)

    Jesteś pewien? Jakby co zapłacisz za niego grzywnę?
    Skąd bierze się Twoja pewność?
    Ja uważam że w sądzie dostanie już za samo zawracanie d... sędziemu w tak
    prostej sprawie.Również po to aby miał nauczkę na przyszłość.W sądach mają
    dość roboty.

    Leszek



  • 9. Data: 2002-10-18 08:16:26
    Temat: Re: Mandat w Urzedzie skarbowym
    Od: "gacek" <g...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:aoo9d0$qkt$1@topaz.icpnet.pl...
    >
    > Użytkownik "atryda3" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:aon0cd$gjb$1@news2.tpi.pl...
    > > nie przyjmuj mandatu
    > > lepiej idź do sądu - zdecyowanie korzystniej (potraktują to jak by nic
    nie
    > było)
    >
    > Jesteś pewien? Jakby co zapłacisz za niego grzywnę?
    > Skąd bierze się Twoja pewność?
    > Ja uważam że w sądzie dostanie już za samo zawracanie d... sędziemu w tak
    > prostej sprawie.Również po to aby miał nauczkę na przyszłość.W sądach mają
    > dość roboty.
    >
    > Leszek

    Rowniz jestem za przynji mandat zaplac i bedziesz mial spokoj. Jak sprawa
    trafi do sadu to wiecej zaplacisz kosztow sadowych, bezyna, nerwy itp. Niz
    wart jest ten mandat.
    Pozdrowka



  • 10. Data: 2002-10-18 12:13:18
    Temat: Re: Mandat w Urzedzie skarbowym
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Fri, 18 Oct 2002, gacek wrote:
    [...dalej Leszek i atryda3...]
    >+ > > nie przyjmuj mandatu
    >+ > > lepiej idź do sądu - zdecyowanie korzystniej (potraktują to jak by
    >+ > > nic nie było)
    >+ >
    >+ > Jesteś pewien? Jakby co zapłacisz za niego grzywnę?
    >+ > Skąd bierze się Twoja pewność?
    >+ > Ja uważam że w sądzie dostanie już za samo zawracanie d... sędziemu w tak
    >+ > prostej sprawie.[...]
    >+ Rowniz jestem za przynji mandat zaplac i bedziesz mial spokoj.
    >+ Jak sprawa trafi do sądu[...]

    Zgadza się. Do tego AFAIK grzywna jako "karanie sądowe" podlega
    wpisowi do rejestru i trzeba się do "bycia karanym sądownie"
    przyznawać !
    IMO sprawa jest prosta - zawinił, jakby nie patrzeć...
    (IM*H*O - składając po terminie informację o KPiR; jakby
    nic nie złożył...)

    Pozdrowienia, Gotfryd


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1