eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mandat i zdjęcie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2005-03-20 13:59:16
    Temat: Mandat i zdjęcie
    Od: "Yaro" <y...@s...mm.pl>

    Witam

    Mam takie pytanko:

    dostałem zdjęcie do domu od Straży Miejskiej na ktorym faktycznie jest moj
    samochod ( i raczej ja ), ale zdjęcie jest tak nie wyraźne, że wcale nie
    widac kto siedzi za kierownicą, czy mężczyzna czy kobieta.

    Obok mnie jedzie samochód, na drugim pasie, w takim razie JA MOŻNA
    UDOWODNIĆ, ktory z nas jechał z taką prędkością???

    Było ograniczenie 50 km, na zdjęciu mam 92 km.

    Pozdrówka
    Yaro



  • 2. Data: 2005-03-20 14:15:43
    Temat: Re: Mandat i zdjęcie
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > Obok mnie jedzie samochód, na drugim pasie, w takim razie JA MOŻNA
    > UDOWODNIĆ, ktory z nas jechał z tak? prędko?ci????

    Ty nie musisz nic udowadniac. To oni musza udowodnic ze to ty tyle
    jechales. Skoro zdjecie przedstawia dwa samochody i siłą rzeczy nie
    mozna ustalic, ktory z nich z jaka predkoscia jechal to zdjecie nie
    przedstawia zadnej wartosci dowodowej. Masz do wyboru, albo sie
    przyznajesz i placisz, albo walczysz. Ja cie nie namawiam, to twoja
    decyzja, ale gdybym znalazl sie w takiej sytuacji, to nie poddalbym sie
    tak od razu.

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 3. Data: 2005-03-20 14:32:56
    Temat: Re: Mandat i zdjęcie
    Od: "Yaro" <y...@s...mm.pl>

    no własnie o to chodzi, ze wg mnie również zdjęcie nie ma żadnej wartości,
    ale wolałbym sie w sądzie nie znaleźć, jeszcze mi wejdzie jakiś komornik na
    pensje i będzie obciach w pracy :-(


    Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> napisał w wiadomości
    news:MPG.1ca7a3ef254bc613989d41@news.tpi.pl...
    >> Obok mnie jedzie samochód, na drugim pasie, w takim razie JA MOŻNA
    >> UDOWODNIĆ, ktory z nas jechał z tak? prędko?ci????
    >
    > Ty nie musisz nic udowadniac. To oni musza udowodnic ze to ty tyle
    > jechales. Skoro zdjecie przedstawia dwa samochody i siłą rzeczy nie
    > mozna ustalic, ktory z nich z jaka predkoscia jechal to zdjecie nie
    > przedstawia zadnej wartosci dowodowej. Masz do wyboru, albo sie
    > przyznajesz i placisz, albo walczysz. Ja cie nie namawiam, to twoja
    > decyzja, ale gdybym znalazl sie w takiej sytuacji, to nie poddalbym sie
    > tak od razu.
    >
    > --
    > Krzysiek, Krakow



  • 4. Data: 2005-03-20 16:07:39
    Temat: Re: Mandat i zdjęcie
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > no własnie o to chodzi, ze wg mnie również zdjęcie nie ma żadnej
    warto?ci,
    > ale wolałbym sie w s?dzie nie znaleĽć, jeszcze mi wejdzie jaki? komornik na
    > pensje i będzie obciach w pracy :-(

    Moim zdaniem jest duza szansa na wykpienie sie z mandatu. Dwa samochody
    na zdjeciu to jak dwaj blizniacy jednojajowi postawieni do rozpoznania
    przez swiadka ;-)

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 5. Data: 2005-03-20 18:32:51
    Temat: Re: Mandat i zdjęcie
    Od: "Beniamin" <b...@c...pl>

    > dostałem zdjęcie do domu od Straży Miejskiej na ktorym faktycznie jest moj
    > samochod ( i raczej ja ), ale zdjęcie jest tak nie wyraźne, że wcale nie
    > widac kto siedzi za kierownicą, czy mężczyzna czy kobieta.

    To jest nie ważne, bo to ty musiałbyś wskazać, komu użyczyłeś samochodu
    danego dnia, jeżeli byś twierdził, że to nie ty.

    > Obok mnie jedzie samochód, na drugim pasie, w takim razie JA MOŻNA
    > UDOWODNIĆ, ktory z nas jechał z taką prędkością???
    >
    > Było ograniczenie 50 km, na zdjęciu mam 92 km.

    Tu już można pomyśleć. Jeżeli radar był z prawej strony drogi, ty jedziesz
    lewym pasem a obok ciebie z prawej strony jest inny samochód, to możesz
    próbować się bronić. Natomiast, jeśli ty jesteś ze strony drogi po której
    stał radar, a samochód obok nie jest wysunięty do przodu, to raczej uznają,
    że to jednak twoje wykroczenie. Ja bym poszedł do nich i spróbował pogadać,
    natomiast jeśli by się nie dało anulowac mandatu to bym zapłacił i nie szedł
    do sądu.

    Pozdrawiam,
    Beniamin



  • 6. Data: 2005-03-21 07:50:28
    Temat: Re: Mandat i zdjęcie
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Sun, 20 Mar 2005 15:32:56 +0100, użyszkodnik "Yaro"
    <y...@s...mm.pl> napisał:

    > no własnie o to chodzi, ze wg mnie również zdjęcie nie ma żadnej wartości,
    > ale wolałbym sie w sądzie nie znaleźć, jeszcze mi wejdzie jakiś komornik na
    > pensje i będzie obciach w pracy :-(

    czemu w ogólnym przekonaniu sąd=komornik ???

    sądy są dla ludzi, jak sąd ustali wine to się płaci, gdzie tu komornik
    ???





    --
    futszaK
    601061867
    Dostałem walentynke od CRONa
    (c)Vovcia

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1