> w twoim wypadku chce zmienic grzywne na areszt. a jak z tym jest to nie
> powiem do niewiem dokladnie.

Jeszcze postanowienia nie mam ale pan w dziale windykacji czy jakoś tak
powiedział, że odpracować nie mogę bo nie ma żadnej firmy która mnie
zatrudni(pół roku temu pracowałem w jednej z 3 takich tj. ZUK,MPK,SOSW) i
żebym szybko zapłacił bo tak za 3 tygodnie mogę być zatrzymany. Jak wygląda
taka procedura? Czy mam jakiś czas na odwołanie po tym jak zapada decyzja,
że zamieniają grzywnę na areszt? Chyba przejdę się do kuratora zawodowego bo
oni już są bardziej normalni