eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJysk i reklamacje - czy są jakieś szanse? › Re: Jysk i reklamacje - czy są jakieś szanse?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
    From: "SQ9HHL" <kdoniczka@interia.!!!NOSPAM!!!.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Jysk i reklamacje - czy są jakieś szanse?
    Date: Mon, 27 Oct 2008 06:24:25 +0100
    Organization: INTERIA.PL S.A.
    Lines: 34
    Message-ID: <ge3io9$nsu$1@news.interia.pl>
    References: <ge2d7o$km5$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: ip-85-198-250-43.broker.com.pl
    X-Trace: news.interia.pl 1225084489 24478 85.198.250.43 (27 Oct 2008 05:14:49 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...interia.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Oct 2008 05:14:49 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Antivirus-Status: Clean
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-Antivirus: avast! (VPS 081026-0, 2008-10-26), Outbound message
    X-Priority: 3
    X-Authenticated-User: kdoniczka % interia+pl
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:560400
    [ ukryj nagłówki ]

    > W instrukcji ani słowa że nie można lakierować. No więc po stolarza -
    > opinia stolarza że ewidentnie wina konstrukcyjna.

    A w instrukcji np. samochodu jest coś o lakierowaniu ? Ciekawe czy jak byś
    sobie polakierował nowy samochód to też by Ci uznali reklamacje.
    A stolarz no cóż. Nawet jak by coś spaprał to by się do tego nie przyznał.
    Napiszę Ci tak. Kupiłem niedawno farbę do kuchni. Nie było nawet wzmianki że
    nie można malować na emulsje i co ? Pomalowałem 3/4 kuchni i jak już prawie
    kończyłem to z początku zaczęły się robić bąble i farba odchodzić. Jak by
    mieli do wszystkiego pisać specyfikacje techniczną to do tubki pasty do
    zębów dostawał być książkę w formacie A4. Może Twój lakier wszedł w jakieś
    nieprzewidziane reakcje chemiczne ? Nie wiem nie znam się.

    > Jednym słowem nie polecam owego sklepu w Łodzi na Brzezińskiej w centrum
    > handlowym M1. Dziwi mnie tylko to podejście że reklamacje rozpatruje się
    > nawet nie oglądając przedmiotu. Można jeszcze coś zrobić , miał ktoś
    > podobną sytuacje? Do kogo można się zglosic zeby pomogl lekko utrzec nosa
    > takim nieladnym praktykom.

    Przepraszam że się czepiam. Ale piszesz, że rozpatrują reklamacje nie
    oglądając przedmiotu, potem zaraz piszesz że pan kierownik stwierdził że to
    wina lakierowania. A niby skąd miał wiedzieć że lakierowany jak go nie
    widział ?
    Faktycznie masz wielki problem z tym stołem czy chcesz po prostu ponajeżdzać
    na sklep i wyładować Swoje frustracje na Bogu ducha winnych sprzedawcach ? A
    może czasem wystarczy ze sprzedawcą miło porozmawiać, a nie od razu z
    pretensjami. Oni tam tylko sprzedają, a nie produkują. Dla ścisłości nie mam
    nic wspólnego z Jysk. Pracuje w zupełnie innej branży.


    PS Każdy człowiek choć raz w życiu powinien zostać sprzedawcą w dużym
    markecie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1