Daria wrote:

> To ze Daria jest z USA to nie jest zadne wydarzenie, kraj jak kazdy inny a
> jednak zaskakujace sa reakcje grupowiczow. Czasem sytuacja wymaga ze
> wdyskusji trzeba wspomniec o Stanach i zreszta nie widze powodu by trzymac
> sekret dla mnie to normalka ale nie dla wszystkich. Dlatego informuje ziomkow
> by sie nie wychylali.
>

To "nielubienie" wynika z ogólnego nielubienia jankesów i tych którzy z
nimi przestają. Tak jest na całym świecie a winni temu są sami
amerykanie. Tak zadufanego w samym sobie narodu to nigdzie na świecie
nie widziałem.
Prawda jest oczywiście gdzieś tam po środku, bo tak miłych i uprzejmych
zwykłych ludzi też nigdzie indziej na świecie nie widziałem. No może po
za Australią.

W Polsce "nielubienie" przejawia się szczególnie u tych, którzy nigdy
nie mieli okazji zobaczyć nic po za granicami Polski, a Ameryki to się
naoogladali przez szklany ekran i w ten sposób robią za ekspertów.