eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak wyglada umowa(?) o wylacznosc? › Re: Jak wyglada umowa(?) o wylacznosc?
  • Data: 2004-05-21 18:48:58
    Temat: Re: Jak wyglada umowa(?) o wylacznosc?
    Od: Catbert <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 5/21/2004 4:42 PM, fantomas wrote:

    > Witam,
    > mam problem: Moge zostac posrednikiem w handlu miedzy producentem w polsce i
    > firmie w niemczech,co zrobic zeby mnie obie firmy nie wykiwaly? Np pierwsza
    > dostawa przejdzie przeze mnie, a potem skontaktuja sie ze soba (dla nich
    > taniej bez mojej prowizji) Niemiecka firma wymaga katalogow i certyfikatu
    > producenta wiec ich dane uzyska na 100%. Jest szansa zabezpieczyc sie przed
    > tym? Na razie nie stac mnie na porade prawna.....
    > Dziekuje wszystkim zyczliwym za pomoc

    Prawo unijne zabrania zawierania umów z klauzulą wyłaczności - nawet,
    jeżeli sposób realizowania umowy ma taki charakter - tzn. w umowie jest
    np. przydzielony obszar działania, ale bez klauzul, że nie mogą być
    zawarte inne umowy i bez nazywania umowy "exclusivity", "sole" etc.

    Jeżeli firma jest przyzwoita, to przestrzega umów zawartych, niezaleznie
    od samego zapisu - jeżeli nie, to wyrucha niezależnie od treści umowy.

    Nie zabezpieczysz się przed ciąganiem bokiem przez handlarzy - możesz
    jedynie ograniczyć np. dostep do dokumentacji (czyniąc ją specyficzną
    dla konkretnych towarów) - tak, by handlarz nie miał możliwości jej
    sprokurować.

    W Polsce umowa nie zapewnia zapłaty za towar, a co dopiero
    przestrzegania wyłaczności - nie w umowie rzecz, a w klasie firmy.

    Pzdr: Catbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1