eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak sędziowie rozumieją sprawiedliwość... › Re: Jak sędziowie rozumieją sprawiedliwość...
  • Data: 2006-11-29 22:40:49
    Temat: Re: Jak sędziowie rozumieją sprawiedliwość...
    Od: Szmul Szmulewicz <s...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wiech powiada:

    >> To znaczy? Jak ma się wykazać tą kulturą? No i czemu nie odniesiesz tego
    >> do świadka? On nie musi być kulturalny?

    > Przykro mi, ale jesli tego nie wiesz, to i ja ci tego nie wytlumacze...
    > Niektorzy to wiedza, choc rzeczywiscie wydaje mi sie, ze ostatnio nie jest
    > to
    > wiedza powszechna.

    Może wyjaśnisz wybrańcu co masz na myśli? Co musiałby zrobić sąd bez
    naruszenia procedury, aby wykazał się przed Tobą swoją kulturą?

    >> A może pokrzywdzony by robił to do czego zobowiązuje go ustawodawca?

    > a czemuz to ustawodawca kaze karac dodatkowo pokrzywdzonego?

    Świadek ma obowiązek złożyć zeznania.

    > owszem nie wiedza czy sa uzna ich wine, ale to zupelnie inna sprawa...

    Lecz nie mniej ważna z punktu widzenia rzetelnego i sprawiedliwego procesu
    przeprowadzonego w rozsądnym terminie.

    Sąd jest od stosowania prawa a nie od prawienia uprzejmości świadkowi,
    którego ego jest tak wybujałe, że nie pozwala mu spełnić swoich obowiązków
    obwyatelskich.

    Dla sądu każdy jest równy wobec prawa. A prawo przewiduje określone
    konsekwencje wobec świadka uchylającego się od obowiązku złożenia zeznań.


    Szmul Szmulewicz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1