eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJa tylko wykonywałem rozkazy › Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
  • Data: 2021-01-26 19:23:30
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26.01.2021 o 17:37, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 26.01.2021 o 13:59, Kviat pisze:
    >
    >>> Nikt ich nigdzie nie chce spychać. Obecnie to jednak wygląda tak,
    >>> że rowerzysta sobie te 20 km/h pedałuje. W mieście go trudno
    >>> wyprzedzić, ale gdy już się to uda zrobić bezpiecznie, to na
    >>> najbliższych światłach przeciska się on pomiędzy stojącymi
    >>> samochodami i problem z wyprzedzeniem jest na nowo.
    >>
    >> Weź pomyśl przez chwilę. Jeśli się nie przeciśnie, to będzie stał za
    >> trzecim samochodem. Czyli będzie stał przed czwartym. Teraz ten
    >> czwarty (i piąty...) ma problem z wyprzedzaniem. I co teraz?
    >>
    >> Co za różnica czy problem z wyprzedzaniem ma pierwszy stojący przed
    >> światłami, czy czwarty albo piąty? Ten pierwszy jest jakiś lepszy od
    >> tego czwartego?
    >
    > Po pierwsze o trzech mniej.

    Jak to policzyłeś?
    Może za rowerem ustawiło się kolejnych trzech i znowu jest tyle samo?

    > Po drugie ja mam w zwyczaju odczekać na
    > rowerze, jak sobie ostatni pojedzie, o ile oczywiście ten korek nie ma
    > za mną dużego ogona.

    Ale jak ma za duży ogon, to masz to w dupie i ci za tobą już mogą mieć
    problem z wyprzedzeniem ciebie?
    Ile to jest dla ciebie za duży ogon? Jak to oceniasz? Jak za tobą są dwa
    samochody, to spoko - puszczasz, ale jak już pięć, to za duży ogon i
    kara, niech się za tobą wloką? (Łącznie z tymi dwoma, których w innym
    przypadku byś przepuścił...)

    > Po prostu bezpieczniej.

    Po prostu masz problem z logicznym myśleniem i wydaje ci się, że zawsze
    jako kierowca samochodu będziesz pierwszy na skrzyżowaniu przed
    światłami - byle się przed ciebie rowerzysta nie wpierdolił.

    Jak stoisz jako trzeci, a przed tobą stoi rowerzysta, to też narzekasz,
    że ci się przed maskę wpierdolił i masz problem z wyprzedzeniem?

    Więc co ci za różnica, czy stoisz pierwszy, czy trzeci, a przed tobą
    będzie rower? Co za różnica, czy stał już tam wcześniej, czy się
    przecisnął między samochodami?

    > Po trzecie przeciskając się
    > przy krawężniku ryzykuję, że zmiana świateł zaskoczy mnie w połowie
    > samochodu i kierujący ruszy.

    Wyjeżdżając samochodem na ulicę ryzykujesz, że ci babcia wyskoczy pod
    koła na przejściu dla pieszych.

    Co ma piernik do wiatraka?
    Argumentowałeś, że stojący przed tobą rowerzysta (bo się przecisnął
    między samochodami) stwarza zagrożenie, bo jak ruszysz, to nie możesz
    (no nie masz obowiązku...) go bezpiecznie wyprzedzić. I dlatego nie
    powinno się pozwalać rowerzystom przeciskać między samochodami.

    A teraz wyskoczyłeś z połową samochodu. Ręce opadają na taką dyskusję.


    > Po czwarte przeciskając się ryzykuję
    > wywalenie się na krawężniku i / albo przewalenie w stojący samochód.

    j/w

    >>> Rowerzysta wiele szybciej do celu nie dojedzie. Samochody jako
    >>> całość zamiast jechać 40 km/h, to jadą 20 km/h.
    >> Nieprawda. Tylko ci jadący za rowerem, którzy nie mogą bezpiecznie
    >> wyprzedzić...
    >
    > No właśnie, a tak, to choć trzy samochody mogą jechać normalnie. To
    > właśnie jest kwestia wzajemnego szacunku na drodze.

    A kolejne trzy za rowerem nie mogą. I się wyrównało.

    >> Zawsze będą jakieś samochody przed rowerem i za rowerem. To gdzie ty
    >> widzisz różnicę, że rower w korku przeciśnie się o trzy samochody do
    >> przodu, zamiast stać trzy samochody z tyłu?
    >
    > Napisałem wyżej.

    A ja ci napisałem, że nie ma różnicy.

    >>> Kierowcy zaczynają blokować rowerzystów stając koło krawężnika,
    >> Walić mandatami aż przestaną.
    >
    > W Polsce jest ruch prawostronny i nie ma wykroczenia polegającego na
    > zbyt bliskiej jeździe przy prawej krawędzi.

    To się przeciśnie z lewej, między samochodami, a nie między
    krawężnikiem, a samochodem.
    I co teraz? Otworzysz drzwi żeby nie dał rady przejechać?

    >>> by nie generować problemu.
    >> Nie. To ten który blokuje generuje problem.
    >>> To rowerzyści wyprzedzają ich chodnikiem
    >> Bo skoro ich kierowcy blokują... jest akcja - jest reakcja.
    >
    > No właśnie tacy, jak Ty generują zagrożenie na drodze.

    LOL :)
    Bo stojąc w korku zjeżdżam o pół metra w bok żeby ułatwić przejazd
    rowerzyście albo motocykliście?
    Znowu ci się pogorszyło :):)

    >>> albo środkiem, gdzie jeszcze motocyklistom przeszkadzają, bo oni
    >>> też przecież są wyjątkowi.
    >> Jak to przeszkadzają? Przecież pisałeś, że powinno być
    >> równouprawnienie i rowerzyści są pełnoprawnymi użytkownikami drogi.
    >
    > No ale Ci równi wyprzedzać stojących pod czerwonym światłem czy pod
    > znakiem "ustąp" nie mogą.

    To straszne. Przesiądź się na rower, skoro cię tak bardzo zawiść zżera,
    że oni mogą.

    >> Skoro jest miejsce na przejazd dla motocyklisty, to tym bardziej
    >> zmieści się rower. Gdy jakiś kierowca celowo i złośliwie zawęża ten
    >> przejazd to jest zwykłym dzbanem, który zazdrości, że rower
    >> przejechał, a on musi stać w korku. Jak on musi, to niech ten
    >> rowerzysta też stoi, a co! Może przy okazji rowerzyście krowa
    >> zdechnie, będzie kolejny powód do zadowolenia dla wielce szanownego
    >> pana kierowcy.
    >
    > Ale rower i motocykl razem się nie zmieszczą.

    Serio? No to koniec świata. Koniecznie muszą zsiąść z roweru i z
    motocykla i zacząć okładać się pałami żeby ustalić który może przecisnąć
    się pierwszy.

    Trzy rowery obok siebie też się nie zmieszczą. Ja pierdolę. O czym ty
    piszesz?

    >>> Generalnie nikomu nie służąca wojna się robi na drodze, a kierowcy,
    >>> zwłaszcza większych samochodów, to już po prostu nie ogarniają tych
    >>> małych wciskających się w martwe pola użytkowników.
    >> Jak nie ogarniają, to niech nie wyjeżdżają na drogę. Kto im dał prawo
    >> jazdy, skoro nie ogarniają?
    >
    > Stopniowo i powoli myślący podobnie do Ciebie rowerzyści są eliminowani
    > w sposób naturalny z dróg. Szkoda, ze przy okazji robią kierowcom problemy.

    Tylko w twojej bajce.
    Ty chyba nigdy w życiu w normalnym kraju nie byłeś...

    >>> Teraz jeszcze zagrożeniem będą przebywający w pobliżu przejścia
    >>> piesi,
    >> Jeździsz po chodnikach?
    >
    > Rowerem? Zdarza się. U nas mnóstwo chodników wzdłuż krajówek pobudowali.
    > Pieszych tam nie uświadczysz kilometrami. Przepis dopuszcza. tylko co to
    > ma wspólnego z omawianym tu tematem.

    Ja pierdolę... też chciałbym wiedzieć co ma wspólnego to co napisałeś
    wyżej, z tym co napisałeś wcześniej, zacytuję ponownie:
    "Teraz jeszcze zagrożeniem będą przebywający w pobliżu przejścia piesi"

    A potem piszesz, że pieszych nie uświadczysz kilometrami...
    Jakim cudem piesi, których nie uświadczysz kilometrami, będą zagrożeniem
    w pobliżu przejść?

    >> Może dlatego, że nie wolno przechodzić w dowolnym miejscu, jak w
    >> cywilizowanych krajach? Więc żeby było wolno, malują tak dużo pasów.
    >> Absurd i marnotrawienie farby.
    >
    > Ależ wolno! 100 metrów od przejścia oraz przy każdym skrzyżowaniu.

    Serio?! Umarłbym w niewiedzy, gdybyś mnie tego nie napisał.

    Poważnie niezrozumiałeś o co chodzi?

    > Zajrzyj do Ustawy.

    A nie rozporządzenia?

    > Jest jeszcze kilka ograniczeń (dwupasmówki,
    > torowiska), ale w zasadzie w większości miejsc można przechodzić, tylko
    > pieszy musi ustąpić pojazdowi.

    Ręce opadają. Jakbym rozmawiał z jakimś opóźnionym w rozwoju
    dzieckiem... Nie łapiesz sarkazmu, ironii, nie wiesz co to skróty
    myślowe, nie potrafisz skupić się na temacie i wrzucasz pierdyliard
    dywagacji bez związku...
    Do dupy z taką dyskusją :):)

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1