eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoHipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz › Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
  • Data: 2006-09-18 22:16:50
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    J.A. wrote:
    >> Zauważ, że kupując bilet płacisz za usługę "przewóz osób". Bagaż to
    >> dodatek, który może być dodatkowo płatny
    >
    > Dokładnie.
    > W sklepie płacisz za zakup towarów.

    Ano. A nie za wstęp - wstęp jest wolny i swobodny.

    > I to ci nie daje prawa do wnoszenia plecaka, jeśli właściciel
    > sklepu ma inne zdanie.

    Brednie.

    > Dokładnie tak samo jak w samolocie. Umówiłeś się na jedno i to
    > jedno dostaniesz.

    Nie chwytasz sedna.

    W sklepie wejście na jego teren nie jest usługą ale niezbywalnym prawem
    konsumenta.

    W samolocie - nie.

    >> Dochodzi także zwykła troska o bezpieczeństwo.
    >
    > Taki sam plecak w hipermarkecie jest bezpieczniejszy?

    No raczej nie spowoduje zawalenia się konstrukcji. Nie spotkałem się
    także ze sklepem wpadającym w turbulencje czy mogącym wykonywać lądowanie.

    [ciach]

    > Każdy właściciel ma swoje racje niezależnie od zdania klientów.
    > Na pewno znaleźliby się tacy klienci, którzy twierdziliby, że im
    > tam turbulencje nie szkodzą, a z bagażem dadzą sobie radę i w

    Im - nie. Ale jak bagaż wyleci ze schowka i rozwali komuś głowę, to kto
    będzie odpowiadać?

    > dodatku cenny jest, nie wspominając już o tym, że się bardzo do
    > niego przywiązali.

    Ograniczeń wynikających z praw fizyki nie przeskoczą.

    [ciach]

    >> Well? Przewoźnik oferuje w ramach promocji gratisowe przewiezienie
    >> oprócz osoby także jej bagażu - do pewnych granic. Każdy kilogram
    >> dodatkowego obciążenia to dodatkowe koszta.
    >
    > To nie jest gratisowe przewiezienie, tylko cena bagażu wliczona w
    > koszt biletu.

    Niemniej jednak nie stanowi sedna umowy, którym jest przewóz osób.

    Od przewozu samych bagaży jest inna usługa.

    >>> Przewoźnik chce zarobić na nadbagażu. Polityka całkiem jak w
    >>> hipermarkecie.
    >> ?????????????
    >>
    >> Hipermarket chce zarobić na plecakach?
    >
    > Sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie, bo tu wychodzi nawet
    > wyższość hipermarketu, który na swoim terytorium aż tak daleko
    > nie poszedł. A na liniach lotniczych ludzie się godzą.
    > Nie mają wyjścia. Jak nie, to plecak zostaje w Europie, a pasażer
    > w Ameryce i niech się szukają nawzajem.

    Teraz to już bełkot totalny generujesz...
    [ciach]
    >> Póki co albo to ignoruję, albo - jak mam zły humor - każę im się odczepić.
    >
    > I słusznie.

    Ciekawe, bo wg. ciebie mogą sobie wymagać nawet zostawiania elektroniki
    w szafce.

    Schizofrenia?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1