eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › GIODO - pytanie do fachowców
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2008-02-11 09:30:09
    Temat: Re: GIODO - pytanie do fachowców
    Od: Sarpedon <f...@b...cy>

    jubel pisze:

    >> e-mail - tylko w wypadku, kiedy zawiera on tresci pozwalajace
    >> zidentyfikowac. nickname taka trescia nie jest, imie.nazwisko@domena juz
    >> tak.
    > niekoniecznie.. moim zdaniem adres typu n...@d...pl jest zwykle
    > przyporządkowany jednoznacznie konkretnej osobie, czyli wtedy pozwala na jej
    > identyfikację, dokładnie tak samo jak numer telefonu komórkowego.

    no i sie mylisz:

    Opinia GIODO:
    "Adres poczty elektronicznej bez żadnych dodatkowych informacji
    umożliwiających ustalenie tożsamości osoby, co do zasady nie stanowi
    danej osobowej w rozumieniu powołanej wyżej definicji. Natomiast w
    wyjątkowych przypadkach, jeżeli elementy treści adresu poczty
    elektronicznej pozwalają bez nadmiernych kosztów, czasu lub działań na
    ustalenie na ich podstawie tożsamości danej osoby, można uznać go za
    daną osobową."

    http://www.giodo.gov.pl/319/id_art/1426/j/pl/


  • 12. Data: 2008-02-11 09:31:48
    Temat: Re: GIODO - pytanie do fachowców
    Od: Sarpedon <f...@b...cy>

    Habeck Colibretto pisze:

    >>> Czy te dane podlegają pod GIODO i są danymi osobowymi?
    >> Odpowiedz sobie na pytanie: czy ów zbiór danych pozwala na
    >> ziidentyfikowanie jakiejś konkretnej osoby ????
    >> (Dodam - google są wielkie ;) ... + nasza klasa i inne portale
    >> ... he he he ...)
    > W sposób nie wymagający nadmiernego wysiłku (czy grzebanie w googlach to
    > nadmierny wysiłek?).

    nie, grzebanie w google to nie jest nadmierny wysilek.
    dodam jeszcze, ze ustawa mowi takze o wysokich kosztach :)

    > Czasem imię i nazwisko oraz _miejscowość_ zamieszkania wystarczy do
    > identyfikacji osoby.

    czasami to nawet samo imie i nazwisko jest juz wystarczajaca informacja
    do jej ochrony


  • 13. Data: 2008-02-11 10:09:06
    Temat: Re: GIODO - pytanie do fachowców
    Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>

    Dnia 11.02.2008, o godzinie 10.31.48, na pl.soc.prawo, Sarpedon napisał(a):

    >>>> Czy te dane podlegają pod GIODO i są danymi osobowymi?
    >>> Odpowiedz sobie na pytanie: czy ów zbiór danych pozwala na
    >>> ziidentyfikowanie jakiejś konkretnej osoby ????
    >>> (Dodam - google są wielkie ;) ... + nasza klasa i inne portale
    >>> ... he he he ...)
    >> W sposób nie wymagający nadmiernego wysiłku (czy grzebanie w googlach to
    >> nadmierny wysiłek?).
    > nie, grzebanie w google to nie jest nadmierny wysilek.
    > dodam jeszcze, ze ustawa mowi takze o wysokich kosztach :)

    No właśnie. Czy może być tak, że ktoś obeznany z komputerem znajdzie w
    googlach bez problemu, a ktoś, kto się na komputerach nie zna, w życiu by
    nie znalazł. Kiedy to będzie nadmierny wysiłek i w jakim kontekście? :)

    >> Czasem imię i nazwisko oraz _miejscowość_ zamieszkania wystarczy do
    >> identyfikacji osoby.
    > czasami to nawet samo imie i nazwisko jest juz wystarczajaca informacja
    > do jej ochrony

    Rozmawiamy o przeciętnym Kowalskim. Imię, nazwisko i nazwa miejscowości
    może wystarczyć (_ten_ Kowalski z _tej_ wioski - gdzie na pytanie w tej
    wiosce "Czy znacie Kowalskiego?" wszyscy odpowiedzą "Tam mieszka!"). :)

    --
    Pozdrawiam,
    *Habeck*
    /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
    - Schutzbach


  • 14. Data: 2008-02-11 10:23:28
    Temat: Re: GIODO - pytanie do fachowców
    Od: Sarpedon <f...@b...cy>

    Habeck Colibretto pisze:

    >>>>> Czy te dane podlegają pod GIODO i są danymi osobowymi?
    >>>> Odpowiedz sobie na pytanie: czy ów zbiór danych pozwala na
    >>>> ziidentyfikowanie jakiejś konkretnej osoby ????
    >>>> (Dodam - google są wielkie ;) ... + nasza klasa i inne portale
    >>>> ... he he he ...)
    >>> W sposób nie wymagający nadmiernego wysiłku (czy grzebanie w googlach to
    >>> nadmierny wysiłek?).
    >> nie, grzebanie w google to nie jest nadmierny wysilek.
    >> dodam jeszcze, ze ustawa mowi takze o wysokich kosztach :)
    > No właśnie. Czy może być tak, że ktoś obeznany z komputerem znajdzie w
    > googlach bez problemu, a ktoś, kto się na komputerach nie zna, w życiu by
    > nie znalazł. Kiedy to będzie nadmierny wysiłek i w jakim kontekście? :)

    nadmierny wysilek i koszty to pojecie wzgledne, nie mniej jednak
    szukanie w google do takowych nie nalezy. oczywiscie kazda sprawa to
    inny kontekst, ale przykladem moga byc np. poszukiwania osoby
    zamieszkalej w usa z wykorzystaniem detektywa. to juz sa nadmierne
    wysilek i koszty.

    >>> Czasem imię i nazwisko oraz _miejscowość_ zamieszkania wystarczy do
    >>> identyfikacji osoby.
    >> czasami to nawet samo imie i nazwisko jest juz wystarczajaca informacja
    >> do jej ochrony
    > Rozmawiamy o przeciętnym Kowalskim. Imię, nazwisko i nazwa miejscowości
    > może wystarczyć (_ten_ Kowalski z _tej_ wioski - gdzie na pytanie w tej
    > wiosce "Czy znacie Kowalskiego?" wszyscy odpowiedzą "Tam mieszka!"). :)

    to tak, imie, nazwisko i miejscowosc wystarcza


  • 15. Data: 2008-02-11 13:38:01
    Temat: Re: GIODO - pytanie do fachowców
    Od: "jubel" <j...@j...pl>

    > http://www.giodo.gov.pl/319/id_art/1426/j/pl/

    Czytałem to kiedyś..
    ..niby to jest formalne stanowisko, więc nie bardzo jest po co je podważać,
    ale uważam że niewiele w tym sensu..

    Raz mail kwalfikuje się jako chronione dane osobowe, raz nie.. I też nie do
    końca nawet wiadomo kiedy.. Zakładając że o nazwisko w mailu chodzi, to musi
    się pojawić pełne imie i pełne nazwisko? a może wystarczy pierwsza litera
    imienia i pełne nazwisko? a może jakiś akronim?
    Poza tym, zbierając maile, nie można wykluczyć, że w zbiorze maili znajdą
    się"zastrzeżone" adresy , a nawet nie da się tego uniknąć czy sprawdzić..
    Po prostu w praktyce nie da się tego zastowoać..

    Osobiście uważam że adres identyfikuje wystarczająco jednoznacznie. Jeśli
    poznam Twój własny adres mailowy, to gdy zetknę się z nim przy jakiejś
    okazji, nie będe miał wąptliwości że mam do czynienia z tą samą osobą. A
    nawet takich Kowalskich czy Nowaków prędzej można rozpoznać (czyli
    zidentyfikować?) po mailu niż po imieniu i nazwisku.

    Ja używam kilku adresów, gdzie żaden nie zawiera ani pełnego imienia, ani
    nazwiska, a z każdego z nich możesz uzyskać moje pełne nazwisko, numer
    telefonu czy GG, miejsce pracy, konto na allegro - w 5min grzebania w
    google.. Nie wiem dlaczego adresy te miałyby być inaczej traktowane niż moje
    nazwisko, które nosi pewni jeszcze kilka osób w tym kraju..





  • 16. Data: 2008-02-11 23:17:44
    Temat: Re: GIODO - pytanie do fachowców
    Od: pcspec.ovh.org <j...@g...pl>

    On Mon, 11 Feb 2008 10:30:09 +0100, Sarpedon <f...@b...cy> wrote:
    >http://www.giodo.gov.pl/319/id_art/1426/j/pl/

    Zgadza się, taka jest obowiązująca opinia Generalnego Inspektora.
    Wniosek z tego taki, że ponieważ nie wiemy jaką postać będzie miał
    wprowadzony adres, należy uznać, że mamy do czynienia ze zbiorem
    danych osobowych i w związku z tym spoczywają na nas wszystkie
    obowiązki z tym związane.

    Pamiętajmy, też o dokumencie komisji europejskiej, stwierdzającym
    m.in., że adres IP jest daną osobową (do tego stwierdzenia GIODO się
    już przychylił). Rozumując zgodnie z duchem tego dokumentu, z
    pewnością adres poczty elektronicznej należy uznać za daną osobową i
    to bez względu na jego postać.

    Pozdrawiam
    Jarosław Żabówka

    PS
    Zapraszam na forum grupy administratorów bezpieczeństwa informacji:
    http://www.goldenline.pl/forum/abi


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1