Użytkownik "kredytobiorca" <k...@o...pl> napisał w
wiadomości news:23b7.00000bd1.405394c9@newsgate.onet.pl...
>
> To ja się dołączę, jeśli można, bo mam podobną sytuację: sfałszowano umowę
> kupna-sprzedaży samochodu o wartości ok. 20 tys. zł.
>
> I co w praktyce - po doniesieniu prokuraturze - się dzieje?
>

Ta wartość ma tu niewielkie znaczenie.
Znaczenie ma raczej skutek użycia sfałszowanego
dokumentu, np. gdy ten samochód był skradziony
albo właściciel nie wiedział, że go "sprzedaje".

Organy ścigania po otrzymaniu wiadomości
o przestepstwie prowadzą dochodzenie
z art. 270 kk.