eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDo czego zobowiazal mnie sad... › Re: Do czego zobowiazal mnie sad...
  • Data: 2005-07-21 15:19:20
    Temat: Re: Do czego zobowiazal mnie sad...
    Od: "Tiger" <s...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > To co robi sedzia po za posiedzeniem cie nie interesuje. Masz prawo wgladu
    > do akt w zwiazku z tym zlamano to prawo. Jak pojdziesz teraz i powiedza to
    > samo to robisz pismo zawiadamiajace sad ( wlasnie te sedzie) o
    > dostrzezonym uchybieniu proceduralnym jednoczescie zawiadamiajac prezesa
    > sadu o tym fakcie ( najlepiej od razu). Choc przyznam, ze jakos nie chce
    > mi sie wierzyc ze akta zostaly zabrane w godzinach urzedowania sadu to
    > musze powiedziec ze to tylko Polska jest.

    Przechodzilem taka sytuacje w przypadku zwyklej, prostej sprawy. Stalismy w
    sekretariacie i twardo domagalismy sie wgladu do akt, po jakims czasie
    zawiadomilismy, ze wezwiemy policje, celem spisania protokolu ze zdarzenia
    zlamania prawa i skierujemy sprawe na droge prawna. Wtedy nagle akta sie
    znalazly, cytuje: "ktos je przypadkowo chyba wsunal pod biurko pani
    prezes...". A chodzilo o jakis durny termin zazalenia na orzeczenie
    Wysokiego Sadu, ktorego rzekomo nie dotrzymalismy - panienkom nie zachcialo
    sie sprawdzic, ze do daty na znaczku pocztowym (data nadania) 1 dzien na
    doreczenie przez poczte i dopiero 7 dni.

    Pozdrawiam,

    Tiger


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1