Dnia Wed, 7 Feb 2007 23:28:23 +0100, Winetoo napisał(a):

> Użytkownik "akala" <a...@a...com> napisał w wiadomości
> news:ucwvkkz291x0$.hnh1gdrwq1sn.dlg@40tude.net...
>
>> majątek "wyprodukowany" w ramach małżeństwa jest majątkiem wspólnym bez
>> względu na to jakie są umowy i wpisy w dowodzie rejestracyjnym , z pewnymi
>> wyjątkami ,które tu nie mają zastosowania. To nie ma znaczenia dla urzędu
>> skarbowego ,chodzi o to by tak "zmajstrować" akt darowizny aby w tym
>> konkretnym przypadku wartość mienia przekazywanego od jednej osoby nie
>> przekraczała kwoty którą wskazałem. Nie obniżaj nadmiernie wartości
>> samochodu ponieważ w przypadku gdy urząd udowodni , że wartość był
>> zaniżona
>> o 30% naliczy podatek. Zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą ,w ramach
>> rodziny można darować w zasadzie nieograniczone kwoty beż płacenia
>> jakiegokolwiek podatku. W tym konkretnym przypadku jest pewna trudność
>> ponieważ nie ma tu zastosowania art 4a bo t tym przepisie nie są
>> wymienione
>> takie osoby: teść teściowa ,zięć i synowa. Więc najprościej jest tak jak
>> napisałem./wymieniłem kwotę 18000 tak dla przykładu / jednak kwota od
>> jednego darczyńcy nie może być wyższa niż wskazana poprzednio.
>> Proponuję poczytać ustawę :
>> http://www.infor.pl/podatki/przepisy-prawne/DZU.2004
.142.0001514/Ustawa-o-podatku-od-spadkow-i-darowizn.
html
>
> Nic nie chce kombinować. Samochód na prawdę ma wartość 5tys zł. Chodzi tylko
> oto czy trzeba to zgłaszać w US (bo widziałem info w necie, że tylko powyżej
> 9637 trzeba zgłaszać) i kto ma być wpisany w umowie jako darczyńca.
>
> Jak rozumiem według Ciebie trzeba to zgłosić w US, a w umowie darowizny
> oboje z żoną musimy być wpisani jako darczyńcy. Czy może potrzebne są dwie
> odrębne umowy darowizny?
>
> Pozdrawiam
> Winetoo

jeżeli wartość samochodu jest tak jak podałeś to ty możesz być darczyńcą ,a
możecie być również oboje z żoną. Co do zgłaszania do US zgodnie z ustawą
od kwoty wymienionej nie płaci się podatku. Chodzi o to aby to zgłosić i
wtedy nikt nigdy nie będzie nic podważał to jedno a drugie tak jak
napisałem wydział komunikacji może zażądać potwierdzenia , że formalności
podatkowe zostały załatwione takie zgłoszenie nic nie kosztuje. US
potwierdzi ,że jest to kwota wolna od podatku.
Niektóre" inofo" nie są zbyt precyzyjne, bowiem należy również brać po
uwagę ewentualne poprzednie darowizny pochodzące od tej samej osoby w
okresie powiedzmy dla uproszczenia w ostatnich 5 latach. Jak te "infa"
czytam /niektóre/ , to mam wrażenie ,że napisano nową ustawę
akala

do góry

Użytkownik "akala" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:1jfir6feqhby8.rgtnnzhdr3k8.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 7 Feb 2007 23:28:23 +0100, Winetoo napisał(a):

>> Nic nie chce kombinować. Samochód na prawdę ma wartość 5tys zł. Chodzi
>> tylko
>> oto czy trzeba to zgłaszać w US (bo widziałem info w necie, że tylko
>> powyżej
>> 9637 trzeba zgłaszać) i kto ma być wpisany w umowie jako darczyńca.
>>
>> Jak rozumiem według Ciebie trzeba to zgłosić w US, a w umowie darowizny
>> oboje z żoną musimy być wpisani jako darczyńcy. Czy może potrzebne są
>> dwie
>> odrębne umowy darowizny?
>>
>> Pozdrawiam
>> Winetoo
>
> jeżeli wartość samochodu jest tak jak podałeś to ty możesz być darczyńcą
> ,a
> możecie być również oboje z żoną.

Czy to zależy od czegoś. Czy sam moge sobie wybrać, jak mi wygodniej?

> Co do zgłaszania do US zgodnie z ustawą
> od kwoty wymienionej nie płaci się podatku. Chodzi o to aby to zgłosić i
> wtedy nikt nigdy nie będzie nic podważał to jedno a drugie tak jak
> napisałem wydział komunikacji może zażądać potwierdzenia , że formalności
> podatkowe zostały załatwione takie zgłoszenie nic nie kosztuje. US
> potwierdzi ,że jest to kwota wolna od podatku.

OK To już rozumiem.

Pozdrawiam
Winetoo

do góry

> Dnia Wed, 7 Feb 2007 23:28:23 +0100, Winetoo napisał(a):

> jeżeli wartość samochodu jest tak jak podałeś to ty możesz być darczyńcą ,a
> możecie  być również oboje z żoną. Co do zgłaszania do US zgodnie z ustawą
> od kwoty wymienionej nie płaci się podatku. Chodzi o to aby to zgłosić i
> wtedy nikt nigdy nie będzie nic podważał to jedno a drugie tak jak
> napisałem wydział komunikacji może zażądać potwierdzenia , że formalności
> podatkowe zostały załatwione  takie zgłoszenie nic nie kosztuje. US
> potwierdzi ,że jest to kwota wolna od podatku.

Jak ma wyglądać to zgłoszenie? Czy jest to jakiś gotowy druk czy trzeba samemu
napisać? Możesz podać jakiś przykład?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Dnia Wed, 7 Feb 2007 23:28:23 +0100, Winetoo napisał(a):

> jeżeli wartość samochodu jest tak jak podałeś to ty możesz być darczyńcą ,a
> możecie  być również oboje z żoną. Co do zgłaszania do US zgodnie z ustawą
> od kwoty wymienionej nie płaci się podatku. Chodzi o to aby to zgłosić i
> wtedy nikt nigdy nie będzie nic podważał to jedno a drugie tak jak
> napisałem wydział komunikacji może zażądać potwierdzenia , że formalności
> podatkowe zostały załatwione  takie zgłoszenie nic nie kosztuje. US
> potwierdzi ,że jest to kwota wolna od podatku.

Jak ma wyglądać to zgłoszenie? Czy jest to jakiś gotowy druk czy trzeba samemu
napisać? Możesz podać jakiś przykład?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

akala napisał(a):

> Musicie jednak z takim aktem darowizny udać się do urzędu skarbowego po
> pieczątkę bo wydział komunikacji może tego żądać by samochód
> przerejestrować koszt to ewentualnie tylko opłata skarbowa.

to nie jest oplata skarbowa lecz oplata za wydanie dokumentu
stwierdzajacego umowe darowizny, koszt 17zl

do góry