Witam.
Załóżmy, że obok siebie są 3 niezabudowane działki budowalne. Właściciej
działki środkowej stawia ze wszystkich stron ogrodzenie. Pozostali stawiają
tylko z 3 stron (ponieważ każdy z nich jedną stronę już ma - od własciciela
działki środkowej). Czy właścicielowi działki przysługuje prawo własności do
całego ogrodzenia? Obiło mi się o uszy, że przysługuje prawo tylko do
ogrodzenia z którejś strony (co jest dla mnie dziwne). Ewentualnie w jakim
akcie prawnym to znaleźć?
Pozdrawiam.

do góry

> działki środkowej). Czy właścicielowi działki przysługuje prawo własności
> do całego ogrodzenia? Obiło mi się o uszy, że przysługuje prawo tylko do

Jeśli postawił ogrodzenie W GRANICY działek to musiał to robić w
porozumieniu z sąsiadami zatem zapewne i ustalili sposób wzajemnego
finansowania budowy a ogrodzenie jest wspólne. Jeśli ogrodzenie postawił na
swojej działce (zachowujac chyba 30cm odstęp o ile dobrze pamiętam) to jest
jego.

do góry

>> działki środkowej). Czy właścicielowi działki przysługuje prawo własności
>> do całego ogrodzenia? Obiło mi się o uszy, że przysługuje prawo tylko do
>
> Jeśli postawił ogrodzenie W GRANICY działek to musiał to robić w
> porozumieniu z sąsiadami zatem zapewne i ustalili sposób wzajemnego
> finansowania budowy a ogrodzenie jest wspólne. Jeśli ogrodzenie postawił
> na swojej działce (zachowujac chyba 30cm odstęp o ile dobrze pamiętam) to
> jest jego.

Rozumiem. Ogrodzenie postawił z własnych funduszy. Jest ono w granicy.

do góry

> Rozumiem. Ogrodzenie postawił z własnych funduszy. Jest ono w granicy.

Zatem sprawa jest sporna. Możesz próbować wnieść skargę do PINB na
akceptację zgłoszenia budowy ogrodzenia w granicy bez powiadamiania ciebie.
Ale zapewne sąsiad nie dokonywał zgłoszenia bo dostałbyś powiadomienie.
Możesz więc wnosić o nakaz rozbiórki. Pytanie tylko czy warto.

do góry

William pisze:
> ciebie. Ale zapewne sąsiad nie dokonywał zgłoszenia bo dostałbyś
> powiadomienie. Możesz więc wnosić o nakaz rozbiórki. Pytanie tylko czy
> warto.
Jakiego zgłoszenia znowu??? O_o
I jakie jeszcze powiadomienia, chyba żarty się Ciebie trzymają.
A po za tym skończcie tu z tym "w granicy" - albo postawił u siebie w
działce, albo wjechał w działkę sąsiada.
Jak w swojej działce to nic sąsiadom do tego zasadniczo.
Jak w działce sąsiada, a sąsiad uważa że warto to marsz do SĄDU
POWSZECHNEGO.
'Nadzór budowlany' nie ma tu nic do gadania przy ogrodzeniu pomiędzy
sąsiadami (o ile jest niższe niż 2,20).

--
ZauraK

do góry

On Jan 6, 7:20 pm, ZauraK <z...@z...zaurak> wrote:
> William pisze:> ciebie. Ale zapewne sąsiad nie dokonywał zgłoszenia bo dostałbyś
> > powiadomienie. Możesz więc wnosić o nakaz rozbiórki. Pytanie tylko czy
> > warto.
>
> Jakiego zgłoszenia znowu??? O_o
> I jakie jeszcze powiadomienia, chyba żarty się Ciebie trzymają.
> A po za tym skończcie tu z tym "w granicy" - albo postawił u siebie w
> działce, albo wjechał w działkę sąsiada.
> Jak w swojej działce to nic sąsiadom do tego zasadniczo.
> Jak w działce sąsiada, a sąsiad uważa że warto to marsz do SĄDU
> POWSZECHNEGO.

Przeczytaj sobie może art. 151 do 154 KC.

do góry

Użytkownik "William" <n...@m...mnie.pl> napisał w wiadomości
news:flr32h$2tot$1@news2.ipartners.pl...

Zgłoszenia wymagają tylko ogrodzenia od strony terenu należącego do gminy.
Między sąsiadami zgłoszenia wymagają ogrodzenia o wysokości o ile się nie
mylę ponad 220 cm oraz powyżej iluś tam procent zapełnienia. powierzchni.

A co do samego meritum sprawy, to ogrodzenie stanowi własność tej osoby,
która ją zbudowała, natomiast obydwaj graniczący są zobowiązani do
wspólnego starania co do jego utrzymania.

do góry

> A co do samego meritum sprawy, to ogrodzenie stanowi własność tej osoby,
> która ją zbudowała, natomiast obydwaj graniczący są zobowiązani do
> wspólnego starania co do jego utrzymania.

Dziękuje za odpowiedzi. Tak mi się właśnie wydawało. Jednak moja ciocia
prawniczka wyskoczyła mi z teoriami, że tylko z lewej (czy z prawej) strony
ogrodzenie jest własnością tego, kto je postawił:/

do góry

Użytkownik "Roki" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:flt3jv$6ls$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Dziękuje za odpowiedzi. Tak mi się właśnie wydawało. Jednak moja ciocia
> prawniczka wyskoczyła mi z teoriami, że tylko z lewej (czy z prawej)
> strony ogrodzenie jest własnością tego, kto je postawił:/

Musila by zostać przeprowadzony podział fizyczny. W każdym innym wypadku
rzeczone ogrodzenie co najwyżej stanowiło by współwłasność.

do góry