Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@w...eu...
ąćęłńóśźż <...@...pl> pisze:
>> "How the West made the most dangerous version of Putin" Luke McGee
>> CNN October 23, 2021:
>> https://edition.cnn.com/2021/10/23/europe/putin-nord
stream-energy-crisis-analysis-intl-cmd/index.html
>> Nam pozostanie tradycyjne "a nie mówiliśmy Wam?"

>Czy Putinistan/Gazprom się nie wywiązuje z kontraktów?
>To jest kluczowa kwestia w tej sprawie. Bez względu na to jak się na
>to
>pytanie odpowie można i należy opierdalać Putinistan/Gazprom tyle że
>*BARDZO* różnie.

Dokladnie.

A tak cos jaskolki cwierkaja, ze oprocz stalych kontraktow sa jeszcze
dostawy "spot", czyli gaz kupowany na gieldzie po aktualnej cenie i
potrzebie.

Mozliwe tez, ze Putin gra na otwarcie NS2 - zmniejsza dostawy innymi
gazociagami, i straszy "sami sobie uchwaliliscie, ze wiecej wyslac nie
mozemy".

>IMHO Na krótką metę (kilka lat) na tym zarobią, już na średnią metę
>(kilkanaście lat) mogą+ *i powinni* na tym stracić.

A to akurat zalezy - zloz gazu w Europie raczej nie znajdziemy,
alternatywy - takie sobie, amerykanski LNG mial byc tani, a chyba tez
wlasnie poszedl w gore.

W dodatku - dawniej Rosja surowcami stala, ograniczenie sprzedazy, to
ograniczenie wplywu walut.
Czyzby mieli rezerwy i mogli sobie pozwolic na spadki?

A gdzies tam w glebi - jak sie zasponsoruje ekologow i w efekcie
zamiast wegla bedzie sie palil ruski gaz, to Rosja zarobi.
A jak sie bedą krecic wiatraki czy ogniwa sloneczne - to Rosja straci.

J.