-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Roman G." <r...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Adekwatny związek przyczynowy
Date: Sat, 2 Oct 2004 16:24:24 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 37
Message-ID: <cjmkno$snh$1@inews.gazeta.pl>
References: <cjk20f$7it$1@inews.gazeta.pl> <3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: wr134.internetdsl.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1096734264 29425 172.20.26.236 (2 Oct 2004 16:24:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 2 Oct 2004 16:24:24 +0000 (UTC)
X-User: roman.gawron
X-Forwarded-For: 172.20.6.164
X-Remote-IP: wr134.internetdsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:245233
[ ukryj nagłówki ]M <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> W kazdym razie podstawowym sposobem obalania tego domniemania jest
wykazanie,
> ze szkoda powstalaby byla nawet przy starannym wykonywaniu nadzoru (i tutaj
> byloby ciezko temu instruktorowi to wykazac, z wiadomych wzgledow).
Jerzy Lewandowski "Prawo cywilne" Warszawa 2002
"Obowiązek odszkodowania może powstać jedynie wtedy, gdy szkoda pozostaje w
związku przyczynowym ze zdarzeniem, z którym przepisy łączą powstanie
odpowiedzialności. Szkoda musi być więc następstwem tego zdarzenia. W myśl
postanowień k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko
za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.
Jakie jednak skutki można uznać za normalne, tego Kodeks cywilny nie
wyjaśnia. Wydaje się, że za normalne należy uznać takie następstwa, które
występują jako typowe skutki pewnego zdarzenia, nie zaś takie, które zostały
wywołane tylko w wyniku zbiegu okoliczności. Są to tzw. skutki adekwatne do
określonej przyczyny, toteż w teorii ten rodzaj związku przyczynowego zwany
jest adekwatnym związkiem przyczynowym. "[s. 92]
Czy skutek (nie tylko wejście dziecka na drzewo, ale i upadek z niego) był
typowy, czy wywołany został tylko w wyniku nieszczęśliwego zbiegu
okoliczności?
Czy w ogóle nie wolno sprawować opieki nad cudzym dzieckiem pośrednio, licząc
na jego zdrowy rozsądek, samokontrolę i znajomość podtawowych zasad
bezpieczeństwa? Nie mogę puścić na podwórko chrześniaka, który przyjechał do
mnie na wakacje, bo a nuż wejdzie na drzewo i spadnie?
Czy postępowanie opiekuna w podobnych przypadkach przekracza ramy ryzyka dnia
codziennego?
RG
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Następne wpisy z tego wątku
- 02.10.04 18:46 M
Najnowsze wątki z tej grupy
- Prowadzenie działalności za kogoś - to legalne?
- nieletni na plaży naturystów
- Afera II LO w Nowym Sączu wypracowanie
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Koniec bezkarności?
- chatGPT prawem się zasłania
- sedzia Szmydt
- policja pomaga
- Dla Kfiata i Olina tzw. prawo międzynarodowe
- Osoby które znają informacje tajne
- doprowadzenie przymusowe świadka
- Gruby pasożyt nasyła tajną policję na aktywistę z Rzeszy działającego w SZAP!
- ministranci
Najnowsze wątki
- 2024-05-14 Prowadzenie działalności za kogoś - to legalne?
- 2024-05-14 nieletni na plaży naturystów
- 2024-05-12 Afera II LO w Nowym Sączu wypracowanie
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-05-11 Koniec bezkarności?
- 2024-05-10 chatGPT prawem się zasłania
- 2024-05-09 sedzia Szmydt
- 2024-05-09 policja pomaga
- 2024-05-09 Dla Kfiata i Olina tzw. prawo międzynarodowe
- 2024-05-08 Osoby które znają informacje tajne
- 2024-05-08 doprowadzenie przymusowe świadka
- 2024-05-08 Gruby pasożyt nasyła tajną policję na aktywistę z Rzeszy działającego w SZAP!
- 2024-05-07 ministranci