Witam,
Mam spory klopot - jestem informatykiem, w zakresie prawa wiem tylko, na
ktora grupe dyskusyjna pisac. Dostalem ostatnio list od kancelarii prawnej
reprezentujacej firme Microsoft (tak ten Microsoft), w ktorym naklania sie
mnie do przerejestrowania domeny stanowiacej zastrzezony znak towarowy tejze
firmy. Pod posiadanym przeze mnie adresem internetowym znajduje sie wortal
tematyczny opisujacy produkty firmy Microsoft (co prawdopodobnie jest
najwiekszym bledem, gdyby nie tresc pewnie udawaloby sie tak jak w przypadku
domeny microsoft.pl, ktora nie ma nic wspolnego z firma M$).
Zostalem posadzony o nieuczciwa konkurencje.
W pismie z kancelarii czytamy:
- firma M$ dokonala zgloszen patentowych co do znakow towarowych, jednak nie
obowiazuja jeszcze prawa ochronne, ktore maja byc uzyskane z koncem roku;
- przytoczony jest art 153 ust 1 z Prawa wlasnosci przemyslowej (znalazlem
link http://www.uprp.pl/ustawa2000.htm), oraz wziamkowane jest "dzialenie
Panstwa moze juz w chwili obecnej zostac uznane za czyn nieuczciwej
konkurencji, o ktorym mowa w art 3 i art 10 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993
r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji".
- obliguje sie mnie do niezwlocznego przeniesienia praw z rejestracji domeny
na M$ za zwrotem kosztow rejestracji oraz rocznych oplat utrzymania domeny w
NASK;
- na koniec strasza mnie art. 479 k.p.c. i podaja termin do ktorego oferta
jest wazna;

Czy jest mozliwe, ze M$ wykorzystuje moja nieznajomosc prawa i czy jest
jakakolwiek mozliwosc zatrzymania domeny? Ew. czy ze wzgledu na poznijeszy
czas nabycia praw ochronnych przez M$ taka forma jaka proponuja jest
legalna - domene nabylem w dobrej wierze, stworzylem duzy wortal tematyczny,
ktory propagowal produkty M$ do dzis nie istniejace na rynku polskim i ta
wielka korporacja chce mi za to zwrocic koszty, za 1,5 roku pracy (wazne:
domene nabylem w lipcu ub. r.)?

Jesli ktos moze cos doradzic, watpie zebym chcial aby sprawa rozbila sie o
sad, gdyz z takim potentatem nie mam zadnych szans :) Prosze o zyczliwe
potraktowanie tego listu - w Panstwie prawa czuje sie coraz bardziej
niepewnie, skoro legalnie nabyta przeze mnie domena moze przepasc na rzecz
firmy oczywiscie majacej prawo do niej, jednak w czasie rejestracji nie
majacej zadnych praw do tego.

Hipotetycznie czy M$ tworzac przykladowo M$ Onet moze przejac portal bo ma
takie widzimisie?

Pozdrawiam i z gory dziekuje za zyczliwe odpowiedzi
Adrian