eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawa "szarego" z walce z urzedem › Prawa "szarego" z walce z urzedem
  • Data: 2002-09-03 11:21:02
    Temat: Prawa "szarego" z walce z urzedem
    Od: "LK" <m...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sprawa jest nastepujaca. Ustawa o drogach publicznych mowi,
    ze
    Art. 36.
    "W razie samowolnego naruszenia pasa drogowego lub
    zarezerwowanego pasa terenu, właściwy zarządca drogi orzeka
    o przywróceniu ich do stanu poprzedniego."

    Z tym żąaniem zwrocilem sie do prawowitego zarzadcy drogi
    o ktora mi chodzi (wynika z wczesniejszych artykulow tej samej
    ustawy) - urzedu miasta. Pisemnie, mam potwierdzenie.

    Ustawa nie przewiduje innego trybu zakonczenia sprawy niz
    przywróceniu do stanu poprzedniego - tak przynajmniej rozumuje,
    bo nic innego w ustawie nie wyczytalem.

    Wczesniej uzyskalem z urzedu miasta odpowiedz, ze pas jest
    naruszony samowolnie, bo ich wydzial drog nie wydal zezwolenia.

    I teraz jak dlugo ja mam czekac.
    Jak dlugo moja droga ma byc niepelnosprawna?

    Po jakim czasie moge zwrocic sie z ponagleniem, w jakim
    trybie, do kogo. Na podstawie jakiej ustawy/rozporzadzenia.
    Ekipy drogowej jak nie ma, tak nie ma. Rozumiem, ze jest to
    boczna droga, ale co, mam czekac rok, dwa?

    Czy mi przysluguja tu jakies prawa?

    Kiedy mozna mowic o zaniedbaniu obowiazkow?
    Do kogo sie odwolywac? Na podstawie jakiej ustawy/rozporzadzenia.

    Ustawa o drogach ktora cytuje nie precyzuje wymagan czasowych.






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1