eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPożyczka, śmierć pożyczkobiorcy, kto spłaca? › Pożyczka, śmierć pożyczkobiorcy, kto spłaca?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!news.axelspringer.com.pl!not-for-mail
    From: Bydlę <p...@g...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Pożyczka, śmierć pożyczkobiorcy, kto spłaca?
    Date: Mon, 9 Dec 2013 21:05:33 +0100
    Organization: Mac?winka
    Lines: 37
    Message-ID: <l857qd$2nn$1@cougar.axelspringer.pl>
    NNTP-Posting-Host: m1400.lan
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: cougar.axelspringer.pl 1386619533 2807 192.168.3.111 (9 Dec 2013 20:05:33
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...axelspringer.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 9 Dec 2013 20:05:33 +0000 (UTC)
    User-Agent: Unison/1.8.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:732410
    [ ukryj nagłówki ]

    Denat pożyczył pieniądze w banku. Nie dostał kredytu, a pożyczkę, tak
    się nazywa toto na papierze. Spłacał jakiś czas, poczem dokonał żywota
    zostawiając kilkadziesiąt tysięcy długu w banku. O w/w wdowa
    dowiedziała się usiłując ogarnąć papierzyska po mężu.
    Denat miał sporą emeryturę, pozwalającą mu na spłaty, wdowa wręcz
    przeciwnie - ma emeryturę niższą niż kwota raty. Ma za to wdowa - w
    odróżnieniu od denata (za życia) majątek w postaci domu, w którym
    mieszkali, a który to dom odziedziczyła (w trakcie trwania małżeństwa)
    po matce, co sąd potwierdził na piśmie, a wydział ksiąg wieczystych
    wpisał do odpowiednich rubryk (hipoteka jest czysta).
    Po denacie, w charakterze potomstwa, został syn i córka. Syn (wiekowy,
    ale singiel) mieszka z rodzicami, tfu! z owdowiałą matką, córka z mężem
    w zupełnie innej wsi.

    I teraz zagwozdka mała: chłopski rozum mówi, że skoro owo zobowiązanie
    zostało zaciągnięte bez słownej/pisemnej/domniemanej przez denata
    zgody, to dług nie powinien być spłacany z majątku wdowy. Czyli (ciągle
    obowiązuje chłopski rozum) spadkobiercy w liczbie trzech przyjmują
    spadek z dobrodziejstwem inwentarza, spłacając z kilkudziesięciu
    tysięcy bankowego długu ledwie kilka tysięcy za lodówkę, telewizor,
    piecyk gazowy (kuchenkę) na co są rachunki z nazwiskiem denata... no i
    pewnie jeszcze połowę z Koca Cudownego Z Wielbłąda Dziarganego,
    Reumatyzm Świetnie Leczącego, bo na fakturze są nazwiska obojga
    małżonków, a suma to jakieś 8500 zł... (tak, debile kupili sobie na
    raty parę lat temu).


    Dobrze kombinuję, czy może mimo zapisu w krio, dług przejdzie na wdowę?





    (a tak w ogóle to dobry wieczór, tak, odhibernowano mnie :-))
    --
    Bydlę

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1