Czy zwróciliście uwagę na to z jakimi "ochraniaczami głowy" był
przewożony przez policję?

Niby to wyglądało "śmiesznawo" ale wolę to niż ewentualne wyjaśnienia
już "mniej wiarygodnej niż przed Stachowiakiem" policji że się
samo-okaleczył. Gdyby policja nie założyła "paru procent" szans na
samookaleczenia to mogłoby to wyglądać na brak profesjonalizmu.
IMHO Narzucająca się linia obrony to "zbrodnia w afekcie" a do tego
próba samobójcza lub ciężkie samookaleczenia "pasuje".

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,2430
8464,sa-zarzuty-dla-nozownika-ze-szczecina-po-zatrzy
maniu-byl-tak.html

--
A. Filip
| Wykorzystaj swoje silne punkty do ataku na słabe punkty
| przeciwnika. (Przysłowie chińskie)