Witajcie !

> moj problem
>w dwa dni po zasądzeniu alimentów przez ojca mojego dziecka ( we wrześniu
córkakończy 18 lat) ojciec dziecka umiera ja zostaje z wyrokiem zasądzjącym
płatność przeze mnie na rzecz córki, zaś do rąk już nie żyjącego ojca
alimentów . Cała opieka i utrzymanie dziecka spadła na mnie. zaznaczam, ze
oboje mieliśmy pełną władze rodzicielską. Po moich wielokrotnych pismach ( z
zachowaniem terminów) sąd nie chce uznać wyroku jako nie ważny z uwagi na
zgon strony postępowania. Co robić ?
> w grę chodzi tu jeszcze pokrycie kosztów sądowych

>pozdrawiam
_ _ _

m...@i...pl

do góry

Użytkownik Magda Lesnicka <M...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bbfeos$6ak$...@n...news.tpi.pl...
Cała opieka i utrzymanie dziecka spadła

spadła?? nie lubie tego słowa hm

> zgon strony postępowania. Co robić ?

wyrzucić wyrok do kosza i załatwic dziecku rente po ojcu...

> > w grę chodzi tu jeszcze pokrycie kosztów sądowych

taki wyrok juz nie ma mocy a co do kosztów w tej nowej sprawie o anulowanie
wyroku poprosić sąd o nie obciążanie kosztami przedst. swoją sytuacje jesli
oczywiscie jest nienajlepsza ...

Sandra

do góry

Sandra wrote:
> taki wyrok juz nie ma mocy

hmm, zobowiązany jest (matka), uprawniony też (córka), nie ma tylko
osoby do rąk której miałoby się płacić alimenty... dlaczego wyrok nie
miałby mieć mocy?

KG

do góry

Użytkownik Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Sandra wrote:
> > taki wyrok juz nie ma mocy
>
> hmm, zobowiązany jest (matka), uprawniony też (córka), nie ma tylko
> osoby do rąk której miałoby się płacić alimenty...

hmm jak matka wczesniej napisała wszystko spadło na nią a nie była
pozbawiona władzy w tym przypadku należy się renta po zmarłym ojcu ...

Sandra

do góry

Użytkownik Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...

jeśli oczywiście pracował i był ubezpieczony ...

Sandra

do góry