Chcial bym spytac, jak to jest z obowiazkiem szkolnym, bo czegos tu nie
rozumiem. Niby obowiazek szkolny jest do 18 roku zycia. A przeciez gimnazjum
konczy sie w wieku okolo 16 lat. Zadna szkola srednia nie jest obowiazkowa.
Ani nawet zadna zawodowka. Wiec ten okres od 16 do 18 roku zycia gdzie taki
mlody czlowiek ma obowiazek sie uczyc? I jakie sa sankcje, jesli zamiast sie
uczytc, znajdzie sobie prace?

do góry

> Chcial bym spytac, jak to jest z obowiazkiem szkolnym, bo czegos tu nie
> rozumiem. Niby obowiazek szkolny jest do 18 roku zycia. A przeciez
> gimnazjum konczy sie w wieku okolo 16 lat. Zadna szkola srednia nie jest
> obowiazkowa. Ani nawet zadna zawodowka. Wiec ten okres od 16 do 18 roku
> zycia gdzie taki mlody czlowiek ma obowiazek sie uczyc? I jakie sa
> sankcje, jesli zamiast sie uczytc, znajdzie sobie prace?

Mylisz troche pojecia. Obowiazek szkolny dotyczy szkoly podstawowej i
gimnazjum. Czyli do tych szkół musi chodzic (wiem, upraszczam). Obowiazek
nauki jest do 18go roku zycia. Czyli po gimnazjum musi isc sie uczyc dalej -
obojetnie do jakiej szkoly.
Sankcje - najwyzej kara nalozona (nie wiem przez kogo, burmistrz, wojt,
kurator?).

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Baczek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gaqbhj$egc$1@news.onet.pl...
>> Chcial bym spytac, jak to jest z obowiazkiem szkolnym, bo czegos tu nie
>> rozumiem. Niby obowiazek szkolny jest do 18 roku zycia. A przeciez
>> gimnazjum konczy sie w wieku okolo 16 lat. Zadna szkola srednia nie jest
>> obowiazkowa. Ani nawet zadna zawodowka. Wiec ten okres od 16 do 18 roku
>> zycia gdzie taki mlody czlowiek ma obowiazek sie uczyc? I jakie sa
>> sankcje, jesli zamiast sie uczytc, znajdzie sobie prace?
>
> Mylisz troche pojecia. Obowiazek szkolny dotyczy szkoly podstawowej i
> gimnazjum. Czyli do tych szkół musi chodzic (wiem, upraszczam). Obowiazek
> nauki jest do 18go roku zycia. Czyli po gimnazjum musi isc sie uczyc
> dalej - obojetnie do jakiej szkoly.
> Sankcje - najwyzej kara nalozona (nie wiem przez kogo, burmistrz, wojt,
> kurator?).

No dobrze. A jak ktos idzie do dwuletniej zawodowki, i ostatni rok szkolny
konczy sie w czerwcu, a uczen konczy 18 lat w listopadzie? To co? ma sie na
pol roku zapisac byle gdzie, byle chodzic?
Tak teoretycznie sie pytam, bo ja wlasnie mialem tak, tylko wiele lat temu.
Jeszcze nie bylo gimnazjow. Skonczylem szkole 24 czerwca, a 18 lat w
listopadzie. Jak to wyglada w takim przypadku?
I jakie ewentualnie kary groza w takim przypadku? :)

do góry

Dnia Wed, 17 Sep 2008 09:28:03 +0200, Baczek napisał(a):

> Mylisz troche pojecia. Obowiazek szkolny dotyczy szkoly podstawowej i
> gimnazjum. Czyli do tych szkół musi chodzic (wiem, upraszczam). Obowiazek
> nauki jest do 18go roku zycia. Czyli po gimnazjum musi isc sie uczyc dalej -
> obojetnie do jakiej szkoly.
> Sankcje - najwyzej kara nalozona (nie wiem przez kogo, burmistrz, wojt,
> kurator?).

Czyli wystarczy kiblować 2x i już nie trzeba nigdzie uczyć się dalej?

--
Pozdrawiam,
Iluminat
/To, czemu być nie wolno, być nie może/

do góry

>
>> Mylisz troche pojecia. Obowiazek szkolny dotyczy szkoly podstawowej i
>> gimnazjum. Czyli do tych szkół musi chodzic (wiem, upraszczam). Obowiazek
>> nauki jest do 18go roku zycia. Czyli po gimnazjum musi isc sie uczyc
>> dalej -
>> obojetnie do jakiej szkoly.
>> Sankcje - najwyzej kara nalozona (nie wiem przez kogo, burmistrz, wojt,
>> kurator?).
>
> Czyli wystarczy kiblować 2x i już nie trzeba nigdzie uczyć się dalej?

Wszystko zalezy od tego kiedy konczy sie 18 lat. Jezeli przed sierpniem, to
nie trzeba, jezeli po wrzesniu to od 1 wrzesnia trzeba. Po ukonczeniu 18go
roku zycia mozna szkole olac.
Ja jeszcze nie slyszalem, zeby kogos ukarano za nie kontynuowanie nauki po
gimnazjum.
Szkoly gimnazjalne nie wiedza co sie z uczniem dzieje, a organy prowadzace
(gimny) maja to w dupie.

Pozdrawiam

do góry

Dnia Wed, 17 Sep 2008 09:39:54 +0200, Baczek napisał(a)
w:<news:gaqc7q$gta$1@news.onet.pl>:

> Ja jeszcze nie slyszalem, zeby kogos ukarano za nie kontynuowanie nauki po
> gimnazjum.
> Szkoly gimnazjalne nie wiedza co sie z uczniem dzieje, a organy prowadzace
> (gimny) maja to w dupie.

Dokładnie tak jest.

--
Quid leges sine moribus?

do góry

> Użytkownik "Baczek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gaqbhj$egc$1@news.onet.pl...
>>> Chcial bym spytac, jak to jest z obowiazkiem szkolnym, bo czegos tu nie
>>> rozumiem. Niby obowiazek szkolny jest do 18 roku zycia. A przeciez
>>> gimnazjum konczy sie w wieku okolo 16 lat. Zadna szkola srednia nie jest
>>> obowiazkowa. Ani nawet zadna zawodowka. Wiec ten okres od 16 do 18 roku
>>> zycia gdzie taki mlody czlowiek ma obowiazek sie uczyc? I jakie sa
>>> sankcje, jesli zamiast sie uczytc, znajdzie sobie prace?
>>
>> Mylisz troche pojecia. Obowiazek szkolny dotyczy szkoly podstawowej i
>> gimnazjum. Czyli do tych szkół musi chodzic (wiem, upraszczam). Obowiazek
>> nauki jest do 18go roku zycia. Czyli po gimnazjum musi isc sie uczyc
>> dalej - obojetnie do jakiej szkoly.
>> Sankcje - najwyzej kara nalozona (nie wiem przez kogo, burmistrz, wojt,
>> kurator?).
>
> No dobrze. A jak ktos idzie do dwuletniej zawodowki, i ostatni rok szkolny
> konczy sie w czerwcu, a uczen konczy 18 lat w listopadzie? To co? ma sie
> na pol roku zapisac byle gdzie, byle chodzic?
> Tak teoretycznie sie pytam, bo ja wlasnie mialem tak, tylko wiele lat
> temu. Jeszcze nie bylo gimnazjow. Skonczylem szkole 24 czerwca, a 18 lat w
> listopadzie. Jak to wyglada w takim przypadku?
> I jakie ewentualnie kary groza w takim przypadku? :)

Wiele lat temu nauka byla obowiazkowa chyba do 17 roku zycia. Wraz z
wprowadzeniem gimnazjum, obowiazek szkolny przeciagnal sie o rok (6+3) wiec
i obowiazek nauki podniesiono o rok.
Problem (chyba) moze miec osoba, ktora poszla rok wczesniej do szkoly..

do góry

Dnia Wed, 17 Sep 2008 09:08:13 +0200, Ajgor napisał(a)
w:<news:gaqacr$2uo$1@news.dialog.net.pl>:

> Chcial bym spytac, jak to jest z obowiazkiem szkolnym, bo czegos tu nie
> rozumiem. Niby obowiazek szkolny jest do 18 roku zycia. A przeciez gimnazjum
> konczy sie w wieku okolo 16 lat.

Art. 15, 19 i 20 ustawy o systemie oświaty.

--
Quid leges sine moribus?

do góry

Iluminat wrote:
> Dnia Wed, 17 Sep 2008 09:28:03 +0200, Baczek napisał(a):
>
>> Mylisz troche pojecia. Obowiazek szkolny dotyczy szkoly podstawowej i
>> gimnazjum. Czyli do tych szkół musi chodzic (wiem, upraszczam). Obowiazek
>> nauki jest do 18go roku zycia. Czyli po gimnazjum musi isc sie uczyc dalej -
>> obojetnie do jakiej szkoly.
>> Sankcje - najwyzej kara nalozona (nie wiem przez kogo, burmistrz, wojt,
>> kurator?).
>
> Czyli wystarczy kiblować 2x i już nie trzeba nigdzie uczyć się dalej?
>

tak

do góry

Baczek wrote:
>>> Mylisz troche pojecia. Obowiazek szkolny dotyczy szkoly podstawowej i
>>> gimnazjum. Czyli do tych szkó? musi chodzic (wiem, upraszczam). Obowiazek
>>> nauki jest do 18go roku zycia. Czyli po gimnazjum musi isc sie uczyc
>>> dalej -
>>> obojetnie do jakiej szkoly.
>>> Sankcje - najwyzej kara nalozona (nie wiem przez kogo, burmistrz, wojt,
>>> kurator?).
>> Czyli wystarczy kiblowaae 2x i ju? nie trzeba nigdzie uczyae sie dalej?
>
> Wszystko zalezy od tego kiedy konczy sie 18 lat. Jezeli przed sierpniem, to
> nie trzeba, jezeli po wrzesniu to od 1 wrzesnia trzeba. Po ukonczeniu 18go
> roku zycia mozna szkole olac.
> Ja jeszcze nie slyszalem, zeby kogos ukarano za nie kontynuowanie nauki po
> gimnazjum.
> Szkoly gimnazjalne nie wiedza co sie z uczniem dzieje, a organy prowadzace
> (gimny) maja to w dupie.
>
> Pozdrawiam
>
>

Szkoły prowadza obowiązek szkolny do 16 roku.
Potem przejmuje to gmina, a ta zanim się zorientuje to dwa lata dawno miną.

do góry