Mam problem. W budynkach gospodarczych urządziłem kuźnie. Niektórym
sąsiadom to się nie podobało. Zaprotestowali przeciwko hałasowi
dochodzącego z tej kuźni i nasłano na mnie parę inspekcji. Jedna
inspekcja nie stwierdziła przekroczenia norm dopuszczalnych, natomiast
druga uważa, że normy zostały o 1dB przekroczone. Dostałem wezwanie z
inspektoratu budowlanego, który żąda ode mnie zezwolenia na prowadzenie
kuźni. Co to jest i czy rzeczywiście każdy kowal musi mieć jakieś
pozwolenie? Oprócz tego, że zgłosił działalność gospodarczą.


Bardzo proszę o pomoc, bo urzędasy mnie zjedzą.