eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2012-01-22 13:51:58
    Temat: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
    Od: Karol Y <k...@o...pl>

    Witam, dlaczego Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego jest
    wystarczającym dowodem dla NFZ, żeby oddać za moje koszty leczenia
    obcemu krajowi, a zgodnie z tym co podają na stronie NFZu:

    - http://www.nfz.gov.pl/ue/index.php?katnr=5&dzialnr=6
    &artnr=1815

    "EKUZ nie jest dowodem ubezpieczenia w Narodowym Funduszu Zdrowia
    uprawniającym do świadczeń zdrowotnych na terytorium Polski. Oznacza to,
    że osoba ubezpieczona w NFZ może posługiwać się EKUZ wyłącznie w innych
    państwach członkowskich. "

    Nie jest dowodem ubezpieczenia w kraju?

    --
    Mateusz Bogusz


  • 2. Data: 2012-01-22 14:19:34
    Temat: Re: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
    Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl>

    On 22/01/2012 14:51, Karol Y wrote:
    > Witam, dlaczego Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego jest
    > "EKUZ nie jest dowodem ubezpieczenia w Narodowym Funduszu Zdrowia
    > uprawniającym do świadczeń zdrowotnych na terytorium Polski. Oznacza to,
    > że osoba ubezpieczona w NFZ może posługiwać się EKUZ wyłącznie w innych
    > państwach członkowskich. "
    >
    > Nie jest dowodem ubezpieczenia w kraju?

    To musi być polska specjalność, bo w Czechach karta EKUZ jest
    uniwersalna i posługujemy się nią i w Czechach, i w pozostałych krajach
    UE. W Czechach EKUZ jest wydawana na 5 lat i na drugiej stronie karty
    widnieje adres www, gdzie lekarz może wprowadzić numer karty EKUZ i od
    razu sprawdzi, czy karta ta jest ważna (czy posiadacz płaci składkę),
    np. kasa chorych VZP ma taki adres http://vzp.cz/ehic

    Ludek


  • 3. Data: 2012-01-22 15:52:10
    Temat: Re: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/22/2012 7:51 AM, Karol Y wrote:
    > Witam, dlaczego Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego jest
    > wystarczającym dowodem dla NFZ, żeby oddać za moje koszty leczenia
    > obcemu krajowi, a zgodnie z tym co podają na stronie NFZu:
    >
    > - http://www.nfz.gov.pl/ue/index.php?katnr=5&dzialnr=6
    &artnr=1815
    >
    > "EKUZ nie jest dowodem ubezpieczenia w Narodowym Funduszu Zdrowia
    > uprawniającym do świadczeń zdrowotnych na terytorium Polski. Oznacza to,
    > że osoba ubezpieczona w NFZ może posługiwać się EKUZ wyłącznie w innych
    > państwach członkowskich. "
    >
    > Nie jest dowodem ubezpieczenia w kraju?
    >

    nie jest.
    bo tak po prostu wymyslili.



  • 4. Data: 2012-01-22 21:41:25
    Temat: Re: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
    Od: Karol Y <k...@o...pl>

    > nie jest.
    > bo tak po prostu wymyslili.

    Aha. Jak tak jest faktycznie, to nie powiem. Genialne!

    --
    Mateusz Bogusz


  • 5. Data: 2012-01-23 07:14:15
    Temat: Re: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Karol Y wrote:

    > > nie jest.
    > > bo tak po prostu wymyslili.
    >
    > Aha. Jak tak jest faktycznie, to nie powiem. Genialne!

    Ależ oczywiście że genialne. Byłby to jedyny pewny dowód ubezpieczenia,
    bo wydawany bezpośrednio przez NFZ, czyli ubezpieczyciela.

    Wszystkie inne są pośrednie... i zawsze NFZ może się wyłgać, w stylu
    amerykańskich firm ubezpieczeniowych.

    "Że niby był zgłoszony do ubezpieczenia, bo ma RMUA? A gucio, ustawa
    mówi że trzeba zgłosić i składkę opłacić, w terminie dodajmy.
    Spóźnienie z opłaceniem składki sprawia że pacjent nie był
    ubezpieczony".

    --
    Pozdro
    Massai


  • 6. Data: 2012-01-23 20:10:14
    Temat: Re: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
    Od: Karol Y <k...@o...pl>

    > Ależ oczywiście że genialne. Byłby to jedyny pewny dowód ubezpieczenia,
    > bo wydawany bezpośrednio przez NFZ, czyli ubezpieczyciela.
    >
    > Wszystkie inne są pośrednie... i zawsze NFZ może się wyłgać, w stylu
    > amerykańskich firm ubezpieczeniowych.
    >
    > "Że niby był zgłoszony do ubezpieczenia, bo ma RMUA? A gucio, ustawa
    > mówi że trzeba zgłosić i składkę opłacić, w terminie dodajmy.
    > Spóźnienie z opłaceniem składki sprawia że pacjent nie był
    > ubezpieczony".

    Jakby było faktycznie tak jak piszesz, to by oznaczało że mamy ustawę,
    która wymaga czegoś czego nie da się nigdzie dostać. A to by oznaczało,
    że tak naprawdę system ubezpieczeń "przymusowych" w Polsce nie istnieje.

    --
    Mateusz Bogusz


  • 7. Data: 2012-01-23 20:29:08
    Temat: Re: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Karol Y wrote:

    > > Ależ oczywiście że genialne. Byłby to jedyny pewny dowód
    > > ubezpieczenia, bo wydawany bezpośrednio przez NFZ, czyli
    > > ubezpieczyciela.
    > >
    > > Wszystkie inne są pośrednie... i zawsze NFZ może się wyłgać, w stylu
    > > amerykańskich firm ubezpieczeniowych.
    > >
    > > "Że niby był zgłoszony do ubezpieczenia, bo ma RMUA? A gucio, ustawa
    > > mówi że trzeba zgłosić i składkę opłacić, w terminie dodajmy.
    > > Spóźnienie z opłaceniem składki sprawia że pacjent nie był
    > > ubezpieczony".
    >
    > Jakby było faktycznie tak jak piszesz, to by oznaczało że mamy
    > ustawę, która wymaga czegoś czego nie da się nigdzie dostać. A to by
    > oznaczało, że tak naprawdę system ubezpieczeń "przymusowych" w Polsce
    > nie istnieje.

    Witamy w polskich realiach.

    Oczywiście, NFZ nie próbuje się wyłgać. Zarządzenia prezesa NFZ
    pozwalają przy udzielaniu świadczeń (i przede wszystkim - ich
    rozliczaniu) TRAKTOWAĆ pacjenta z takim pośrednim dowodem ubezpieczenia
    jako "ubezpieczonego" i NFZ w ramach umowy z takim świadczeniodawcą
    (odwołania do zarządzeń są zawarte w umowach) - bierze na siebie
    odpowiedzialność za sytuacje gdy de facto składka nie wpłynęła.

    Coś w rodzaju "na potrzeby tej umowy przyjmuje się że marchewka to
    owoc".

    I słusznie, bo to państwo dało dupy, nie wprowadzając od x lat karty
    ubezpieczenia zdrowotnego, mimo że obliguje do tego ustawa.

    Ale formalnie obowiązek ubezpieczenia jest spełniony po zgłoszeniu i
    terminowym opłaceniu składki.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 8. Data: 2012-01-25 09:51:44
    Temat: Re: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:14:15 +0000 (UTC), Massai napisał(a):


    > "Że niby był zgłoszony do ubezpieczenia, bo ma RMUA? A gucio, ustawa
    > mówi że trzeba zgłosić i składkę opłacić, w terminie dodajmy.
    > Spóźnienie z opłaceniem składki sprawia że pacjent nie był
    > ubezpieczony".

    Żeby ludzie czytające takie wyplociny nie wzięli tego za prawdę, zaznacz że
    DOWÓ OPŁĄCENIA NALEŻNEJ SKŁĄDKI dotyczy tylko PRZEDSIĘBIORCÓW a nie
    "pracowników", którzy nie mają ani możliwości, ani instumentów by na
    pracodawcy/płątniku skłądek wymóc okazywanie opłacenia tych składek.
    Zresztą to bez znaczenia... od tego jest ZUS jako "biorca skłądek" by
    zgodnie z deklaracjami i w przypadku obsuwy w zapłącie skłądek - wymóc je
    od płatnika.

    Więc tak dla potomności:
    - RMUA z ostatniego okresu rozliczeniowego (w zasadzie tylko jego DOLNA
    cześć) są WYSTARCZAJĄCYM dowodem podlegania pod ubezpieczenie zdrowotne i
    uprawniającym do korzystania z opieki medycznej, w ramach NFZ.

    Dlaczego pisałem o "dolne części"?
    Bo nie widzę potrzeby by byle przychodnie czy jakieś cipeczki w rejestracji
    widziały jaką mam podstawę do oZUSowania, która widniej w "górnej części
    RMUA".
    Stąd w RMUA są dwie "sekcje" jedna górna dla swoich potrzeb archiwalnych
    (np. w sporze z ZUSem za kilkadziesiąt lat w sprawie wysokości składek) i
    druga sekcja "dolna" dla przedkładania jej w np. przychodni.

    Amen.


  • 9. Data: 2012-01-25 11:56:17
    Temat: Re: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Kamil wrote:

    > Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:14:15 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
    >
    >
    > > "Że niby był zgłoszony do ubezpieczenia, bo ma RMUA? A gucio, ustawa
    > > mówi że trzeba zgłosić i składkę opłacić, w terminie dodajmy.
    > > Spóźnienie z opłaceniem składki sprawia że pacjent nie był
    > > ubezpieczony".
    >
    > Żeby ludzie czytające takie wyplociny nie wzięli tego za prawdę,

    To jest prawda. Jakby Ci się chciało przeczytać moją druga wypowiedź to
    byś nie musiał tyle klepać.

    > zaznacz że DOWÓ OPŁĄCENIA NALEŻNEJ SKŁĄDKI dotyczy tylko
    > PRZEDSIĘBIORCÓW a nie "pracowników", którzy nie mają ani możliwości,
    > ani instumentów by na pracodawcy/płątniku skłądek wymóc okazywanie
    > opłacenia tych składek. Zresztą to bez znaczenia... od tego jest ZUS
    > jako "biorca skłądek" by zgodnie z deklaracjami i w przypadku obsuwy
    > w zapłącie skłądek - wymóc je od płatnika.

    Formalnie jesteś ubezpieczony (a tym samym uprawniony do świadczeń)
    jeśli zostałeś zgłoszony do ubezpieczenia i składka została opłacona.
    Tu nie ma nic do interpretacji.

    Jeśli hipotetycznie jesteś pracownikiem firmy która zgłosiła Cię do
    ubezpieczenia, wydała RMUA, ale składki nie opłaciła na czas (zgadnij
    ile firm ma w dzisiejszych czasach problemy), to dla NFZ ubezpieczony
    NIE jesteś, choć na podstawie tej RMUA jednostka ochorny zdrowia ma
    prawo Ci świadczeń udzielić i rozliczyć się z NFZ (tzn. otrzymać
    zapłatę za udzielone świadczenia) - reguluje to zarządzenie prezesa
    NFZ, dotyczące sposobu wykonywania umów, a w szczególności -
    weryfikowania uprawnień do świadczeń.

    Ale dalszy ciąg jest taki że NFZ ma prawo dochodzić zwrotu KOSZTÓW (nie
    tylko zaległych składek) poniesionych na świadczenia - zazwyczaj od
    firmy, ale i czasami od pracownika. Niestety, takie przypadki były -
    NFZ zarządał zwrotu od pracownika, a ten się musiał bujać ze ściganiem
    pracodawcy (jako obowiązanego do odprowadzania składek).

    >
    > Więc tak dla potomności:
    > - RMUA z ostatniego okresu rozliczeniowego (w zasadzie tylko jego
    > DOLNA cześć) są WYSTARCZAJĄCYM dowodem podlegania pod ubezpieczenie
    > zdrowotne i uprawniającym do korzystania z opieki medycznej, w ramach
    > NFZ.

    Oczywiście. Tego nikt nie neguje.

    Problem tylko polega na tym co dalej z tym się dzieje, i kto za
    świadczenia musi zapłacić NFZ-towi, jeśli składka nie została
    odprowadzona.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 10. Data: 2012-01-25 12:04:24
    Temat: Re: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "Massai" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jfkfuj$kh6$...@i...gazeta.pl...
    > I słusznie, bo to państwo dało dupy, nie wprowadzając od x lat karty
    > ubezpieczenia zdrowotnego, mimo że obliguje do tego ustawa.

    Ale karta ubezpieczenia zdrowotnego do niczego nie jest potrzebna.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1