eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak reprezentować babcie na rozprawie cywilnej??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2007-02-10 19:22:24
    Temat: Jak reprezentować babcie na rozprawie cywilnej??
    Od: Andrzej Neuman <a...@p...pl>

    Czy mogę reprezentować swoją babcię na rozprawie cywilnej, chodzi o
    dział spadku i zeznania babci. Babcia jest dość wiekowa i nie może się
    pojawić.
    Czy wystarczy pełnomocnictwo procesowe?? Czy musi być potwierdzony
    podpis babci na pełnomocnictwie notarialnie.

    Pozdrawiam i z góry wielkie dzięki za odpowiedź.

    Andrzej


  • 2. Data: 2007-02-10 19:51:44
    Temat: Re: Jak reprezentować babcie na rozprawie cywilnej??
    Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>

    > Czy mogę reprezentować swoją babcię na rozprawie cywilnej, chodzi o dział
    > spadku i zeznania babci. Babcia jest dość wiekowa i nie może się pojawić.

    Możesz być pełnomocnikiem. Jednak jeśli chodzi o zeznania, to pełnomocnik
    nie może zeznawać za stronę - wtedy babcia musi pojawić się osobiście.
    Wszystko zależy od tego, czy babcia wezwała wezwanie czy zawiadomienie.
    Jeśli to drugie, to nie musi się osobiście fatygować - wystarczy
    pełnomocnik.

    > Czy wystarczy pełnomocnictwo procesowe?? Czy musi być potwierdzony podpis
    > babci na pełnomocnictwie notarialnie.

    Nie musi. Wystarczy zwykłe pisemne pełnomocnictwo.

    Marcin.


    --
    www.radca.krakow.pl



  • 3. Data: 2007-02-10 19:52:39
    Temat: Re: Jak reprezentować babcie na rozprawie cywilnej??
    Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>

    wezwała = dostała



  • 4. Data: 2007-02-10 20:00:53
    Temat: Re: Jak reprezentować babcie na rozprawie cywilnej??
    Od: "www.moldo.pl" <a...@p...pl>

    Marcin Krzemiński napisał(a):
    > wezwała = dostała
    >
    >
    Okazuje się, że to wezwanie, czyli nici z pełnomocnika.Pozostaje mi
    zmobilizowanie babci, z tym , że z pamięcią babci kiepsko i może z tego
    wyniknąć nieporozumienie co może okazać sie niekorzystne chyba dla babci
    Dziękuję za pomoc, już kolejną od Pana :-D Dziękuję raz jeszcze.


  • 5. Data: 2007-02-10 20:43:28
    Temat: Re: Jak reprezentować babcie na rozprawie cywilnej??
    Od: Przemysław Płaskowicki <p...@p...name>

    On 2007-02-10 21:00, www.moldo.pl wrote:
    > Marcin Krzemiński napisał(a):
    >> wezwała = dostała
    >>
    > Okazuje się, że to wezwanie, czyli nici z pełnomocnika.Pozostaje mi
    > zmobilizowanie babci, z tym , że z pamięcią babci kiepsko i może z tego
    > wyniknąć nieporozumienie co może okazać sie niekorzystne chyba dla babci
    > Dziękuję za pomoc, już kolejną od Pana :-D Dziękuję raz jeszcze.

    Najlepiej jest mimo wszystko przyjść do sądu z pełnomocnictwem (dla
    zstępnych zwolnione z opłaty skarbowej) i na samym początku rozprawy
    przedstawić sądowi. Wtedy sąd będzie mówił do Ciebie i od Ciebie domagał
    się oświadczeń, wniosków i pytań. Zaś babcia będzie tylko po to, aby ją
    przesłuchać co do okoliczności faktycznych (a Ty będziesz mógł babci
    zadawać pytania).
    --
    Przemysław Płaskowicki
    What is truth? (Pontius Pilate)


  • 6. Data: 2007-02-10 22:50:00
    Temat: Re: Jak reprezentować babcie na rozprawie cywilnej??
    Od: "www.moldo.pl" <a...@p...pl>

    Przemysław Płaskowicki napisał(a):
    > On 2007-02-10 21:00, www.moldo.pl wrote:
    >> Marcin Krzemiński napisał(a):
    >>> wezwała = dostała
    >>>
    >> Okazuje się, że to wezwanie, czyli nici z pełnomocnika.Pozostaje mi
    >> zmobilizowanie babci, z tym , że z pamięcią babci kiepsko i może z
    >> tego wyniknąć nieporozumienie co może okazać sie niekorzystne chyba
    >> dla babci
    >> Dziękuję za pomoc, już kolejną od Pana :-D Dziękuję raz jeszcze.
    >
    > Najlepiej jest mimo wszystko przyjść do sądu z pełnomocnictwem (dla
    > zstępnych zwolnione z opłaty skarbowej) i na samym początku rozprawy
    > przedstawić sądowi. Wtedy sąd będzie mówił do Ciebie i od Ciebie domagał
    > się oświadczeń, wniosków i pytań. Zaś babcia będzie tylko po to, aby ją
    > przesłuchać co do okoliczności faktycznych (a Ty będziesz mógł babci
    > zadawać pytania).

    To już nie rozumiem czy mogę sam być ( oczywiście jeśli mam
    pełnomocnictwo) skoro jest to wezwanie.


  • 7. Data: 2007-02-11 01:32:03
    Temat: Re: Jak reprezentować babcie na rozprawie cywilnej??
    Od: "Washko" <w...@w...org>

    On 10 Lut, 23:50, "www.moldo.pl" <a...@p...pl> wrote:
    > Przemysław Płaskowicki napisał(a):
    >
    >
    >
    > > On 2007-02-10 21:00,www.moldo.plwrote:
    > >> Marcin Krzemiński napisał(a):
    > >>> wezwała = dostała
    >
    > >> Okazuje się, że to wezwanie, czyli nici z pełnomocnika.Pozostaje mi
    > >> zmobilizowanie babci, z tym , że z pamięcią babci kiepsko i może z
    > >> tego wyniknąć nieporozumienie co może okazać sie niekorzystne chyba
    > >> dla babci
    > >> Dziękuję za pomoc, już kolejną od Pana :-D Dziękuję raz jeszcze.
    >
    > > Najlepiej jest mimo wszystko przyjść do sądu z pełnomocnictwem (dla
    > > zstępnych zwolnione z opłaty skarbowej) i na samym początku rozprawy
    > > przedstawić sądowi. Wtedy sąd będzie mówił do Ciebie i od Ciebie domagał
    > > się oświadczeń, wniosków i pytań. Zaś babcia będzie tylko po to, aby ją
    > > przesłuchać co do okoliczności faktycznych (a Ty będziesz mógł babci
    > > zadawać pytania).
    >
    > To już nie rozumiem czy mogę sam być ( oczywiście jeśli mam
    > pełnomocnictwo) skoro jest to wezwanie.

    Możesz iść sam i przynieść dokumenty od lekarza, że babcia nie może
    się stawić w sądzie ze względu na stan zdrowia. Wówczas sąd powinien
    ją przesłuchać w miejscu zamieszkania (możesz też o to wnieść).


  • 8. Data: 2007-02-11 19:34:52
    Temat: Re: Jak reprezentować babcie na rozprawie cywilnej??
    Od: "www.moldo.pl" <a...@p...pl>

    Washko napisał(a):
    > On 10 Lut, 23:50, "www.moldo.pl" <a...@p...pl> wrote:
    >> Przemysław Płaskowicki napisał(a):
    >>
    >>
    >>
    >>> On 2007-02-10 21:00,www.moldo.plwrote:
    >>>> Marcin Krzemiński napisał(a):
    >>>>> wezwała = dostała
    >>>> Okazuje się, że to wezwanie, czyli nici z pełnomocnika.Pozostaje mi
    >>>> zmobilizowanie babci, z tym , że z pamięcią babci kiepsko i może z
    >>>> tego wyniknąć nieporozumienie co może okazać sie niekorzystne chyba
    >>>> dla babci
    >>>> Dziękuję za pomoc, już kolejną od Pana :-D Dziękuję raz jeszcze.
    >>> Najlepiej jest mimo wszystko przyjść do sądu z pełnomocnictwem (dla
    >>> zstępnych zwolnione z opłaty skarbowej) i na samym początku rozprawy
    >>> przedstawić sądowi. Wtedy sąd będzie mówił do Ciebie i od Ciebie domagał
    >>> się oświadczeń, wniosków i pytań. Zaś babcia będzie tylko po to, aby ją
    >>> przesłuchać co do okoliczności faktycznych (a Ty będziesz mógł babci
    >>> zadawać pytania).
    >> To już nie rozumiem czy mogę sam być ( oczywiście jeśli mam
    >> pełnomocnictwo) skoro jest to wezwanie.
    >
    > Możesz iść sam i przynieść dokumenty od lekarza, że babcia nie może
    > się stawić w sądzie ze względu na stan zdrowia. Wówczas sąd powinien
    > ją przesłuchać w miejscu zamieszkania (możesz też o to wnieść).
    >
    A jeśli babcia by się pojawiła czy może mi dać ustne pełnomocnictwo w
    obecności sądu ( wszystko ze względu na pamięć babci??


  • 9. Data: 2007-02-11 20:03:21
    Temat: Re: Jak reprezentować babcie na rozprawie cywilnej??
    Od: "Washko" <w...@w...org>

    On 11 Lut, 20:34, "www.moldo.pl" <a...@p...pl> wrote:
    > Washko napisał(a):
    >
    > > On 10 Lut, 23:50, "www.moldo.pl" <a...@p...pl> wrote:
    > >> Przemysław Płaskowicki napisał(a):
    >
    > >>> On 2007-02-10 21:00,www.moldo.plwrote:
    > >>>> Marcin Krzemiński napisał(a):
    > >>>>> wezwała = dostała
    > >>>> Okazuje się, że to wezwanie, czyli nici z pełnomocnika.Pozostaje mi
    > >>>> zmobilizowanie babci, z tym , że z pamięcią babci kiepsko i może z
    > >>>> tego wyniknąć nieporozumienie co może okazać sie niekorzystne chyba
    > >>>> dla babci
    > >>>> Dziękuję za pomoc, już kolejną od Pana :-D Dziękuję raz jeszcze.
    > >>> Najlepiej jest mimo wszystko przyjść do sądu z pełnomocnictwem (dla
    > >>> zstępnych zwolnione z opłaty skarbowej) i na samym początku rozprawy
    > >>> przedstawić sądowi. Wtedy sąd będzie mówił do Ciebie i od Ciebie domagał
    > >>> się oświadczeń, wniosków i pytań. Zaś babcia będzie tylko po to, aby ją
    > >>> przesłuchać co do okoliczności faktycznych (a Ty będziesz mógł babci
    > >>> zadawać pytania).
    > >> To już nie rozumiem czy mogę sam być ( oczywiście jeśli mam
    > >> pełnomocnictwo) skoro jest to wezwanie.
    >
    > > Możesz iść sam i przynieść dokumenty od lekarza, że babcia nie może
    > > się stawić w sądzie ze względu na stan zdrowia. Wówczas sąd powinien
    > > ją przesłuchać w miejscu zamieszkania (możesz też o to wnieść).
    >
    > A jeśli babcia by się pojawiła czy może mi dać ustne pełnomocnictwo w
    > obecności sądu ( wszystko ze względu na pamięć babci??

    Może.

    Pozdrawiam,
    Washko
    http://washko.wordpress.com

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1