eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Hałaśliwy sąsiad.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2010-03-23 19:45:05
    Temat: Hałaśliwy sąsiad.
    Od: "Vonn79onVaio" <v...@p...anet.pl>

    Witam,


    Mam taki o to problem: od pewnego czasu sąsiad z piętra niżej w moim bloku z
    powodów jak mi wiadomo zdrowotnych ma problemy ze słuchem. Niestety odbija
    się to na komforcie mieszkanie moim i małożonki. Wieczorami, a zapewne i w
    ciągu dnia słucha TVN24 i innych stacji TV tak głośno, że jestem w stanie
    zrozumieć prawie każde słowo wypowiedziane podczas audycji. Problem jest
    wbrew pozorom poważny bo nie jestem w stanie odpocząć w takim mieszkaniu, a
    czuję się zmuszany do włączania swojego TV na tyle głośno by jakoś te jego
    hałąsy zagłuszyć.

    Ponieważ nie reaguje on na prośby i porady typu żeby sobie kupił słuchawki,
    chciałbym zapytać na jakie przepisy mogę się powołać w jakimś tam pisemnym
    upomnieniu itp. ?

    Zaczynam mieć tego dość i chyba skończy się karteczką na klatce z prośba o
    ściszenie TV i niech widzą inni sąsiedzi co to za typ ;)


    Dzięki za porady ;)

    Vonn79


  • 2. Data: 2010-03-23 20:08:13
    Temat: Re: Hałaśliwy sąsiad.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:hob6ds$6hp$1@nemesis.news.neostrada.pl Vonn79onVaio
    <v...@p...anet.pl> pisze:

    > Mam taki o to problem: od pewnego czasu sąsiad z piętra niżej w moim
    > bloku z powodów jak mi wiadomo zdrowotnych ma problemy ze słuchem.
    > Niestety odbija się to na komforcie mieszkanie moim i małożonki.
    > Wieczorami, a zapewne i w ciągu dnia słucha TVN24 i innych stacji TV
    > tak głośno, że jestem w stanie zrozumieć prawie każde słowo
    > wypowiedziane podczas audycji.
    A TV Trwam? ;)

    > Problem jest wbrew pozorom poważny bo
    > nie jestem w stanie odpocząć w takim mieszkaniu, a czuję się zmuszany
    > do włączania swojego TV na tyle głośno by jakoś te jego hałąsy zagłuszyć.
    > Ponieważ nie reaguje on na prośby i porady typu żeby sobie kupił
    > słuchawki, chciałbym zapytać na jakie przepisy mogę się powołać w
    > jakimś tam pisemnym upomnieniu itp. ?
    > Zaczynam mieć tego dość i chyba skończy się karteczką na klatce z prośba
    > o ściszenie TV i niech widzą inni sąsiedzi co to za typ ;)
    Myślisz, że oni tego nie słyszą?
    Ale ty się już ujawniłeś prośbami i poradami. Zanim więc wywiesisz rzeczoną
    kartkę pomyśl, czy masz AC (jeśli parkujesz gdzieś pod blokiem), czy lubisz
    co jakiś czas włamywać się do własnego mieszkania i zmieniać zamki, czy masz
    ładne, nie ubabrane farbą drzwi itp., itd.

    > Dzięki za porady ;)
    Ciężka sprawa.
    Może pogadaj ze współcierpiącymi sąsiadami i pokombinujcie coś razem? Bo
    żeby coś prawnie podziałać to musiałby naprawdę ostro przeginać, a z tego co
    napisałeś to chyba jeszcze nie.

    Ja ten ból znam. Sporo czasu mieszkałem kiedyś pod studentami-debilami
    uprawiającymi o różnych porach ćwiczenia fizyczne upuszczając hantle, tupiąc
    po steperze i do tego urządzających wrzaski po pijaku. A mój kumpel miał
    przez ścianę parę z kopniętym bachorem wyjącym jak tylko nie spał, często w
    nocy.

    --
    Jotte


  • 3. Data: 2010-03-23 20:11:18
    Temat: Re: Hałaśliwy sąsiad.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Vonn79onVaio wrote:
    > Witam,
    >
    >
    > Mam taki o to problem: od pewnego czasu sąsiad z piętra niżej w moim
    > bloku z powodów jak mi wiadomo zdrowotnych ma problemy ze słuchem.
    > Niestety odbija się to na komforcie mieszkanie moim i małożonki.
    > Wieczorami, a zapewne i w ciągu dnia słucha TVN24 i innych stacji TV tak
    > głośno, że jestem w stanie zrozumieć prawie każde słowo wypowiedziane
    > podczas audycji. Problem jest wbrew pozorom poważny bo nie jestem w
    > stanie odpocząć w takim mieszkaniu, a czuję się zmuszany do włączania
    > swojego TV na tyle głośno by jakoś te jego hałąsy zagłuszyć.
    >
    > Ponieważ nie reaguje on na prośby i porady typu żeby sobie kupił
    > słuchawki, chciałbym zapytać na jakie przepisy mogę się powołać w jakimś
    > tam pisemnym upomnieniu itp. ?
    >
    > Zaczynam mieć tego dość i chyba skończy się karteczką na klatce z prośba
    > o ściszenie TV i niech widzą inni sąsiedzi co to za typ ;)
    >
    >
    > Dzięki za porady ;)
    >


    Kup mu porządne bezprzewodowe słuchawki.


  • 4. Data: 2010-03-24 07:22:22
    Temat: Re: Hałaśliwy sąsiad.
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Vonn79onVaio" <v...@p...anet.pl> napisał w wiadomości
    news:hob6ds$6hp$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    oficjalnie drogi dwie, pismo do spoldzielni/wspolnoty, najlepiej podpisane
    przez kilku siadiadow, oraz wzywanie policji, to ze nie sa to godziny nocne,
    nie ma wiekszego znaczenia

    nieoficjalnie zapene na klatce albo w piwnicy jest glowny bezpiecznik od
    jego mieszkania, zawsze mozesz go wylaczyc, zanim sie kapnie o co chodzi
    minie troche czasu


  • 5. Data: 2010-03-24 08:41:13
    Temat: Re: Hałaśliwy sąsiad.
    Od: VoyteG <V...@h...com>

    On 23 Mar, 20:45, "Vonn79onVaio" <v...@p...anet.pl> wrote:

    >
    > Dzięki za porady ;)
    >

    Mozesz tej osobie wreczyc pieknie oprawiony ten wiersz ponizej :-)

    http://www.dobrze.pisz.pl/fredro/pawel-i-gawel.html

    Kolejnego dnia spytac, czy zrozumial dlaczego Gawel zmienil
    postepowanie?

    ;-)



  • 6. Data: 2010-03-24 15:05:46
    Temat: Re: Hałaśliwy sąsiad.
    Od: "Amir" <d...@S...pl>


    > Mam taki o to problem: od pewnego czasu sąsiad z piętra niżej w moim bloku
    > z
    > powodów jak mi wiadomo zdrowotnych ma problemy ze słuchem. Niestety odbija
    > się to na komforcie mieszkanie moim i małożonki. Wieczorami, a zapewne i w
    > ciągu dnia słucha TVN24 i innych stacji TV tak głośno, że jestem w stanie
    > zrozumieć prawie każde słowo wypowiedziane podczas audycji. Problem jest
    > wbrew pozorom poważny bo nie jestem w stanie odpocząć w takim mieszkaniu,
    > a czuję się zmuszany do włączania swojego TV na tyle głośno by jakoś te
    > jego hałąsy zagłuszyć.

    niedawno bardzo obszernie poruszalismy ten temat
    zerknij w arch ok miesiąc temu

    Zacznij od tego, aby podejsc i grzecznie poprosic o sciszenie
    albo słuchawki wieczorem niech zakłada, zaproponuj, ze kupisz oplaci sie
    jak będzie agresywnie nastawiony to

    pozostaje pisanie pism do zarządcy, dzwonienie na policję, zapisywanie
    godzin zgłoszeń, dzwoniąc na policję proś o rade i interwencję, powiedz ze
    prosiliscie sąsiada

    My na szczescie wynajmowalismy mieszkanie, i w poniedzialek, się
    przeprowadzamy do innego mamy nadzieje, że spokojniejszego miejsca,
    dzięki boku domek się buduje, bo szczerze wspolczujemy
    przezywamy od stycznia podobny problem.




  • 7. Data: 2010-03-24 17:55:27
    Temat: Re: Hałaśliwy sąsiad.
    Od: "Vonn79onVaio" <v...@p...anet.pl>


    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:hocerk$be8$1@news.task.gda.pl...

    > oficjalnie drogi dwie, pismo do spoldzielni/wspolnoty, najlepiej podpisane
    > przez kilku siadiadow, oraz wzywanie policji, to ze nie sa to godziny
    > nocne, nie ma wiekszego znaczenia

    Problem w tym, że jedyny jego sąsiadem jestem ja (jego mieszkanie
    graniczy ze zsypem, szybem windy i korytarzem,
    moje zaś tylko i wyłącznie z suszarnią, która nie jest zamieszkała i
    korytarzem :) Jedyna opcja to sąsiad pod moim
    uciążliwym sąsiadem - muszę zapytać, ale wątpię.

    > nieoficjalnie zapene na klatce albo w piwnicy jest glowny bezpiecznik od
    > jego mieszkania, zawsze mozesz go wylaczyc, zanim sie kapnie o co chodzi
    > minie troche czasu
    Dobre ;) być może i tak zrobie aczkolwiek chciałbym droga pokojową :)



  • 8. Data: 2010-03-24 18:48:51
    Temat: Re: Hałaśliwy sąsiad.
    Od: "Vonn79onVaio" <v...@p...anet.pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:hob78t$jir$22@inews.gazeta.pl...

    > Kup mu porządne bezprzewodowe słuchawki.

    Heh - nie widzę powodów, dla których mam mu cokolwiek sponsorować, sam
    mam słuchawki z 4 metrowym kablem :) i jakoś żyje :)


  • 9. Data: 2010-03-24 21:02:17
    Temat: Re: Hałaśliwy sąsiad.
    Od: "Zygmunt" <...@o...eu>

    >> Kup mu porządne bezprzewodowe słuchawki.
    >
    > Heh - nie widzę powodów, dla których mam mu cokolwiek sponsorować, sam
    > mam słuchawki z 4 metrowym kablem :) i jakoś żyje :)
    Twój wybór, sąsiad nie ma słuchawek ale ty masz więc możesz z nich
    nonstop korzystać :)

    Najtańszą metodą byłoby zakupić sąsiadowi słuchawki jeśliby tylko chciał z
    nich
    korzystać.....................



  • 10. Data: 2010-03-24 21:25:27
    Temat: Re: Hałaśliwy sąsiad.
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2010-03-24 22:02, Zygmunt pisze:
    >>> Kup mu porządne bezprzewodowe słuchawki.
    >>
    >> Heh - nie widzę powodów, dla których mam mu cokolwiek sponsorować, sam
    >> mam słuchawki z 4 metrowym kablem :) i jakoś żyje :)
    > Twój wybór, sąsiad nie ma słuchawek ale ty masz więc możesz z nich
    > nonstop korzystać :)
    >
    > Najtańszą metodą byłoby zakupić sąsiadowi słuchawki jeśliby tylko chciał z
    > nich
    > korzystać.....................

    Najlepiej bezprzewodowe.


    --
    animka

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1