Witam !

Mam taką sprawę:
Kilka lat temu byłem użytkownikiem jednej z sieci komórkowych. Po pewnym
czasie użytkowania przstałem płacić rachunki i po 3 miesiącach wyłączyli mi
telefon. Przyszło wypowiedzenie umowy wraz z kwota jaką im zalegam.
Zapłaciłem zaległości i myślałem że jest OK (mam na wszystko faktury). Jakie
było moje zdziwienie kiedy wczoraj dostałem pismo od firmy windykatorskiej
że zalegam im jakieś pieniądze za telefon komórkowy. Kwota ta nie jest duża
bo 220 zł, ale zawsze coś. Dzwonie do firmy i mówie że spłaciłem wszystko i
że mam na to papiery, oni mówią że mają papiery że nie zapłaciłem oststniej
faktury i mam 7 dni na zapłate.
Ciekawostką jest to że firma windykatorska wysłała do mnie pismo dokładnie
tydzień przed upływem 3 lat od rozwiązania umowy o telefon.
Nie mam zamiaru tego płacić, bo wg mnie nic nie zalegam i moje pytanie jest
takie: czy istnieje jakiś przepis mówiący o przedawnieniu takich zaległości,
bo coś mi się kiedyś obiło o uszy a dodatkowo zastanowił mnie ten termin w
jakim dostałem pismo.

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.

do góry

> Witam !
>
> Mam taką sprawę:
> Kilka lat temu byłem użytkownikiem jednej z sieci komórkowych. Po pewnym
> czasie użytkowania przstałem płacić rachunki i po 3 miesiącach wyłączyli mi
> telefon. Przyszło wypowiedzenie umowy wraz z kwota jaką im zalegam.
> Zapłaciłem zaległości i myślałem że jest OK (mam na wszystko faktury). Jakie
> było moje zdziwienie kiedy wczoraj dostałem pismo od firmy windykatorskiej
> że zalegam im jakieś pieniądze za telefon komórkowy. Kwota ta nie jest duża
> bo 220 zł, ale zawsze coś. Dzwonie do firmy i mówie że spłaciłem wszystko i
> że mam na to papiery, oni mówią że mają papiery że nie zapłaciłem oststniej
> faktury i mam 7 dni na zapłate.
> Ciekawostką jest to że firma windykatorska wysłała do mnie pismo dokładnie
> tydzień przed upływem 3 lat od rozwiązania umowy o telefon.
> Nie mam zamiaru tego płacić, bo wg mnie nic nie zalegam i moje pytanie jest
> takie: czy istnieje jakiś przepis mówiący o przedawnieniu takich zaległości,
> bo coś mi się kiedyś obiło o uszy a dodatkowo zastanowił mnie ten termin w
> jakim dostałem pismo.
>
> Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.


Należy zwrócić uwagę na przepisy o przedawnieniu, w szczególności na
następujące (Kodeks cywilny); Art. 117. § 1. Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie
przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. § 2. Po upływie
terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić
się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu
przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem
terminu jest nieważne. § 3. Art. 118. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi
inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia
okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej -
trzy lata. Art. 123. § 1. Bieg przedawnienia przerywa się:1) przez każdą
czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub
egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym,
przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia
lub zabezpieczenia roszczenia; 2) przez uznanie roszczenia przez osobę,
przeciwko której roszczenie przysługuje. Wynika z tego, że jeżeli operator nie
wniesie sprawy do sądu przez ten tydzień, to zawsze można przed sądem podnieść
zarzut przedawnienia. Pismo wysłane przez windykatora nie przerywa biegu
przedawnienia, ten bowiem nie jest organem powołanym z mocy ustawy do
egzekwowania roszczeń. Jeżeli operator zdąży złożyć pozew w sądzie, to o ile
posiada się dowody na zapłacenie wszystkich faktur, sprawę się wygra. Sąd na
posiedzeniu niejawnym wyda nakaz zapłaty i doręczy go wraz z pozwem pozwanemu.
w terminie 2 tygodni od doręczenia należy złożyć w sądzie zarzuty lub sprzeciw
przytaczając wszystkie okoliczności i przedstawiając wszystkie dowody. Pod
żadnym pozorem nie radzę podejmować teraz żadnych czynności, czy prowadzić
żadnych rozmów z operatorem/windykatorem. To on może podjąć działania, jeżeli
chce,

pzdr
marek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Witam,
Mam podobną sprawę z tym, ze mam nakaz do zapłaty należności głównej z
odsetkami i kosztami w postępowaniu upominawczym.
Według mojego rozeznania należności z tytułu niezapłaconych faktur
przedawniają się po dwóch latach od terminu zapłaty. Nie jestem specjalistą
więc proszę mnie wyprowadzić z błedu jeśli się mylę bo mam zamiar wnieść
sprzciw bądź zarzuty do nakazu, bo tak się złożyło, iż termin przedawnienia
jednej z (dwóch) faktur upłynął.
Pozdrawiam
Wiktor

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Ale odsetki przedawniaja sie po 3 latach.... a tak poza tym to kiedy
wniesiono pozew? a kiedy masz wystawiona najstarsza fakture?

----- Original Message -----
From: <n...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, June 21, 2002 3:12 PM
Subject: Re: Firma windykatorska


> Witam,
> Mam podobną sprawę z tym, ze mam nakaz do zapłaty należności głównej z
> odsetkami i kosztami w postępowaniu upominawczym.
> Według mojego rozeznania należności z tytułu niezapłaconych faktur
> przedawniają się po dwóch latach od terminu zapłaty. Nie jestem
specjalistą
> więc proszę mnie wyprowadzić z błedu jeśli się mylę bo mam zamiar wnieść
> sprzciw bądź zarzuty do nakazu, bo tak się złożyło, iż termin
przedawnienia
> jednej z (dwóch) faktur upłynął.
> Pozdrawiam
> Wiktor
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

> Ale odsetki przedawniaja sie po 3 latach.... a tak poza tym to kiedy
> wniesiono pozew? a kiedy masz wystawiona najstarsza fakture?

Odsetki tak, ale należność główna 2 lata, nieprawdaż.
Pozew został wniesiony 2 lata i 3 dni po upływie terminu płatności za jedną
fakturę. Termin przedawnienia drugiej został zatrzymany przez tenże pozew.

Czy są jakieś formalności istotne dla skuteczności sprzeciwu/zarzutów oraz
jakiego formularza użyć?

Może ktoś wie co można poradzić na notę obciążeniową w wysokości 500 zł za
zerwanie umowy przez operatora z powodu zalegania z należnosciami, którą mi
wystawiono ostatnio (umowa dwuletnia - aparat kupowany w tzw. promocji)?

Pozdrawiam i
Dziekuję za wszelką pomoc.
Wiktor


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <m...@p...com> w artykule news:718b.00003d1c.3d131dc6@newsga
te.onet.pl napisał...
>
> Należy zwrócić uwagę na przepisy o przedawnieniu, w szczególności na
> następujące (Kodeks cywilny); Art. 117. § 1. Z zastrzeżeniem wyjątków w us
tawie
> przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. § 2. Po upływi
e
> terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uch
ylić
> się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu
> przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem
> terminu jest nieważne. § 3. Art. 118. Jeżeli przepis szczególny nie stano
wi
> inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadc
zenia
> okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarcz
-
> trzy lata. Art. 123. § 1. Bieg przedawnienia przerywa się:1) przez każdą
> czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lu
b
> egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym,
> przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokoj
enia
> lub zabezpieczenia roszczenia; 2) przez uznanie roszczenia przez osobę,
> przeciwko której roszczenie przysługuje. Wynika z tego, że jeżeli operator
nie
> wniesie sprawy do sądu przez ten tydzień, to zawsze można przed sądem podn
ieść
> zarzut przedawnienia. Pismo wysłane przez windykatora nie przerywa biegu
> przedawnienia, ten bowiem nie jest organem powołanym z mocy ustawy do
> egzekwowania roszczeń. Jeżeli operator zdąży złożyć pozew w sądzie, to o i
le
> posiada się dowody na zapłacenie wszystkich faktur, sprawę się wygra. Sąd
na
> posiedzeniu niejawnym wyda nakaz zapłaty i doręczy go wraz z pozwem pozwan
emu.
> w terminie 2 tygodni od doręczenia należy złożyć w sądzie zarzuty lub sprz
eciw
> przytaczając wszystkie okoliczności i przedstawiając wszystkie dowody. Pod
> żadnym pozorem nie radzę podejmować teraz żadnych czynności, czy prowadzić
> żadnych rozmów z operatorem/windykatorem. To on może podjąć działania, jeż
eli
> chce,
>
> pzdr
> marek

Dzięki za te wyjaśnienia, ale mam jeszcze kilka pytań. Po pierwsze od kiedy
liczy się termin przedawnienia ? Od daty w której miałem zapłacić fakturę, c
zy od datty rozwiązania ze mną umowy przez operatora? Poza tym w piśmie któr
e dostałem jest jasno napisane, że jestem dłużnikiem tylko firmy windykacyje
j, czyli pewnie kupiła mój rzekomy dług. Tylko nie wiem od kiedy jestem jej
dłużnikiem i jak tutaj wygląda sprawa przedawnienia. Jestem zbulwersowany te
ż tym że po zapłaceniu ostatniej faktury, już po rozwiązaniu umowy, nawet je
żeli miałem jeszcze jakieś zaległości nie zostałem o tym poinformowany. Jak
więc miałem zapłacić jak nie wiedziałem że jeszcze z czymś zalegam? Nie było
pisma od operatrora(w przypadku poprzednich zaległych faktur dostawałem po 2
ponaglenia do zapłat). Nie dostałem też żadnego pisma od windykacji, chociaż
by o tym że przejęli mój dług. Sprawa jest bardzo szeroka i mam jeszcze mnós
two wątpliwości, ale chyba bym musiał tu napisać książkę na ten temat, więc
poprzestane na tym.

Pozdrawiam

do góry