1.Czy bedac w zwiazku malzenskim istnieje mozliwosc wniesienia jakiegos
aktu notarialnego w/g ktorego jeden ze wspolmalzonkow oswiadcza ze za dlugi
drugiego nie odpowiada.Czy potrzebna do tego jest intercyza?

Sytuacja: Maz ma firme ktora nie przynosi zysku a jedynie straty - nie
konsultuje sie w sprawach firmy z zona, twierdzac ze to jego firma. Firma
sie coraz bardziej zadluza a zona nie ma wplywu na przynajmniej zamkniecie
firmy.

2.Czy w sytuacji gdy jeden ze wspolmalzonkow zaciaga kredyt bankowy i
przestaje go splacac,czy obowiazek ten przechodzi na drugiego wsplolmalzonka
nawet jesli ten drugi ma rowniez zobowiazania finansowe.

Sytuacja: Dla dziecka jest zakupowane mieszkanie. Rodzice biora wspolny
kredyt, na jego splate. Zona ma mozliwosc splacenia "swojej" polowy szybko -
pozyczajac pieniadze od rodziny (i unikniecia kosztow kredytu). Czy
wplacajac tą polowę, pozniej rowniez bierze odpowiedzialnosc za czesc
kredytu ktora mial splacac maz - jesli ten zaprzestanie splacac ten kredyt?

Proszę o jakies porady. Niestety kolezanka ma taka sytuacje, a mezowi nie za
bardzo moze (jak powiedziala) juz ufac.

Pozdrawiam
Albercik