-
11. Data: 2006-02-28 23:11:21
Temat: Re: Dane osobowe a bibliografia.
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
scream <n...@p...pl> writes:
> Dnia Tue, 28 Feb 2006 21:48:07 +0100, Piotr Dembiński napisał(a):
>
>> Chodzi o to, że w mojej interpretacji to podpada pod tę ustawę.
>
> Ale CO podpada? W bibliografii zamieszcza się przecież jedynie
> imię i nazwisko autora danej pozycji, ewentualnie miejsce pracy
> (np. wydział jakiegoś uniwersytetu), a to nie są jeszcze dane
> osobowe.
Imię, nazwisko i miejsce pracy w określonym czasie. To nie wystarcza
do jednoznacznego zidentyfikowania osoby?
-
12. Data: 2006-03-01 00:47:31
Temat: Re: Dane osobowe a bibliografia.
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 01 Mar 2006 00:11:21 +0100, Piotr Dembiński napisał(a):
> Imię, nazwisko i miejsce pracy w określonym czasie. To nie wystarcza
> do jednoznacznego zidentyfikowania osoby?
Gdyby ściśle trzymać się przepisów, to kolor włosów też jest daną osobową.
Nie popadajmy w paranoję.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
13. Data: 2006-03-01 08:08:25
Temat: Re: Dane osobowe a bibliografia.
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
scream <n...@p...pl> writes:
> Dnia Wed, 01 Mar 2006 00:11:21 +0100, Piotr Dembiński napisał(a):
>
>> Imię, nazwisko i miejsce pracy w określonym czasie. To nie
>> wystarcza do jednoznacznego zidentyfikowania osoby?
>
> Gdyby ściśle trzymać się przepisów, to kolor włosów też jest daną
> osobową. Nie popadajmy w paranoję.
W paranoję możemy nie popadać, ale łatwo wyobrazić sobie współdzieloną
przez wiele osób bazę danych bibliograficznych dla naukowców, w której
są składowane potrzebne w bibliografiach dane żyjących, rzeczywistych
osób, pracujących w określonej dziedzinie nauki. Widziałem takie
współdzielone zbiory danych bibliograficznych w anglojęzycznym
Internecie.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
14. Data: 2006-03-01 08:44:21
Temat: Re: Dane osobowe a bibliografia.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *scream* wypowiedziała te
słowa:
>> Imię, nazwisko i miejsce pracy w określonym czasie. To nie wystarcza
>> do jednoznacznego zidentyfikowania osoby?
> Gdyby ściśle trzymać się przepisów, to kolor włosów też jest daną
> osobową. Nie popadajmy w paranoję.
Taaaak? Jestem ciemnym blondynem: czy na tej podstawie podasz mój wiek,
miejsce zatrudnienia oraz wykształcenie? ;-)
Oczywiście, że to są dane podpadające pod ustawę o ochronie danych
osobowych acz przetwarzanie ich jest oczywiście dopuszczalne, właśnie
na podstawie przepisów tejże ustawy.
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: 502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
15. Data: 2006-03-01 09:06:54
Temat: Re: Dane osobowe a bibliografia.
Od: Sarpedon <f...@t...cy>
scream napisał(a):
>> Imię, nazwisko i miejsce pracy w określonym czasie. To nie wystarcza
>> do jednoznacznego zidentyfikowania osoby?
> Gdyby ściśle trzymać się przepisów, to kolor włosów też jest daną osobową.
> Nie popadajmy w paranoję.
imie i nazwisko sa podstawa do jednoznacznego okreslenia osoby. kolor
wlosow juz nie
--
Sarpedon (nospam)sarpedon(małpa)go2(kropka)pl
----------------------------------------------------
UWAGA! Adres e-mail w nagłówku zakodowany w ROT13!
-
16. Data: 2006-03-01 09:46:21
Temat: Re: Dane osobowe a bibliografia.
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Olgierd <n...@n...problem> writes:
> Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *scream* wypowiedziała
> te słowa:
>
>>> Imię, nazwisko i miejsce pracy w określonym czasie. To nie
>>> wystarcza do jednoznacznego zidentyfikowania osoby?
>> Gdyby ściśle trzymać się przepisów, to kolor włosów też jest daną
>> osobową. Nie popadajmy w paranoję.
>
> Taaaak? Jestem ciemnym blondynem: czy na tej podstawie podasz mój
> wiek, miejsce zatrudnienia oraz wykształcenie? ;-)
> Oczywiście, że to są dane podpadające pod ustawę o ochronie danych
> osobowych acz przetwarzanie ich jest oczywiście dopuszczalne,
> właśnie na podstawie przepisów tejże ustawy.
To dlatego, że naukowców traktuje się jak osoby publiczne?
-
17. Data: 2006-03-01 14:51:46
Temat: Re: Dane osobowe a bibliografia.
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 01 Mar 2006 09:44:21 +0100, Olgierd napisał(a):
> Taaaak?
Tak.
> Jestem ciemnym blondynem: czy na tej podstawie podasz mój wiek,
> miejsce zatrudnienia oraz wykształcenie? ;-)
Gdyby do tego doszło np. imię, nazwisko i miasto, w którym mieszkasz to i
kolor włosów stałby się daną osobową. Bo samo imię i nazwisko to nie są
dane osobowe!
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
18. Data: 2006-03-01 14:52:40
Temat: Re: Dane osobowe a bibliografia.
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 01 Mar 2006 10:06:54 +0100, Sarpedon napisał(a):
> imie i nazwisko sa podstawa do jednoznacznego okreslenia osoby.
Nie są. Np. Janów Kowalskim jest w Polsce pewnie z 50 tysięcy, albo i
więcej. A dane osobowe muszą jednoznacznie na kogoś wskazywać.
> kolor wlosow juz nie
Sam kolor włosów nie, ale w połączeniu z innymi danymi i kolor włosów
stanie się daną osobową.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
19. Data: 2006-03-01 16:10:03
Temat: Re: Dane osobowe a bibliografia.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *scream* wypowiedziała te
słowa:
> Bo samo imię i nazwisko to nie są
> dane osobowe!
Ciekawy pogląd.
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: 502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
20. Data: 2006-03-01 16:12:53
Temat: Re: Dane osobowe a bibliografia.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Piotr Dembiński*
wypowiedziała te słowa:
>> Oczywiście, że to są dane podpadające pod ustawę o ochronie danych
>> osobowych acz przetwarzanie ich jest oczywiście dopuszczalne,
>> właśnie na podstawie przepisów tejże ustawy.
> To dlatego, że naukowców traktuje się jak osoby publiczne?
Ponieważ jest to usprawiedliwiony cel przetwarzającego.
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: 502defunk ||| JID: o...@j...org |||