Witam,
Małżeństwo zostało zawarte w 1970r w Polsce. Potem wyemigrowało do
Australii.Tam też sąd australijski orzekł o rozwodzie.
1. Czy taki wyrok jest w Polsce ważny "sam przez się" czy też w świetle
naszego prawa rozwodnicy w Australii są nadal małżonkami w Polsce?
2. Jeśli wyrok z "automatu" nie jest uznawany przez prawo polskie to
należy przeprowadzić postępowanie na podstawie art.1145-1149 kpc?
3. Jest może jakaś Konwencja, która reguluje kwestie tego typu?
Pozdrawiam

do góry

wombi napisał(a):

> 3. Jest może jakaś Konwencja, która reguluje kwestie tego typu?

Konwencja o uznawaniu rozwodów i separacji,
sporządzona w Hadze dnia 1 czerwca 1970 r. (Dz. U z 2001 roku, nr 53,
poz. 561)
Australia też jest stroną konwencji.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

> Małżeństwo zostało zawarte w 1970r w Polsce. Potem wyemigrowało do
> Australii.Tam też sąd australijski orzekł o rozwodzie.
> 1. Czy taki wyrok jest w Polsce ważny "sam przez się" czy też w świetle
> naszego prawa rozwodnicy w Australii są nadal małżonkami w Polsce?

Odpowiedz na pytanie, czy chcesz być rozwodnikiem, czy też nie. Jak chcesz
to pokazujesz stosowne papiery, a jak nie to w PL nie ma wpisu o rozwodzie
żadnego.

+inż.leva+

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ek6f66$fr1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> wombi napisał(a):
>
>> 3. Jest może jakaś Konwencja, która reguluje kwestie tego typu?
>
> Konwencja o uznawaniu rozwodów i separacji,
> sporządzona w Hadze dnia 1 czerwca 1970 r. (Dz. U z 2001 roku, nr 53, poz.
> 561)
> Australia też jest stroną konwencji.
>

Co nie oznacza, ze rozwod taki jest "automatycznie" uznawany przez polskie
organy.

Nalezy wystapić do Sądu Okręgowego o uznanie wyroku obcego panstwa.
Formalnosc - ale jednak podstawa, aby w swietle prawa polskiego mowic, ze
nie jest sie juz malzenstwem.
----------
Forum Prawników - www.advokat.com.pl

do góry