eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy mozna pozwac ustawodawce?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2010-08-16 15:44:26
    Temat: Re: Czy mozna pozwac ustawodawce?
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 16-08-2010 o 16:34:34 BK <b...@g...com> napisał(a):

    (...)

    Pomyliłeś mnie z pytającym

    --
    Tomek


  • 12. Data: 2010-08-16 15:46:50
    Temat: Re: Czy mozna pozwac ustawodawce?
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 16-08-2010 o 17:35:03 tokelau <e...@g...com> napisał(a):

    >
    > Bez sensu to sa niektore ustawy. Ustawa musi miec sens, powinna byc
    > zgodna ze zdrowym rozsadkiem, czy zasadami wspolzycia spolecznego. Nie
    > jest zgodne ze zdrowym rozsadkiem, aby kontroler nie mogl skontrolowac
    > podmiotu ubiegajacego sie o licencje (czyli faktycznie nie wie komu ja
    > przyznaje, przyznaje ja na piekne oczy (tzn. piekne papiery wystawione
    > przez podmiot ubiegajacy sie o licencje) - jaki to ma sens?). Zdrowy
    > rozsadek podpowiada, ze skoro ustawodawca popelnil blad, a za bledy
    > trzeba odpowiadac, to dlaczego niby ustawodawca mialby byc wyjatkiem i
    > za bledy nie odpowiadac?
    >

    Wg zdrowego rozsądku to każdy rozumie co to jest koszt uzyskania przychodu,
    czy żywność bez dodatku GMO, co nie przeszkadza ustawodawcy redefiniować
    tych pojęć i wprowadzać w błąd ludzi. Tyle że ustawodawca to w założeniu
    reprezentant tych ludzi,
    a do tego z chwilą ogłoszenia ustawy w Dz.U. zakłada się że już ją znasz
    na pamięć,
    więc IMHO nie ma żadnych podstaw do czepiania się.

    --
    Tomek


  • 13. Data: 2010-08-16 15:48:24
    Temat: Re: Czy mozna pozwac ustawodawce?
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 16-08-2010 o 17:26:28 tokelau <e...@g...com> napisał(a):

    > On 16 Sie, 11:01, Tomek <t...@o...pl> wrote:
    >
    >> Bernie Madoff też miał licencję SEC, więc nie tylko w naszym państwie,
    >> jak
    >> widać.
    >
    > Bernie Madaoff chyba nie oszukiwal przed dostaniem licencji.

    Tego nie wiem, musiałbym poszukać, natomiast bodajże Spielberg wprost
    powiedział
    że w życiu by nie pomyślał że biznesmen z licencją SEC może zrobić taki
    wałek.

    --
    Tomek


  • 14. Data: 2010-08-16 16:06:30
    Temat: Re: Czy mozna pozwac ustawodawce?
    Od: tokelau <e...@g...com>

    On 16 Sie, 16:46, Tomek <t...@o...pl> wrote:
    >
    > Wg zdrowego rozsądku to każdy rozumie co to jest koszt uzyskania przychodu,
    > czy żywność bez dodatku GMO, co nie przeszkadza ustawodawcy redefiniować
    > tych pojęć i wprowadzać w błąd ludzi. Tyle że ustawodawca to w założeniu  
    > reprezentant tych ludzi,
    > a do tego z chwilą ogłoszenia ustawy w Dz.U. zakłada się że już ją znasz  
    > na pamięć,
    > więc IMHO nie ma żadnych podstaw do czepiania się.

    Co innego jak stara sie o licencje nowy podmiot, ktory jeszcze przed
    otwarciem dzialanosci stara sie o licencje, a co innego podmiot, ktory
    dzialal na dlugo przed otrzymaniem licencji i to jeszcze na dodatek
    przez pewien okres czasu dzialal nielegalnie (bo ustawa licencji juz
    wymagala, a oni jeszcze dzialali bez niej i nie zlozyli jeszcze
    wniosku o licencje). Po co jest organ nadzoru skoro nie moze
    skontrolowac ubiegajacego sie o licencje, jesli juz prowadzi
    dzialnosc?

    Prawo przewiduje pojęcie zaniechania i niedbałości, wobec czego, w
    przypadkach nie określonych jednoznacznie obowiązuje zdrowy rozsądek
    dyktujący ostrożność i dbałość w działaniach, czemu organ nadzoru nie
    dochowal wiernosci.


  • 15. Data: 2010-08-16 16:07:16
    Temat: Re: Czy mozna pozwac ustawodawce?
    Od: tokelau <e...@g...com>

    On 16 Sie, 16:48, Tomek <t...@o...pl> wrote:

    > Tego nie wiem, musiałbym poszukać, natomiast bodajże Spielberg wprost  
    > powiedział
    > że w życiu by nie pomyślał że biznesmen z licencją SEC może zrobić taki  
    > wałek.

    SEC sie przynajmniej przyznal do bledu.


  • 16. Data: 2010-08-16 16:10:37
    Temat: Re: Czy mozna pozwac ustawodawce?
    Od: tokelau <e...@g...com>

    On 16 Sie, 16:46, Tomek <t...@o...pl> wrote:
    >Tyle że ustawodawca to w założeniu  
    > reprezentant tych ludzi,
    > a do tego z chwilą ogłoszenia ustawy w Dz.U. zakłada się że już ją znasz  
    > na pamięć,
    > więc IMHO nie ma żadnych podstaw do czepiania się.

    Moze najwyzszy czas skonczyc z ta fikcja?


  • 17. Data: 2010-08-16 16:22:10
    Temat: Re: Czy mozna pozwac ustawodawce?
    Od: tokelau <e...@g...com>

    On 16 Sie, 15:34, BK <b...@g...com> wrote:

    > Mozesz tez pozwac ustawodawce jesli jakas ustawa narusza mniej
    > konkretne normy prawa europejskiego lub miedzynarodowego (np.
    > naruszenie jakiejs konwencji praw czlowieka).

    Czy jest w prawie miedzynarodowym cos co by pasowalo do tego
    przypadku?


  • 18. Data: 2010-08-17 19:53:02
    Temat: Re: Czy mozna pozwac ustawodawce?
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "BK" <b...@g...com>

    Problem moze sie pojawic jesli chcesz pozwac ustawodawce nie dlatego,
    ze ustawa jest niezgodna z aktem prawnym, z ktorym powinna byc zgodna
    (prawem miedzynarodowym czy np. konstytucja) ale chcesz pozwac
    ustawodawce bo po prostu Ci sie nie podoba ustawa. Wowczas to
    faktycznie jest bez sensu.
    --
    Przecież napisał, że chodzi o konkretne straty jakie spowodowała a nie o to,
    że mu się tylko nie podoba


  • 19. Data: 2010-08-18 09:21:38
    Temat: Re: Czy mozna pozwac ustawodawce?
    Od: BK <b...@g...com>

    On 17 Sie, 21:53, "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> wrote:
    > Użytkownik "BK" <b...@g...com>
    >
    > Problem moze sie pojawic jesli chcesz pozwac ustawodawce nie dlatego,
    > ze ustawa jest niezgodna z aktem prawnym, z ktorym powinna byc zgodna
    > (prawem miedzynarodowym czy np. konstytucja) ale chcesz pozwac
    > ustawodawce bo po prostu Ci sie nie podoba ustawa. Wowczas to
    > faktycznie jest bez sensu.
    > --
    > Przecież napisał, że chodzi o konkretne straty jakie spowodowała a nie o to,
    > że mu się tylko nie podoba

    Ale tu nie chodzi o konkretnosc strat tylko o niezgodnosc ustawy z
    czyms z czym powinna byc zgodna. Nie mozesz postawic jedynie zarzutu,
    ze ustawa doprowadzila Cie do straty finansowej - bo (nie)stety takie
    juz zbojeckie prawo ustawodawcy, ze moze sobie taka ustawe uchwalic -
    i np. kazdy z nas musi swiecic swiatla w samochodzie caly rok, albo
    placic obowiazkowe OC etc. etc. Ustawa moze tez byc glupia przez co
    np. ponosisz straty bo sie musisz bujac do jakiegos urzedu 3 razy
    zamiast zalatwic cos na telefon :) Przyklady mozna mnozyc.

    Sama glupota ustawy, czy nawet jest nielogicznosc, niedokosnalosc to
    za malo - bo ustawodawca to takie stworzenie, ktore ma prawo ustalac
    co mu sie chce. To "co mu sie chce" moze byc ograniczone tylko innymi
    aktami prawnymi - konstytucja, prawem miedzynarodowym, europejskim etc.


  • 20. Data: 2010-08-18 09:21:55
    Temat: Re: Czy mozna pozwac ustawodawce?
    Od: BK <b...@g...com>

    On 16 Sie, 18:22, tokelau <e...@g...com> wrote:
    > On 16 Sie, 15:34, BK <b...@g...com> wrote:
    >
    > > Mozesz tez pozwac ustawodawce jesli jakas ustawa narusza mniej
    > > konkretne normy prawa europejskiego lub miedzynarodowego (np.
    > > naruszenie jakiejs konwencji praw czlowieka).
    >
    > Czy jest w prawie miedzynarodowym cos co by pasowalo do tego
    > przypadku?

    Pojecia nie mam, a szukac nie bede :)

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1