Witam,

brat powiedział mi, że u niego w pracy nakzano im odrabiac jeden z dwóch dni
wolnych w maju (1 lub 3).
Kieronik pooluje sie na jakis przepis, że jeżeli są dwa dni wolne w tygodniu
tj. tu akurat te swieta to jeden z nich należy odrobić.

Prawda to?

--
xxx

do góry

xxx wrote:

> brat powiedział mi, że u niego w pracy nakzano im odrabiac jeden z
> dwóch dni wolnych w maju (1 lub 3).
> Kieronik pooluje sie na jakis przepis, że jeżeli są dwa dni wolne w
> tygodniu tj. tu akurat te swieta to jeden z nich należy odrobić.
>
> Prawda to?

Brzmi to trochę inaczej, ale wychodzi na to samo.

Art 130 § 2. Każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i
przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8
godzin. Jeżeli jednak w tygodniu obejmującym siedem dni od poniedziałku
do niedzieli, wystąpią dwa święta w inne dni niż niedziela, obniżenie
wymiaru czasu pracy o 8 godzin następuje tylko z tytułu jednego z tych
świąt.

Formalnie wychodzi na to, że jeśli są dwa święta 1 i 3, to sobota (6)
nie jest dniem wolnym. I ewentualne "odrabianie" dotyczy właśnie tej
soboty.

do góry

Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości :

> Formalnie wychodzi na to, że jeśli są dwa święta 1 i 3, to sobota (6)
> nie jest dniem wolnym. I ewentualne "odrabianie" dotyczy właśnie tej
> soboty.

a jeśli soboty ma niepracujące (wszystkie)?

--
xxx

do góry

xxx wrote:

>> Formalnie wychodzi na to, że jeśli są dwa święta 1 i 3, to sobota (6)
>> nie jest dniem wolnym. I ewentualne "odrabianie" dotyczy właśnie tej
>> soboty.
>
> a jeśli soboty ma niepracujące (wszystkie)?

Więc właśnie piszę, że nie wszystkie. Bo w tygodniu z dwoma świętami
sobotę ma pracującą.

do góry

Użytkownik "jureq" napisał:

> Art 130 § 2. Każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i

> Formalnie wychodzi na to, że jeśli są dwa święta 1 i 3, to sobota
> (6) nie jest dniem wolnym. I ewentualne "odrabianie" dotyczy właśnie
> tej soboty.

Okres rozliczeniowy to co najmniej miesiąc. Więc wcale nie musi to być
6 maja. Równie dobrze może być każda inna sobota w tym miesiącu. Tym
bardziej, że nikt nie przyjdzie 6-go do pracy, jeśli na 2, 4 i 5 wziął
sobie urlop.

Pozdrawiam - Aicha

--
Dozwolone od lat 18:
http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html
Komentarz z Gniazda:
Masz talent i cyrkowe umiejętności żonglerki słowami

do góry

jureq napisał(a):
> xxx wrote:
>
>>> Formalnie wychodzi na to, że jeśli są dwa święta 1 i 3, to sobota (6)
>>> nie jest dniem wolnym. I ewentualne "odrabianie" dotyczy właśnie tej
>>> soboty.
>> a jeśli soboty ma niepracujące (wszystkie)?
>
> Więc właśnie piszę, że nie wszystkie. Bo w tygodniu z dwoma świętami
> sobotę ma pracującą.
>
A u mnie w pracy powiedzieli, że skoro w regulaminie pracy jest
napisane, że wszystkie soboty są wolne to nie ma kiedy odrobić i mamy
gratis jeden dzień wolny

--
pozdrawiam
Schwester

do góry

Użytkownik "Schwester" napisał:

> A u mnie w pracy powiedzieli, że skoro w regulaminie pracy jest
> napisane, że wszystkie soboty są wolne to nie ma kiedy odrobić i
> mamy gratis jeden dzień wolny

To też jedna z możliwości. Byle tylko nie "zapomnieli" uwzględnić tego
dnia w miesięcznym rozliczeniu czasu pracy.

Pozdrawiam - Aicha

--
Dozwolone od lat 18:
http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html
Komentarz z Gniazda:
Masz talent i cyrkowe umiejętności żonglerki słowami

do góry

Użytkownik jureq napisał:
> xxx wrote:
>
>
>>brat powiedział mi, że u niego w pracy nakzano im odrabiac jeden z
>>dwóch dni wolnych w maju (1 lub 3).
>>Kieronik pooluje sie na jakis przepis, że jeżeli są dwa dni wolne w
>>tygodniu tj. tu akurat te swieta to jeden z nich należy odrobić.
>>
>>Prawda to?
>
>
> Brzmi to trochę inaczej, ale wychodzi na to samo.
>
> Art 130 § 2. Każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i
> przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8
> godzin. Jeżeli jednak w tygodniu obejmującym siedem dni od poniedziałku
> do niedzieli, wystąpią dwa święta w inne dni niż niedziela, obniżenie
> wymiaru czasu pracy o 8 godzin następuje tylko z tytułu jednego z tych
> świąt.
>
> Formalnie wychodzi na to, że jeśli są dwa święta 1 i 3, to sobota (6)
> nie jest dniem wolnym. I ewentualne "odrabianie" dotyczy właśnie tej
> soboty.
>
Z tego co slyszalem, to Leszek Miller zafundowal nam takie fajne coś (za
jego rzadow zmieniano ustawe).

pozdsr

do góry