Senacki projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw
projekt dotyczy dostosowania systemu prawa do wyroku TK z dnia 13 listopada 2012 r. (sygn. akt K 2/12) ; Projekt przewiduje zwrot emerytom ich świadczeń, do których prawo zostało im w związku z nierozwiązaniem stosunku pracy zawieszone od dnia 1 października 2011 r.
- Kadencja sejmu: 7
- Nr druku: 1844
- Data wpłynięcia: 2013-10-04
- Uchwalenie: Projekt uchwalony
- tytuł: Ustawa o ustaleniu i wypłacie emerytur, do których prawo uległo zawieszeniu w okresie od dnia 1 października 2011 r. do dnia 21 listopada 2012 r.
- data uchwalenia: 2013-12-13
- adres publikacyjny: Dz.U. 2014 r. poz. 169
1844
(i stażu pracy). Od 1 lipca 2000 r. obowiązywał przepis art. 103 ust. 2a wprowadzający, w
celu realizacji prawa do emerytury, obowiązek uprzedniego rozwiązania stosunku pracy. Ten
ostatni przepis został uchylony z dniem 8 stycznia 2009 r., jednak identyczną normę
wprowadzono ponownie od 1 stycznia 2011 r. w postaci art. 103a, przy czym art. 28 ustawy
nowelizującej nakazał jej stosowanie także do osób, które na emeryturę przeszły już
wcześniej (kiedy obowiązku rozwiązania stosunku pracy nie było). Przepisy nie wyłączają
możliwości łączenia emerytury z dochodami z pracy zarobkowej, lecz uzależniają wypłatę
emerytury od rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, u którego dana osoba była
zatrudniona bezpośrednio przed złożeniem wniosku o emeryturę.
Reasumując, art. 103a nie jest przepisem ustalającym zasady łączenia prawa do
emerytury z zarobkiem, lecz przepisem uniemożliwiającym realizację tego prawa do czasu
rozwiązania stosunku pracy, konstruuje zatem treść ryzyka emerytalnego, jako prawo do
odejścia z rynku pracy i uzyskania świadczenia emerytalnego. Określa on zasady powstania
prawa do świadczenia.
Z art. 2 Konstytucji, statuującego zasadę państwa prawnego, wynika szczegółowa
zasada ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez państwo prawa. W wyroku
z 1992 r. TK stwierdził, że „Zasada zaufania jest wiodącą podstawą stosunku
ubezpieczeniowego, opiera się on bowiem na konstrukcji prawnej zaufania i na
przeświadczeniu ubezpieczonego, że po spełnieniu określonych warunków (pracy, składki)
i po upływie określonego czasu (osiągnięcia wymaganego wieku) lub zaistnieniu innego
ryzyka ubezpieczeniowego (inwalidztwa) ubezpieczony otrzyma określone świadczenia -
przy czym tym większe zasadniczo im większy wysiłek pracy - upraszczając - weźmie na
siebie. Stąd system ubezpieczeniowy przybiera formę swoistej umowy społecznej, rządzącej
się zasadą pacta sunt servanda”. TK dodał też, że „Przestrzeganie zasady zaufania obywateli
do państwa i stanowionego przez nie prawa ma szczególne znaczenie w sytuacji, «w której
ma miejsce zmiana dotychczas obowiązujących przepisów, zwłaszcza zaś tych, które znalazły
już zastosowane jako czynnik kształtujący sytuację prawną ich adresatów». Zasada ta nabiera
szczególnej wagi, gdy nowelizowane przepisy normują sytuację emerytów, a więc osób
o ograniczonej zdolności adaptacyjnej do zmienionej sytuacji”. „Rozwiązanie przyjęte przez
ustawodawcę w art. 28 (…) spowodowało, że osoby, które już skutecznie nabyły
i zrealizowały prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r.
musiały (…) poddać się nowej, mniej korzystnej dla nich treści ryzyka emerytalnego. Innymi
słowy, ubezpieczeni, którzy prawo do emerytury uzyskali po spełnieniu jedynie warunku
– 4 –
osiągnięcia wieku (oraz odpowiedniego stażu ubezpieczeniowego), musieli ponownie
zrealizować swoje prawo do emerytury według nowej treści ryzyka, czyli spełnić także
warunek rozwiązania stosunku pracy, aby emeryturę nadal pobierać od 1 października 2011 r.
Oznaczało to dla nich, że - chcąc nadal pracować i jednocześnie pobierać emeryturę - musiały
rozwiązać stosunek pracy i raz jeszcze go nawiązać - oczywiście, jeśli znalazły nowego
pracodawcę albo dotychczasowy zgodził się ponownie je zatrudnić”. Choć ustawodawca
uzasadniał takie rozwiązanie koniecznością odzyskania miejsc pracy, to jednak nie zakazał
emerytom pracy w ogóle, a tylko rozwiązanie stosunku pracy, z możliwością zawarcia go
ponownie. Ponadto, nawet jeśli pracodawca nie zatrudni tego emeryta, nie oznacza to, że
zatrudni kogokolwiek. Poza tym, choć z art. 65 ust. 5 Konstytucji wynika obowiązek
zwalczania bezrobocia, a z art. 67 prawo obywateli do zabezpieczenia społecznego, to nie
można jednak uznawać wysyłania obywateli na emeryturę za dopuszczalną przez Konstytucję
formę zwalczania bezrobocia. Oba prawa są niezależne od siebie.
TK wziął też pod uwagę to, że gdyby w momencie przejścia na emeryturę osoby, które
nabyły i zrealizowały prawo do emerytury od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. (kiedy
obwiązek rozwiązania stosunku pracy nie obowiązywał) wiedziały, iż będą musiały przerwać
zatrudnienie, aby uzyskać świadczenie emerytalne, to w chwili osiągnięcia wieku
emerytalnego zrezygnowałyby ze złożenia wniosku o ustalenie prawa do emerytury
i kontynuowałyby zatrudnienie. Korzystniejsze dla nich byłoby bowiem uzyskiwanie
wysokiego dochodu ze stosunku pracy niż dużo mniejszego świadczenia emerytalnego. Co
więcej - późniejsze złożenie wniosku o ustalenie prawa do emerytury oznaczałoby dla nich
wyższe świadczenie emerytalne - jak wiadomo, w zreformowanym systemie emerytalnym
wysokość świadczenia jest zależna, poza wysokością składek zgromadzonych na koncie
ubezpieczonego, od długości aktywności zawodowej. Im później pracownik zdecyduje się
przejść na emeryturę, tym będzie ona wyższa, bo składki będą podzielone przez mniejszą
liczbę miesięcy hipotetycznego dalszego trwania życia ubezpieczonego. Zatem, gdyby
wiedzieli, że nastąpi zmiana stanu prawnego, uzależniająca realizację prawa do świadczenia
emerytalnego od uprzedniego rozwiązania stosunku pracy, ich decyzja mogła być inna, bo
z perspektywy dokonanej nowelizacji ustawy i objęcia nią także tych osób, okazała się dla
nich niekorzystna. Decyzja o przejściu na emeryturę jest podejmowana przez ubezpieczonego
raz na całe życie. Znając warunki, jakie będzie musiał spełnić, aby zrealizować nabyte
prawo - w tym wypadku rozwiązanie stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą - ma on
szansę się do nich przygotować. Może zatem odpowiednio ułożyć stosunki ze swoim
– 5 –
dotychczasowym pracodawcą, ewentualnie poszukać pracodawcy, który zgodzi się rozwiązać
z nim stosunek pracy, po czym ponownie go nawiązać. Pewnej grupie emerytów
ustawodawca tą możliwość odebrał.
3. Różnice między dotychczasowym a projektowanym stanem prawnym
Choć część emerytów już obecnie dochodzi prawa do zawieszonych świadczeń przed
sądem lub przed organami ZUS, w szczególności po korzystnym dla nich wyroku TK,
postępowania te nie zawsze są skuteczne. Z informacji przedstawionych przez ZUS wynika,
że Zakład nie wypłaca świadczeń sprzed dnia złożenia wniosku o „odwieszenie” wypłacania
świadczeń, ani odsetek. Proponowana ustawa przewiduje możliwość złożenia przez emeryta
wniosku o wypłatę świadczeń, wraz z odsetkami, za cały okres, w którym były one
zawieszone na podstawie niekonstytucyjnego przepisu.
Projekt przewiduje też wyraźnie, że jeśli emeryt uzyskał już część lub całość
zawieszonych świadczeń, na podstawie dotychczasowych przepisów stosowanych z
uwzględnieniem wyroku TK, to w tym zakresie nie będzie mógł dochodzić już świadczeń na
podstawie proponowanej ustawy.
Wyjaśnienia wymaga, iż zdecydowano się na uzupełnienie stosownymi przepisami
ustawy z 2010 r., a nie na wydanie nowej ustawy, gdyż zakwestionowany przepis (art. 28)
został „obudowany” wyrokiem TK i w praktyce orzeczniczej sądów jest, z uwzględnieniem
wyroku TK, podstawą rozstrzygnięć. Ponadto, TK rozpoznawał wniosek o zbadanie
zgodności tego przepisu z Konstytucją, tak jakby ten przepis nadal obowiązywał - nie
skorzystał z art. 39 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, co oznacza, że nie było
przesłanki umorzenia, o której mowa w art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK. Zatem w
zakwestionowanym zakresie przepis nie utracił mocy obowiązującej przed wydaniem
orzeczenia przez Trybunał. W konsekwencji proponowany przepis, stanowiący ustawowe
uzupełnienie stanu normatywnego (art. 28 oraz wyrok TK), jest zamieszczony w sąsiedztwie
zakwestionowanego przepisu. Tym nie mniej dopuszczalna byłaby też technika legislacyjna
polegająca na uchwaleniu, w celu wykonania wyroku, ustawy nowej („nie-nowelizującej”).
4. Konsultacje
Pisma w sprawie projektu przedstawili: Minister Pracy i Polityki Społecznej, Minister
Sprawiedliwości, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Sąd Najwyższy oraz Polski Związek
Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Wszyscy poparli ideę projektu, przy czym strona rządowa
– 6 –
zawróciła uwagę na to, iż Rząd przygotowuje własny projekt w tej sprawie. Ponadto, ZUS
zwrócił uwagę, że projekt nie zawiera przepisów proceduralnych oraz przepisów
określających wysokość zaległych świadczeń. Przyjęto jednak, że zaległe świadczenia
powinny być wypłacone w takiej wysokości, w jakiej byłyby wypłacone, gdyby nie doszło do
uchwalenia zakwestionowanej przez TK normy oraz według obowiązującej procedury. ZUS
miał też „wątpliwości, jakie przepisy określone zostały w ust. 2 projektowanego przepisu,
jako przepisy «dotychczasowe», a tym samym, jakie przepisy tracą moc prawną z chwilą
wejścia w życie tej ustawy”. Należy stwierdzić, że pewna norma (nie przepis w całości)
utraciła moc z chwilą ogłoszenia wyroku TK. Uchwalenie projektowanej ustawy nie
spowoduje utraty mocy przez jakąś kolejną normę lub przepis; spowoduje tylko dodanie
nowej normy. Stąd określenie „przepisy dotychczasowe” należy rozumieć, jako przepisy
obowiązujące przed dniem wejścia w życie proponowanego przepisu, czyli z wyłączeniem
owego przepisu. W konsekwencji, jeżeli emeryt uzyskał wszelkie zaległe świadczenia, wraz
z odsetkami, jeszcze przed wejściem w życie proponowanej ustawy (na podstawie
dotychczasowych przepisów stosowanych przez ZUS lub sądy z uwzględnieniem wyroku
TK), to na podstawie uchwalonej ustawy już ich nie otrzyma. Jeżeli na podstawie
dotychczasowych przepisów otrzymał zaległe świadczenie, bez odsetek, to na podstawie
proponowanego przepisu otrzyma tylko odsetki. Jeżeli dotychczas nic nie otrzymał (bo np. o
nic nie wystąpił, albo wystąpił lecz ZUS lub sąd mu odmówił) to otrzyma całość zaległych
świadczeń. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na wątpliwości interpretacyjne, które mogą
wyniknąć ze zbyt dosłownego przejęcia do projektu fragmentu z uzasadnienia wyroku TK.
Podobne zastrzeżenia miało wiele osób przedstawiających opinię w trybie art. 79a ust. 2
Regulaminu Senatu (konsultacje społeczne). W związku z tym zmodyfikowano przepis
zgodnie z propozycją Sądu.
Pozostałe podmioty poproszone o opinię, tj. Minister Finansów, Rzecznik
Ubezpieczonych, Naczelna Rada Adwokacka i Krajowa Rada Radców Prawnych, nie
przedstawiły odpowiedzi.
5. Skutki projektowanej ustawy
Skutkiem ustawy będzie konieczność wypłacenia emerytom zaległych świadczeń.
Według informacji przedstawionej przez ZUS będzie to kwota 971,1 mln złotych.
6. Oświadczenie o zgodności z prawem Unii Europejskiej
Przedmiot projektu nie jest objęty prawem Unii Europejskiej.
Dokumenty związane z tym projektem:
- 1844 › Pobierz plik